Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zaprosiło Jacka Międlara w swoje szeregi. Jacek przyjął zaproszenie i otrzymał legitymację podpisaną przez prezesa SDP Krzysztof Skoworońskiego. 12 marca opublikował na Twitterze zdjęcie legitymacji z komentarzem: „Miło mi, dziękuję za docenienie i zaufanie”.
Miło mi, dziękuję za docenienie i zaufanie 👊 pic.twitter.com/6twBTwysNZ
— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) March 12, 2021
To było w piątek wieczorem. A w niedzielę rozpoczęło się wycie. Oto kilka cytatów z twitterowego dziennikarskiego światka:
Agnieszka Romaszewska (Biełsat): „Pan Międlar nigdy nie powinien i nie może być członkiem Stowarzyszenia. Nie jest dziennikarzem, a co ważniejsze nie spełnia żadnych standardów etycznych. Ta sprawa wymaga wyjaśnienia przez Zarząd Oddziału, który go przyjął i naprawienia tego błędu przez Komisję Etyki”;
Cezary Gmyz (TVP): „Jest dla mnie rzeczą więcej niż oczywistą, że Jacek Międlar nie powinien nosić legitymacji dziennikarskiej”;
Tomasz Lis (Newsweek): „SDP, organizacja, która dla dziennikarzy, którzy PiS-u nie lubią, ma tytuł „hieny”, a dla faszystów ma legitymacje członkowskie. Całkowity upadek”;
Eliza Michalik (Onet): Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich nie jest stowarzyszeniem dziennikarzy, a Jacek Międlar nie jest dziennikarzem, więc doskonale tam pasuje. Nie rozumiem zupełnie, skąd tyle negatywnych komentarzy”;
Wojciech Czuchnowski (Gazeta Wyborcza): Do SDP trzeba 2 albo 3 osób rekomendujących. Ciekawe kto tego gnojka rekomendował”;
Marcin Dobski (Wprost): Międlar, Greniuch. Obaj w SDP. Dobrze, że nigdy nie wstąpiłem, choć miałem propozycję. Teraz musiałbym odchodzić”;
Cezary Łazarewicz (Wirtualna Polska): „Ale przynajmniej po przyjęciu Jacka Międlara do SDP sprawa wydaje się jasna. Nikt, kto się uważa za przyzwoitego człowieka, nie może tam dłużej zostać”.
Jak widzicie Jacka zaatakował nie tylko salon lewicowo-liberalny, ale również dziennikarze przychylni Zjednoczonej Prawicy. Szczególnie wzruszające jest oburzenie Cezarego Gmyza, który wśród swoich osiągnięć ma prowadzenie relacji w stanie wskazującym na spożycie. Z kolei oburzona Eliza Michalik wykazała się talentem do kopiowania cudzych tekstów, a oburzony Marcin Dobski odsiedział trzy miesiące w więzieniu za posiadanie narkotyków. Idealni kandydaci do wyrażania oburzenia, prawda?
W niedzielę wieczorem Krzysztof Skowroński, szef SDP, zamieścił na Twitterze następujące oświadczenie: „Procedura przyjmowania do SDP jest kompetencją oddziałów stowarzyszenia. Podpis prezesa jest formalnością. Podpisując kilkanaście legitymacji, tej Jacka Międlara nie zauważyłem. Jacek Międlar nie spełnia warunków Kodeksu Etyki Dziennikarskiej i nie powinien być członkiem SDP”.
W poniedziałek do sprawy odniósł się wiceprezes SDP, Witold Gadowski: „Zapytano mnie: co jako wiceprezes SDP myślę o przyjęciu Jacka Międlara do naszej organizacji. Odpowiadam: po pierwsze nie wiedziałem, po drugie nie widzę jego dziennikarskiego dorobku i tylko dlatego bym go nie przyjął. To szkodzi SDP”. Dodał też, że „nie każdy, kto pisze, jest dziennikarzem”.
