Grzegorz Kramer – siewca zgorszenia! „W Wielki Post jedzcie mięso i pijcie wódkę.” Niedawno pochwalał samobójstwo

Grzegorz Kramer SJ robi co w jego mocy, by choćby na moment wspomniano o nim w mediach. Kieruje się zasadą: „Byle było o mnie głośno”. Jezuita, który jeszcze niedawno, publicznie pochwalał samobójstwo chorego psychicznie Piotra S., który odebrał sobie życie pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie, teraz sieje zgorszenie dając wiernym infernalne rady na Wielki Post.

PRZECZYTAJ: Jezuita Kramer pochwala samobójstwo Piotra S. Zasługuje na ekskomunikę!

– Bardzo was proszę, abyście ten post przeżyli inaczej. Jedzcie dużo szynki, pijcie dużo wódki, ale przede wszystkim się uśmiechajcie – mówi jezuita Kramer, który swoim wpisem kwestionuje istotę wielkopostnej pokuty za grzechy oraz ascezy. Nie ma wątpliwości, że jezuita ma problem osobowościowy, który potocznie nazywany jest megalomanią czy poszukiwaniem taniego poklasku, kosztem dobra drugiego człowieka.

To nie pierwszy raz gdy jezuita – który kilka lat temu zajmował się donoszeniem do episkopatu i Gazecie Wyborczej na Jacka Międlara, odsądzając go od czci i wiary oraz sekundował zwolennikom aborcji i homoseksualistom – bez skrupułów gorszy wiernych parafii, której jest proboszczem oraz Internautów, którzy natrafiają na jego gorszące filmiki. Czy sprawą zainteresują się jego przełożeni? Tego się nie spodziewamy. Gdyby mieli zareagować, uczyniliby to już wiele lat temu. Jest odgórna zgoda na niszczenie Kościoła od środka.

Przywróćmy Kościół w ręce chrześcijan!

W sprawie Kramera reportaż przygotowała nawet Telewizja Polska Opole:

Przeczytaj także:

J. Międlar: Stanisław Dziwisz – skuteczny „filtr” Jana Pawła II [WIDEO]