Internauta informuje, że jedna z Obywatelek RP jest nosicielką wirusa HIV. Czy będzie pozew?
– Leokadia Jung, kobieta zarażona HIV, poruszająca się w środowiskach marginesu społecznego KOD. Stwarza zagrożenie poprzez bezpośredni kontakt z policja. SANEPID i służby medyczne nie reagują – poinformował na Twitterze internauta Wiktor Kos. Obywatele RP zwrócili się o opinię w tej sprawie do broniącego ich mecenasa Jarosława Kaczyńskiego. – Według mnie sprawa jak najbardziej powinna zostać skierowane na drogę postępowania sądowego. Jutro zadzwonię do Pani Leokadii i ustalę działania jakie podejmiemy – odpisał Kaczyński.
Adwokat specjalizujący się w pomocy prawnej Obywateli RP wraz z działaczką KOD chcą pozwać jednego z tweeterowiczów za wpis!!??!! pic.twitter.com/uAK8EWsfqM
— Emi ??? (@MalaEmiEmi) 28 sierpnia 2018
– Szanowny Panie. Twitta wykazując dobrą wolę usunąłem. Konsultowałem jednak temat z moim prawnikiem. Szkoda – Pańskiego i Organizacji, którą Pan reprezentuje – czasu i energii. Pozdrawiam umiarkowanie serdecznie – odpisał internauta.
Szanowny Panie. Twitta wykazując dobrą wolę usunąłem. Konsultowałem jednak temat z moim prawnikiem. Szkoda – Pańskiego i Organizacji, którą Pan reprezentuje – czasu i energii. Pozdrawiam umiarkowanie serdecznie.
— Wiktor Kos (@wiktorkoss) 28 sierpnia 2018
Tweet zniknął, ale pytanie pozostaje: czy obecna na wszystkich zadymach Leokadia Jung faktycznie jest nosicielką wirusa HIV? Okazuje się, że tak. W 2000 powstał o niej film dokumentalny pt. „Historia Leokadii J.”.
„Opowieść o losach 50-letniej kobiety, przebywającej w hospicjum „Dom Ciepła”, ośrodku dla chorych na AIDS. Przed kamerą mówi, że HIV uratował jej życie. Paradoksalne stwierdzenie, po 20 paru latach ćpania, po stoczeniu się na dno. Mówi, że chce nadrobić wszystko, co w życiu zmarnowała i dlatego uczy się angielskiego, szkoli lekarzy w postępowaniu z chorymi na AIDS, bierze udział w sympozjach, jeździ po świecie za pieniądze zaoszczędzone ze sprzątania. Bohaterka jest już kilkanaście lat chora na AIDS. „Lata mi to, kiedy umrę, żyję tak jakbym miała żyć do starości” – twierdzi. Jej optymistyczna i pełna nadziei postawa wobec życia jest treścią filmu” – czytamy w opisie filmu na stronie planeteplus.pl.
– Ci biedni Policjanci mają rozkaz wynoszenia pacjentki zakażonej wirusem HIV i nie zabezpieczono im choćby gumowych rękawic. W przypadku zarażenia AIDS, lub inną chorobą przenoszoną przez krew odszkodowanie dla Policjanta może sięgać wielu milionów, a i tak czeka go rychła śmierć – komentuje Wiktor Kos.
Ci biedni Policjanci mają rozkaz wynoszenia pacjentki zakażonej wirusem HIV i nie zabezpieczono im choćby gumowych rękawic. W przypadku zarażenia AIDS, lub inną chorobą przenoszoną przez krew odszkodowanie dla Policjanta może sięgać wielu milionów, a i tak czeka go rychła śmierć. pic.twitter.com/QGQZmCFEkZ
— Wiktor Kos (@wiktorkoss) 27 sierpnia 2018
Internauci wskazują, że polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3 dla osoby, która wiedząc, że jest zarażona wirusem HIV, naraża bezpośrednio inną osobę na takie zarażenie.
Zobacz też:
Policja siłą usunęła Obywateli RP blokujących posiedzenie KRS [WIDEO]
Adwokat Kodomitów – Jarosław Kaczyński :-). Mają kury fantazję :-).
Widziałem na TT, że policje ostrzegano już wcześniej że wśród UbywateliRP są osoby z HIV i by policjanci zakładali gumowe rękawiczki. Policja to sobie lekceważy. Efekt lekceważenia może być taki, że funkcjonariusz zachoruje na HIV (jeżeli już do tego nie doszło) i państwo będzie płaciło mu ogromne odszkodowanie.