Jak uroczo! Skowroński nie zauważył, co podpisuje, a Gadowski nie zauważył dziennikarskiego dorobku Międlara. Jak ma się takie problemy ze wzrokiem, to trzeba iść do lekarza od oczu. Jacek napisał wiele demaskatorskich artykułów na tematy, których dziennikarski światek bał się tknąć. Jest też autorem licznych video-felietonów, wydał dwie książki i przeprowadza wywiady ze świadkami ludobójstwa na Kresach, do których nikt przed nim nie dotarł. Do tego nie wisi u niczyjej klamki i nie jest sponsorowany milionami złotych z budżetu państwa jak np. oburzona Agnieszka Romaszewska. Wszystko, co osiągnął, zawdzięcza wyłącznie swojej ciężkiej pracy, odwadze i bezkompromisowości. I to nie on zabiegał o legitymację SDP. To SDP zabiegało, żeby wstąpił do stowarzyszenia. Gdy to zrobił, wylano na niego kubły pomyj, a szef SDP oświadczył, że Jacek nie spełnia warunków Kodeksu Etyki Dziennikarskiej. Jakich? Tego już Skowroński nie napisał. Szef SDP podkulił ogon i tłumaczy się jak małe dziecko. Jakie to jest żałosne.
Dziennikarskie szambo wylało się pełną strugą. Ludzie, którzy dzień w dzień produkują propagandowy chłam służący do sterowania „ciemnym ludem”, rzucili się do zaszczuwania Międlara, który nie pasuje do tego towarzystwa. Na co dzień żrą się między sobą, ale w tym przypadku poczuli zawodową solidarność i krzyczą, że przyjęcie Jacka do SDP to „obniżanie rangi dziennikarstwa” (Jacek Nizinkiewicz, Rzeczpospolita).
Mój Boże! A cóż tu obniżać? Dziennikarstwo po obu stronach POPiSowej barykady już dawno sięgnęło dna, a nawet je przebiło. Dziennikarstwo? Jakie dziennikarstwo? Propagandowa machina atakująca ludzi bełkotem ubliżającym rozumowi. Oto obraz współczesnego dziennikarstwa mainstreamowego, które obecnie zajmuje się nakręcaniem korona-psychozy. To media są odpowiedzialne za to, że politycy sterroryzowali społeczeństwo przy pomocy sezonowego wirusa o śmiertelności na poziomie grypy. Gdyby nie było niezależnych portali, ludzie nie mieliby szansy na jakąkolwiek rzetelną informację. Ale są to portale o nieporównywalnie mniejszym zasięgu od mainstreamowej prasy i telewizji. A nakręcający psychozę dziennikarze są dumni i bladzi, że tak wspaniale relacjonują walkę z pandemią. Oto etyka dziennikarska w praktyce.
Obecna nagonka na Jacka Międlara nie jest pierwszą urządzoną przez dziennikarski światek. „Gazeta Wyborcza” zaszczuwała go, gdy jeszcze był księdzem. Do szczucia przyłączył się prorządowy portal „wPolityce”, gdy podczas programu Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” Jacek ujawnił skandaliczne praktyki homolobby w Kościele katolickim. Dziennikarska brać od lewa do prawa rzuciła się też na niego po tym, jak do sieci wrzucono zmanipulowany fragment jego videobloga o zamachowcu Brentonie Tarrancie. Gdy sąd oddalił absurdalne zarzuty o rzekomych pochwałach zamachu, nikt nie raczył powiedzieć „Przepraszam”. Oblać gnojem – do tego dziennikarze byli pierwsi. Przeprosić – o nie! Tego od dziennikarzy nie oczekujcie.
Dziennikarz to dziś rzadkość. Większość z tych, którzy mienią się dziennikarzami, to tak naprawdę bojownicy frontu ideologicznego i politycznego. A nawet jeśli już trafi się jakiś odważny dziennikarz, to jest natychmiast zaszczuwany i stawiany do pionu. Wpis szefa SDP Krzysztofa Skowrońskiego, który pod wpływem medialnej nagonki tłumaczy, że nie wiedział, czyją legitymację podpisuje, to po prostu tchórzostwo. I wcale nie kończy nagonki. Wprost przeciwnie.
