Prokuratura Krajowa nie widzi podstaw do delegalizacji Razem: „Materiały partii zawierają dezaprobatę dla działań reżimów totalitarnych”

„Okoliczności ustalone w wyniku przeprowadzonego przez Prokuraturę Krajową postępowania sprawdzającego wskazują, że brak jest podstaw do skierowania przez Prokuratora Generalnego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o delegalizację partii politycznej Partia Razem” –informuje Prokuratura w oświadczeniu. Zgodnie z art. 188 pkt 4 Konstytucji to Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawach zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii.

Prokuratura Krajowa dokonała analizy celów i działalności partii Razem na wniosek dwóch organizacji: Stowarzyszenia Koliber i Stowarzyszenia Młoda Prawica. Analiza „obejmowała oficjalne dokumenty, jak statut, deklaracja programowa i program wyborczy, a także konkretne przejawy działalności partii, m.in. publiczne wystąpienia jej przedstawicieli. Zapoznano się również z ogólnodostępnymi publikacjami zawierającymi stanowiska prezentowane w imieniu tego ugrupowania, a dotyczące m.in. kwestii historycznych” – informuje Prokuratura.

W jaki sposób Prokuratura odniosła się do deklaracji jednego z członków Razem, który oświadczyć, że jest komunistą i że takich osób w partii jest wiele? „Przeanalizowane materiały Partii Razem zawierają wręcz potępienie i dezaprobatę dla działań reżimów totalitarnych. Pojawiające się w przestrzeni publicznej jednostkowe wypowiedzi osób deklarujących się jako członkowie Partii Razem nie mogą być natomiast uznane za działalność partii jako całości i nie pozwalają na przyjęcie, że ich autorzy – w imieniu partii – dają wyraz swojej akceptacji totalitarnych metod i praktyk działania wynikających z totalitarnych ideologii”.

„Prokuratura Krajowa stwierdziła to, co jest oczywiste: Razem jest partią demokratyczną i antytotalitarną. Absurdalny wniosek młodzieżówki Jarosława Gowina, która chciała nas zdelegalizować, trafia na śmietnik. Razem jest partią demokratycznej lewicy. Warto, by prawica raz na zawsze to zapamiętała. Składanie bzdurnych wniosków do prokuratury to działanie na niekorzyść wymiaru sprawiedliwości. A tym samym na niekorzyść wszystkich obywatelek i obywateli Polski” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym przez Razem na fb.

Tym oto sposobem dowiedzieliśmy się, że partia, która wyrosła ze stowarzyszenia finansowanego przez fundację im. Róży Luksemburg afiliowaną przy niemieckiej komunistycznej partii Die Linke to antytotalitarni demokraci. Rewelacja!

A oto najnowsze osiągnięcie tych „demokratów”, czyli wniosek do władz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika o odwołanie konferencji bioetycznej, podczas której prelegentką ma być Kaja Godek walcząca o prawo do życia dla dzieci nienarodzonych. Typowy przykład :antytotalitarnej demokracji”, prawda? Petycja o zakaz konferencji. Brawo Wy, Towarzysze Razemowcy!

Do władz UMK dotarła petycja partii Razem o odwołanie konferencji bioetycznej, gdzie prelegentką ma być Kaja Godek. Uczelnie winny być miejscem swobodnej wymiany myśli i poglądów. I nie śmiejcie mówić nigdy więcej lewicowi cenzorzy, że to prawica ogranicza w Polsce wolność słowa!

— Anna Sobecka (@sobecka_anna) 19 marca 2018

Źródło: wprost.pl, facebook, twitter

Przeczytaj też:

Partia Razem to antypolski gad wyhodowany za pieniądze niemieckich komunistów. Przestańmy karmić tego gada!