Spurek ogłasza tryumf w „wojnie o kotlet i rosół”. PE zezwala na podwyższanie VAT-u na mleko i mięso
Sylwia Spurek to postać komiczna polskiej sceny politycznej, ale to nie oznacza, że jest niegroźna. Jej radykalna walka z mlekiem, jajkami i mięsem (twierdzi, że ludzie będą się kiedyś wstydzić z jedzenia nabiału) nie ogranicza się tylko do rozbawiających do łez wpisów na Twitterze czy istnych stand-up’ów uprawianych z brukselskiej mównicy. To także (jak donoszą media) wege-mobbing, na który mają się skarżyć jej byli współpracownicy (PRZECZYTAJ) i konkretne działania mające na celu zniszczenie tradycyjnego rolnictwa.
We wrześniu 2021 roku Spurek ogłosiła w mediach społecznościowych, że będzie zabiegała w Komisji Europejskiej o przyjęcie nowej „piątki dla zwierząt”. Wśród jej postulatów znalazł się zakaz polowania, wędkowania i hodowli zwierząt. Spurek nie tylko chce zakazu hodowli przemysłowej, ale hodowli w ogóle. Celem ma być opcja GoVegan, czyli całkowite wyeliminowanie produktów zwierzęcych z diety i przejście Europejczyków na pokarm roślinny.
Plan Spurek wygląda następująco: 2023 rok – zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach, delfinariach + zakaz polowań, w tym wędkarstwa; 2025 rok – zakaz otwierania nowych hodowli; 2030 rok – zakaz badań z wykorzystaniem zwierząt; 2040 – 100% zakaz hodowli zwierząt; teraz – ochrona zwierząt w Konstytucji RP.
I wiele wskazuje na to, że brukselscy dyletanci idą tropem radykalnej „ekoterrorystki”. Spurek poinformowała, że PE przegłosował możliwość podwyższenia VAT na produkty niezdrowe i o dużym śladzie środowiskowym.
– Odsyłamy mięso i mleko do historii! – napisała podekscytowana europoseł i na potwierdzenie prawdziwości swoich słów zamieściła sprawozdanie z posiedzenia PE.
Czy takie unii pragną Polacy?
Mamy to‼️ Wygląda na to, że @nowePSL i reszta konserwatystów zaczyna przegrywać „wojnę o kotleta i rosół”. Wczoraj PE przegłosował możliwość podwyższenia VAT na produkty niezdrowe i o dużym śladzie środowiskowym. Odsyłamy mięso i mleko do historii! Taką UE najbardziej lubię 💚🇪🇺 pic.twitter.com/kJFnWNLzG7
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) October 20, 2021
Ludzie będą się kiedyś wstydzić, że głosowali na Sylwię Spurek.
…albo po prostu o niej zapomną. pic.twitter.com/5GMFdQ43di
— Witold Tumanowicz (@WTumanowicz) October 20, 2021
Niech ona zmieni lekarza bo ten ją oszukuje.
Ludzie stracili rozum! Jak można powierzać władzę takim lewackie idiotkom !!!
Trzy jajka dziennie zaspokajają zapotrzebowanie człowieka na wszystkie witaminy! To mamy jeść zatrute warzywa i owoce , a później „leki” firm farmaceutycznych jako odtrutki i sztuczne uzupełnianie witamin? Jak ta pani chce się żywić tylko zatrutą sałatą to jej wybór, ale niech innych do tego nie zmusza!. Szczególnie mężczyźni tego nie przełkną. Brak wapnia dla człowieka jest niebezpieczny (zęby, kości , K2-Mk7 nie będzie miało co transportować,uczulenia itd, )
Prawa ręka niedorzecznika wzbudziła zaufanie u tych kilku kretynów z upodobaniem i bezmyslnie glosujących „przeciwko”. Teraz świadoma faktu, że to jej pierwsza i ostatnia kadencja robi wszystko, by było o niej głośno. Przecież jakieś stanowisko w urzędniczej machinie unii, to łakomy konsek, zwłaszcza w obliczu świadomości, że w Polsce jest skompromitowana. Wbrew obiegowym opiniom twierdzę, że głupia to ona nie jest. Wredna i wyrachowana – owszem, jednak głupia nie.
Noc cóż to chyba nie jej wina, że taka jest. To dzięki WYBOROM reprezentuje część Polaków. Zawsze trza brać udział w kampanii a potem PILNOWAĆ urny, żeby ktoś yay nie porobił 😉
Jak by ją tak poszczuć psem , to nie powinna protestować . To przecież takie ekologiczne .
I bardzo słusznie. Należy ograniczać spożycie mięsa, bo nie służy ono ani zwierzętom, ani planecie ani samym konsumentom. Z podwyższoną VAT na mięso powinna iść obniżka VAT na warzywa i ich przytwory.
Wszystkim to wyjdzie na zdrowie.
@Tolek Post o chlebie i wodzie może czasem być (każdy ma chyba za co pokutować), ale żeby codziennie 😉
Historyk ją należałoby zabrać na wyspę Komodo i dać na pożarcie waranom. Byłby to akt maksymalnego heroizmu lewackiego dać się pożreć przez smoki komodo. Jakie byłoby to ekologiczne a przede wszystkim prospołeczne gdy jednej wariatki mniej na świecie.
Taki poziom niedojebania mozgowego leczy sie tylko przez kule w leb. Brak naturalnej selekcji idiotow i ot takie pudla rzadza. Paranoja!
Dobra mysl.
Ona jest głupsza niż ustawa przewiduje. W jej oczach widać tęsknotę za rozumiem!
Po co było obalać komunę? Za komuny też mięso było skąpo racjonowane a warzywa bez ograniczeń. Ale chyba ubój rytualny dla Żymian pozostawią???
Ekologicznie byloby, gdyby posluzyla jako nawoz, w fabryce hodowli przemyslowej razem ze swoimi poplecznikami w Polsce i w UE – ile ton szkodliwej soi byloby oszczedzone.
Swoje dzieci powinna zjesc zgodnie ze swoja wielkoprzemyslowa ideologia.
Chce nas „ratowac” zo niech zacznie od siebie.
Slusznie!
Wcale nie wyglada na wyjatkowo zdrowa, a brak przyzwoitego pozywienia daje juz u niej mocno o sobie znac, jako wypowiedzi schizofreniczno-obsesyjne!
Nie martwcie sie Panstwo zanadto! Wnet juz palnie sobie sama w swoj chory, pokrzywiony leb!
@Tolek, chciałem nakarmić mojego kota sałatą, ale nie chciał jeść. A najlepszy przyjaciel człowieka czyli pies, też sałaty nie chciał. Czyli co, dla ekstazy pani Spurek mam je uśpić? Ja nikomu nie mówię co ma jeść i wara od mojego talerza, bo mogę ugryźć.
Niebezpieczny dywersant na wikcie UE