Dziennikarska brać domaga się teraz ujawnienia nazwisk osób, które rekomendowały Jacka. Dziennikarz „Gazety Wyborczej” Mariusz Szczygieł właśnie spłodził paszkwil, w którym pisze, że przyjęcie Jacka Międlara do jakiejkolwiek organizacji lub publikowanie jego materiałów „stawia jego promotorów w jednej linii z tymi, którzy zagazowali Żydów i homoseksualistów w Auschwitz”. Jakim łajdakiem trzeba być, żeby napisać coś takiego! To jest etyka dziennikarska? To jest dno i dwa metry mułu. W takim bagnie tapla się właśnie polskie dziennikarstwo. Ohyda!
Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats
Zobacz też:
Romaszewska,degeneratko,nie zabieraj głosu w tej sprawie,jestes nikim
Pan Gadowski cieszył się, do tej chwili, moim zaufaniem. Potępiając Pana Jacka stracił je. Chociaż może ja akurat nie interesuję się aż tak dogłębnie jego poczynaniami i dlatego, do tej pory, mu ufałem. Jeśli chodzi o samego Pana Jacka, jeśli go usuną z SDP, to nic tylko się cieszyć. Ja sam bym nie chciał być wymieniany, jednym tchem, obok Skowrońskiego, Szczygła, Łazarewicza, czy Gmyza. Panie Jacku, życzę Panu szpinaku (Papaj miał po nim wielką siłę). Nie należy poddawać się opinii politruków przebierających się za dziennikarzy, jak to określiłby ich Mark Dice (amerykański komentator polityczny).
a jednak dziwi, że to zaufanie tak długo było …
Także straciłem już zaufanie do W. Gadowskiego.
Ja także tak zareagowałem
Gadowski to POPISowski…zdrajca POLSKI I POLAKOW ! To zwyczajna sprzedajna menda!
Panie Miedlar, szczesc Boze!
No i takie plujace jadem osoby nalezy pozwac na absurdalna kase – po to, zeby byl sygnal, ze nie sa bezkarni i zeby poszlo w merdiach. Raczej nie po to, zeby otrzymac odszkodowanie 😉
Pobielany po-lin i globaalizm madrali co udaja orlow a orli nos czuje ze smierdzi peni-$ami bez obrzezki zwanej 'orly’. Nasz bialy orzel kosci Sw. Jozefa z Egiptu; BL=Pan, Bog w St. Test. dlatego biala Polka= weisse Polin(D) a madra=weise co prowadzi do ukrytej perly; muddra (S)=oczyszczac dno morza.. i znajdujemy slowo-perle blå-blau=modry, niebieski orzel z Värmland = cieplego ladu i nazwe Warmia Apok. 3:16 'zimny’, 'goracy’. Stara nazwa Szwecji to Svitjod czyli swit i jod=10=otwarta reka na po-witanie 10-ciu plemion; vita(Lacina)=zywot a vita(S)=bialy. Dupo-deep-state-mudrale sie pan-nosza a nie znaja Panny; panna(S)=czolo a Polka=Polska(S). Te po-lin-a$y nie maja klucza do zamku Apok. 3:7 i mszcza sie .. ale Zegarmistrz Swiata.. jest Modry i ukryl zamek w slowie lin-linna(Est, Fin)=zamek. Ka-lin-ka
Kolejny bełkot.. YWANNA – czas zmienić leki
Gadowski to taka koncesjonowana opozycja wobec PiSu jest. Niby na nich narzeka cały czas a jak przychodzą wybory to namawia na głosowanie na nich.
taka prawda. Nie tylko w czasie wyborów wychodzi, ze jest fanem PIS. Swoim „Komentarzu Tygodnia” często przemyca coś na czym zależy PIS. Ostatnio było oswajanie z podatkiem katastralnym. Poprzednio bronił Obajtka. Niby modli się pod figurą , a diabła ma za skórą – mniej więcej taka mentalność.
