Arabski kwiat w Holandii! 11 proc. „uchodźców” garnie się do pracy. Reszta potrzebuje czasu na… asymilację
Dane Urzędu Statystycznego w Holandii nie pozostawiają żadnych złudzeń. Imigranci, którzy w 2014 roku dostali pozwolenie na pobyt w kraju, to prawdziwy arabski kwiat. W ubiegłym roku pracę podjęło aż 11% z nich, głównie nie na pełny etat. Reszta utrzymuje się z zasiłków i powoli się asymiluje, tak jak robiła to 35-letnia Szwedka, która dopiero w 16-lat po przybyciu do kraju trzech koron podjęła się pracy sprzątaczki.
Najwięcej czasu na asymilację potrzebują imigranci z Syrii i Erytrei. Aktualnie tylko 10% Syryjczyków podjęło pracę, a Erytryjczyków tylko 6%.
Wśród kwiatu arabskich imigrantów na próżno szukać inżynierów, lekarzy, wykładowców. Przecież do Europy miała zjechać muzułmańska śmietanka, która miała sprawić, że kraje europejskie staną się prawdziwymi mocarstwami. A przecież miało być tak pięknie jak zapewniały nas unijne elity…
Źródło: ndie.pl
Przeczytaj:
Antifa staje w obronie islamskiego zbrodniarza i atakuje pokojową manifestację! [WIDEO]
Poprzez muzułmanów lewactwo chce zniszczyć łacińską kulturę zachodu, której fundamentem jest Chrześcijaństwo. Elektorat prawicy to większości konserwatywni Chrześcijanie, więc ściągając muzułmańską hołotę do Europy poszerza się lewacki elektorat. Muzułmanie zawsze głosują na lewicę, bo lewactwo gwarantuje im beztroskie życie na koszt podatnika, poza tym lewactwo „przymyka” oczy na powszechną pedofilię wśród muzułmanów (śluby z dziećmi) oraz poligamię.
Dlatego największym zagrożeniem dla Europy jest liberalne lewactwo!