Fałszerstwo proaborcyjnego komitetu „Ratujmy kobiety 2017”. Instytut Ordo Iuris zawiadamia prokuraturę

Instytut Ordo Iuris zawiadomił prokuraturę o podaniu przez Barbarę Nowacką w piśmie do marszałka Sejmu fałszywych informacji na temat liczby podpisów zebranych pod proaborcyjną inicjatywą ustawodawczą „Ratujmy kobiety 2017”. W rzeczywistości Komitet zebrał nie – jak twierdzi – blisko 400 tys., ale jedynie nieco ponad 200 tys. podpisów, co jasno wynika z danych udostępnionych przez Kancelarię Sejmu.

Barbara Nowacka w piśmie do Marszałka Sejmu stwierdziła, że pod proaborcyjnym projektem zebrano podpisy „w ilości 371 156”, a na stronie internetowej Komitetu podano nawet informację, że proaborcyjna ustawa uzyskała poparcie „blisko pół miliona Polek i Polaków.” Jednak przy składaniu projektu ustawy Kancelaria Sejmu odnotowuje liczbę złożonych kart z wykazem podpisów osób popierających inicjatywę, a kierowany przez Barbarę Nowacką Komitet „Ratujmy kobiety 2017” złożył 21 823 strony zawierające wykazy podpisów. Zgodnie ze wzorem karty przyjętym przez Komitet „Ratujmy Kobiety 2017” znajdowało się na niej miejsce na 10 podpisów, a Barbara Nowacka potwierdziła w rozmowie z „Gościem Niedzielnym”, że podpisy zbierano wyłącznie na kartach opublikowanych na stronie internetowej. Oznacza to, że już sama liczba kart z podpisami wyklucza możliwość poparcia inicjatywy przez więcej niż 218 230 osób (dziesięciokrotność liczby złożonych kart).

– To oczywista manipulacja środowisk proaborcyjnych, mająca na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej. To już kolejna sytuacja, kiedy kwestii o olbrzymim znaczeniu społecznym, jaką jest ochrona życia ludzkiego, do opinii społecznej trafiają nieprawdziwe informacje. Zawiadomiliśmy prokuraturę, bo misją naszego Instytutu jest eliminowanie oczywiście nieprawdziwych informacji z przestrzeni publicznej – powiedział mec. Jerzy Kwaśniewski, Prezes Ordo Iuris.

Źródło: ordoiuris.pl