Ataki wyborczej i im podobnych sprzedajnych tytułów nie dziwąi, gorzej jakby chwalili Jacka Międlara. Jednak, że do chóru hejterów dołączyli dziennikarze kojarzeni slz PiSem to duży wstyd dla nich. Sami są wciąż zaszcUwani przez PO i jeszcze sami atakują człowieka, który jest potrzebny i pokazuje prawdę bez maski propagandy. Pozdrawiam Pana Jacka niech się nie załamuje, wielu Polaków go ceni, oczywiście wielu szkaluje, co jest efektem kłamstw wiodących na rynku mediów.
SDP właśznie się odsłoniło i skompromitowało
SDP dużo wcześniej się skompromitowało.Kilka lat temu przyjęto Zbigniewa Sajnóga z Gdańska.Mało że nie miał żadnego dorobku dziennikarskiego był jedynie współzałóżycielem formacji Totart ponad 30 lat temu.W latach 90-tych zerwał kontakt ze swoimi kolegami i wstąpił do jednej z najbardziej destrukcyjnych sekt w Polce sekty Niebo. Przebywał tam przez kilka lat był z Bogdanem Kacjamorem guru sekty do samego końca.Wrócił do Gdańska przez długie lata żył na marginesie coś tam pisał dla siebie,żył .na łasce innych ludzi nie kwapił się do żadnej pracy.Przypadkowo przed wyborami samorządowymi poznał Kacpra Płażyńskiego,wkradł się w jego łaski i tak potoczyła się jego kariera Dzisiaj jest asystentem posła i doradza różnym kolegom jak pozyskiwać poprzez posła K.Płażyńskiego granty na tak zwane dziennikarstwo obywatelskie co komentuje się samo.
do tej pory myślałem, że p. Gadowski, to człowiek prawy, niestety myliłem się
a te z wtylewizji jakie mają legitymacje…
z ciekawości zajrzalem na ten portal .. widze ze to 1 i ostatni raz… nic poza pluciem jadem i nienawiscia tutaj nie znajdziesz, a juz napewno nie cos co przypomina dziennikarstwo
ściek jak gazeta wyborcza tylko przeciwny kierunek.
Etatowy troll.
To idz na gw.de
Tam masz całą prawdę całą dobę.
„prawy” czy prawy…
może zapytać stypendystę niemieckiej fundacji, jakie legitymacje, na przestrzeni lat, tak od 10.4.2010, najczęściej oglądał, bo ten od Szlag trafił tylko czerwonych…
No tak, tylko po co p. Jacek pchał się do tego wychodka, nie musi mieć legitymacji tego pokomunistycznego bękarta, żeby być szanowanym i uznanym przez swoich czytelników i słuchaczy; połechtali p. Jacka i poszedł na lep, łasy na zaszczyty. Głowę daję, że intryga była ukartowana przez Skowrońskiego et consortes.
Dziwne dlaczego mi jeszcze tego nie zaproponowali. Przecież napisałem tylko pouczających artykułów, że powinni być ze mnie dumni. Wolałbym 'Stowarzyszenie Dziennikarzy Polsko-Brytyjskich’, nawet jako jedyny członek, ale jednak.
Chyba do nich napiszę i poproszę o legitymację. Kto mnie popiera, proszę o informację do mnie na email, oraz do nich z uznaniem dla mojej publicystyki. Mówię poważnie.
Jacek powinien lisowi założyć sprawę za faszystę.
Sądy, w tym Sąd Najwyższy, stwierdziły, że można nazywać np. ONR czy organizatorów marszy typu marsze ONR faszystami, gdyż to odzwierciedla ich poglądy. Jacek jest jeszcze bardziej skrajny niż ONR, odradzałabym więc zakładanie takiej sprawy.
