Greta Thunberg w Bełchatowie. Nie wpuszczono jej na teren elektrowni, gdzie chciała nakręcić film
W połowie stycznia 2020 roku Greta Thunberg przyjechała do Polski. Najpierw pojawiła się w Gdańsku, gdzie odwiedziła dwie wegańskie restauracje, a potem udała się do Bełchatowa, żeby nakręcić film w największej polskiej elektrowni opalanej węglem. Nie została wpuszczona na teren, więc nagranie zostało zrobione na tarasie widokowym.
Jak pisze „Dziennik Łódzki”, z nieoficjalnych informacji wynika, że dwa tygodnie temu Szwedka zwróciła się do Polskiej Grupy Energetycznej z prośbą o możliwość nagrania filmu na terenie elektrowni. Nikt nie wydał zgody na jej wizytę. Policja pilnowała Thunberg i jej ekipy, gdy przebywali na tarasie widokowym. – Wszystko przebiegało bardzo spokojnie i bez zakłóceń – informuje Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Mój komentarz: Nie trzeba być Einsteinem, żeby domyślić się po co Thunberg została przywieziona do Bełchatowa. Oczywiście po to, żeby nakręcić propagandowy film o złej Polsce, która pali węglem i w ten sposób morduje klimat. Co ciekawe, dzieje się to w momencie, gdy niemiecki minister gospodarki Peter Altmaier wydał zgodę na podłączenie do sieci dla elektrowni węglowej Datteln 4 o mocy 1,1 GW. Jak widzicie, polskie elektrownie są złe, a niemieckie elektrownie są dobre. Dlatego Grecia jedzie do Bełchatowa, żeby odstawić tam cyrk w stylu słynnego „How dare you!”. Oczywiście nie chodzi o klimat, bo na jego zmiany człowiek nie ma wpływu. Chodzi o skok na kasę i do tego potrzebna jest autystyczna nastolatka, którą obwozi się po świecie w roli małpy kataryniarza.
Źródło informacji: Dziennik Łódzki
Zobacz też:
Ciekawe czy ludzie naprawdę wierzą tej głupiej dziewczynie i nie widzą kto stoi za jej plecami?
Niestety z przykrością musze stwierdzić, że obecnie większość ludzi „łyka” wszystko co pojawi się w telewizji bezrefleksyjnie i bez żadnych przemyśleń. Jest to smutne, a najsmutniejsze jest to, że potem tak zidoktryzowane osoby będą stanowiły większość i wymuszą to co chcą…
Ponieważ od intensywnej nauki w szkole małolatę z pewnością boli głowa,po tej nieudanej wizycie dostała być może darmowy pobyt w Hotelu Krynica ,który jest własnością ELBESTu z Bełchatowa.Udanych ferii zimowych w uzdrowisku i szybkiego powrotu do szkoły…
Ludzie, co Wy piszecie? Smarkula przyjechała i „udała się do Bełchatowa, by nakręcić film”… Przecież ona nawet nie bardzo wie, gdzie się znajduje. A to „jak śmiesz” powinni usłyszeć ci, którzy nią sterują.
Zmanipulowana gówniara powinna dostać grabie i posprzątać liście spod drzew.
Grecia na kominie, biedne dziecko, marksiści zabrali dziecku dzieciństwo, ale będzie w Davos, a kiedyś była w
Katowicach na zaproszenie PiSu…
Jak to się stało, jak to się stało, że artykuł o PAD, buńczuczne, schował się już…