Facebook usunął stronę Koła Poselskiego Konfederacji. Bosak: „Nie chodzi o regulamin i standardy społeczności tylko o politykę”
We wtorek (11.01.2021) Facebook skasował stronę „Konfederacja – Koło Poselskie”. Profil istniał zaledwie siedem godzin. Nie wiadomo, co było powodem usunięcia strony, ponieważ Facebook nie zgłosił żadnych uwag co do treści i nie przesłał żadnego ostrzeżenia.
Po usunięciu profilu partii Konfederacja Wolność i Niepodległość Facebook usunął profil KOŁA POSELSKIEGO Konfederacja po raptem kilku godzinach. Bez żadnych uwag co do treści i ostrzeżeń.#WolnośćSłowa ‼️ pic.twitter.com/HI7s3mhaq5
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) January 11, 2022
– No to niech mi ktoś wytłumaczyć jakie standardy społeczności zostały złamane tym razem? Jaki punkt regulaminu? Był to profil założony przez konto biznesowe Koła Poselskiego Konfederacja, które jest innym bytem prawnym, o innym NIPie niż partia Konfederacja Wolność i Niepodległość – napisał na Twitterze poseł Jakub Kulesza.
– Nie chodzi o żaden regulamin ani mityczne standardy społeczności tylko o politykę – podsumował poseł Krzysztof Bosak.
Nie chodzi o żaden regulamin ani mityczne standardy społeczności tylko o politykę https://t.co/p7g2BRmLbS
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) January 11, 2022
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
POLSKI ŁAD – NASTAW ZAD!!!!!!!!!!
No i stało się to, czego można było się spodziewać. Dobrze, że szybko, jest szansa na wyciągniecie wniosków.
Konfederacja Niech wejdą na: Banbye.pl, zapraszamy.
Gdyby to było złe to Bóg by inaczej świat stworzył.
I bardzo dobrze, że Fejs usunął stronę Konfy, bo… MA DO TEGO PRAWO. Moje komentarze tutaj też są usuwane (zdaję sobie sprawę, że są często bardzo lewicowe) i WPRAWO MA DO TEGO PRAWO. Trochę mnie to rozczarowuje, bo moderowanie komentarzy to zaprzeczenie idei wolnego Internetu, ale tak jak już wcześniej pisałem: WŁAŚCICIEL MA DO TEGO PRAWO, bo za treści na jego stronie to on odpowiada, nawet jeśli nie prawnie, to moralnie.
Zwracam honor (po raz kolejny, to ze mną jest coś nie tak), bo znalazłem swoje komentarze pod artykułami. Widocznie ukazują się z opóźnieniem. WPRAWO pana Jacka Międlara to ostoja demokracji i wolnego słowa. Tu każdy ma głos, nawet taki ja o niezdecydowanej orientacji (politycznej). 🙂
Powiedzcie otwarcie, bez owijania w bawełnę (Srolki i inne Maksia), że prawa strona i konserwatyści nie mają prawa w tej zasranej przestrzeni dzisiejszego życia, ani komentować, ani o niczym decydować, ani nawet żyć. To zdemoralizowana i prymitywna lewizna jest najważniejsza według was. Dodam jeszcze dlaczego. ANO zbydlęconym szmatom, prymitywom i temu podobnym z defektami moralności i przyzwoitości wygodniej się żyje w takim środowisku. A i sumienie nie jest poruszane.