To prawda. Nigdy nie wiadomo jaki rozkaz dostaną niezależne i niezreformowane sądy 😉
Rozkaz? To jest stanowisko zgodne z poglądami większości społeczeństwa, któremu ONR-owcy w tych swoich śmiesznych mundurkach, z falangami i marszami jak z lat 30-tych, z których co chwila jakiś łapany jest na hailowaniu czy czczeniu jakiegoś SS-mana, kojarzą się bardzo jednoznacznie.
Większość społeczeństwa zawsze była za socjalistami. Zawsze i wszędzie. Najlepszym dowodem było to, że Stalin zawsze wygrywał wolne wybory a w PRL PZPR też przecież bardzo długo wygrywała wybory i to w jakim stylu!. Kto dziś ma tylu procentowe poparcie?? Mimo że socjaliści cały czas wygrywają a niezależne sądy od lat 40-tych te zwycięstwa potwierdzają. A że polscy narodowcy zawsze czcili SSmanów to wie cały postępowy świat. Tylko ciemnogród tego nie wie 😉
@Verizanus
Boże, ty naprawdę wierzysz, że Stalin to faktycznie „wolne wybory” wygrywał, tak jak i PZPR w PRL-u? A polscy narodowcy do SS-manów strzelali, a nie ich czcili. Czczą to najwyżej jakieś współczesne pajace, próbujące nawiązywać do dawnego ruchu narodowego.
@ matka. No niechby dzisiaj narodowcy strzelali do ssmańskich błyskawic albo do socjalistów obojętnie narodowych (niemieckich) czy obojętnie jakich. To by chyba bratnia pomoc zza Odry ich czołgami rozjechała. Tp prawda nie te czasy i możliwości. Pewnie, że wygrywał Stalin wybory. Wystarczy poczytać ówczesną prasę. Wtedy też byli socjaliści i pisali. Nie tylko dzisiaj. Wtedy też były wolne sądy. Socjaliści tak przynajmniej twierdzili i co bardziej konsekwentni a mniej koniunkturalni twierdzą do dziś ;).
@verizanus
„No niechby dzisiaj narodowcy strzelali do ssmańskich błyskawic albo do socjalistów obojętnie narodowych (niemieckich) czy obojętnie jakich.”
To raczej by do kolegów Greniucha strzelali, bo używanie błyskawicy bynajmniej nie oznacza bycia zwolennikiem SS. Inaczej by owi narodowcy, po załatwieniu sprawy z kolegami Greniucha, wpierw wszystkich elektryków musieli rozwalić za propagowanie symboliki SS na skrzynkach wysokiego napięcia.
„Pewnie, że wygrywał Stalin wybory. Wystarczy poczytać ówczesną prasę. Wtedy też byli socjaliści i pisali. Nie tylko dzisiaj. Wtedy też były wolne sądy.”
I pewnie wierzysz też w to, że dobry wujek Stalin dzieciom z góry cukierki zrzucał w prezencie, bo w ówczesnej prasie też tak napisali. Chłopie, zamiast łykać sowiecką propagandę masz możliwość sięgnięcia do innych źródeł. Np. raportów NKWD, jak fałszowano wyniki wyborów – ile było naprawdę, a ile zrobiono.
@ matka Z błyskawicami to tak jak ze swastykami. Nikt przecież nie będzie z ich powodu wykluczał hindusów. Dziś już NKWDziści ich i spadkobiercy mogą się nabijać z dawnych wyborów. Przypominam tak samo jak wtedy pisali socjaliści tak i dziś piszą. Tak jak wtedy wielu wierzyło socjalistom tak i dziś. Zamiast łykać propagandę dzisiejszych socjalistów wieszających psy na IPNowcach przez prasę o której kiedyś ktoś napisze „ówczesna” lepiej sięgać do innych źródeł (nawet quasipodziemnych póki co) 😉
„Z błyskawicami to tak jak ze swastykami. Nikt przecież nie będzie z ich powodu wykluczał hindusów.”
Zapewne umknęło ci, że Greniuch i jego koledzy z nazistowskiego zespołu nie są Hindusami.
„Przypominam tak samo jak wtedy pisali socjaliści tak i dziś piszą. Tak jak wtedy wielu wierzyło socjalistom tak i dziś.”
Jak nie odróżniasz komuny od socjalistów, czasów PRL i czasów obecnych, to nic dziwnego, że ci się to wszystko miesza i wychodzą jakieś bzdury o wygrywaniu wyborów przez komunę.
„Zamiast łykać propagandę dzisiejszych socjalistów wieszających psy na IPNowcach”
Oni nie wieszają psów na IPN-owcach. Na konkretnym, hajlującym, lubiącym SS i tym podobne. Ewentualnie, na decydentach którzy doprowadzili do takiego kompromitacji, że ten gość został wybrany dyrektorem we Wrocławiu.
@matka Ze swastykami chodzi o zauważenie, że np nie wszyscy z błyskawicami są elektrykami do tej wypowiedzi to się donosiło. To z Hindusami ;). Oczywiście, że socjaliści działają w różnych czasach i w różnych miejscach. Przynależność do nich w świcie zbudowanym na fundamentach chrześcijańskich to kompromitacja w oczach ludzi kierujących się w życiu dekalogiem. Stąd rzeczywiście trza się przyjrzeć Piłsudskiemu (przy Dmowskim w oczach wielu wypada bardzo nie na korzyść). Socjaliści nie zawsze na szczęście mogą rozwinąć skrzydła. W pełni mogli działać narodowi w III Rzeszy no i w Rosji stworzyć socjalistyczne republiki ;). Jeśli ktoś popiera zbrodnicze organizacje obojętnie narodowo socjalistyczne, czy w ogóle socjalistyczne to jest kompromitacja i nie powinien być taki w IPN.
To prawda. Nigdy nie wiadomo jaki rozkaz dostanie niezależny i nie zreformowany sąd 😉
Brakuje tylko w tym 'szacownym gronie’ Lichockiej.Dziwi mnie że jeszcze głosu nie dała i ten gest pokazany środkowym palcem p.Mędlarowi.Nie można wykluczyć że tak się stanie.
Eeee!!! Gójska w żydo-sprawach nie da się Lichockiej wyprzedzić jutro zawyje oburzeniem jak w przypadku dr Greniucha
Jutro będzie ją słychać, jak będzie piała w radiowej jedynce.Po dr.Greniuchu pojechała równo.
Skowroński się okropnie zbłaźnił. Czy ta legitymacja jest dożywotnia, że się tak spieszył z oświadczeniem, że się pomylił? To ile on tych legitymacji podpisywał tysiąc, dwa? 😀 Co za kretyn. Gadowski Witold skrytykował Jacka Międlara merytorycznie, bez uprzedzeń, to jest OK. A reszta która zawyła na tą nominację to żenada. Po Mariuszu Szczygle bym się nie spodziewał takich słów o Auschwitz, wstydziłby się tak mówić o patriocie, człowieku, który bierze odpowiedzialność za swoje słowa. Jacek Międlar nie przejmuj się, rób swoje jeśli masz tylko siłę i chęć. Jeszcze Polska nie zginęła!
Pan Skowroński i pan Gadowski to środowisko nad-nacji w Polsce. O tym nie wolno głośno mówić, ani tym bardziej głośno pisać, bo można zostać posądzonym o anty-semityzm i skazanym.
Panie Gadowski!
Nie każdy kto słowo ojczyzna odmienia przez przypadki jest patriotą. Miałem o panu dobre mniemanie. Teraz zastanawiam się, czy wieczne „zaniedbanie”, żeby nie powiedzieć „wymięcie” to przypadkiem nie efekt traumy przy goleniu.
Takim kreaturom jak Lis trudno się dziwić ale panu się dziwię!
Widać sączenie kawy z pięknej porcelany ma bardzo zły wpływ na pański proces myślowy. Pan, taki gorliwy katolik stawia jednak diabłu ogarek. Wstyd!
Popieram!
PO RAZ KOLEJNY OKAZAŁO SIĘ, ŻE SKURWYSYNÓW WYCZUWAM PRZEZ SKÓRĘ! Jeszcze żaden z ałorytetów* mnie nie nabrał, z nieustannie umierającym na antenie Skowrońskim und Gadowskim co „rozgania
ciemne skłębione zasłony” włącznie! Ba, także obecni Bąkiewicze et consortes nie budzą zaufania. Ich działania są symulowane, analogiczne do KORu czy dzisiejszego RDI Świrskiego, który nawet w 'polsce’ nie potrafi , nie chce, nie może niczego dokonać. A ci, którzy mogą właśnie są odsądzani od czci i wiary, nie tylko przez Kościół, także przez licencjonowanych patriotów, których od 1945 jest multum, vide Kałczyński* czy Duda lub Kamiński, którego MSWiA ufundowało i zorganizowało w 2019 BAL CHANUKOWY!
DLA KOGO?
Haniebne sprawy!
Niech sobie wystepuja z NIEODPOWIEDNIEJ dla nich organizacji, a jesli im juz tak dobrze pojdzie, to od razu precz z naszej Ojczyzny, bo tysiackrotnie okazali, ze sie tutaj KOMPLETNIE skompromitowali!
Czy ktos spojrzy w tym kontekscie na sens pisania, gdzie leza pryncypia i cele pisania , w tych posranych obecnych czasach!?
Czy nalezy wspierac wysilki w gmatwaniu ludziom w glowie i tym samym dodatkowo wspierac tych zdradzieckich posrancow z nierzadu, czy odslanianie prawdy obecnych czasow i wskazywanie, w co faktycznie sie tu gra!?
Po prostu, jedna wielka kupa gnoju!
Ale mimo wszystko, serdeczne gratulacje, Jacku, za Twoje wysilki i olbrzymia energie w odzyskiwaniu naszej Narodowej Godnosci!
To jest tak, jak miec swieze powietrze do oddychania, albo go juz wiecej nie miec!
Dziekuje Ci Jacku!
Stanowisko i opinia Romaszewskiej, Czuchnowskiego, Michalik, Lisa a nawet Gmyza nie mają żadnego znaczenia bo to nie dziennikarze, to propagandowe barachło i chłam w dodatku w obcym interesie ale Skowroński i Gadowski mnie zaskoczyli. Mocno zaskoczyli. Mają, jak widać, koncesję na uprawianie dziennikarstwa ale tylko w granicach żydointeresów
W 1989-ym przyjęto mnie do SDP.Byłem młodym dziennikarzem w nowej opozycyjnej gazecie.Przez kilka ostatnich lat nie byłem aktywnym dziennikarzem ale w 2018 chciałem wrócić do czynnego dziennikarstwa.Moja legitymacja była nieaktualna ,więc chciałem ją wymienić na nową I co?Wielkie gówno bo w SDP rządzą takie męty jak Skowroński.Gdy w rozmowie dowiedział się ,że mam jakiekolwiek zastrzeżenia do rządów PiS moje członkostwo stało się nieaktualne.Ta banda pseudo-dziennikarzy z pseudo-dorobkiem może dupę lizać Jackowi,więc nie ma za czym płakać!!!!!
„Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim”.
Jedno jest pewne dla mnie, Jacek Międlar jest człowiekiem. Kolejny argument, żeby nabyć książkę.
Nie wiem jak wy ale ja juz dawno nie wierze nikomu z wymienionych w artykule. Zapracowali sobie na taka opinie jaka o nich mam . Dlatego nie dziwi mnie absolutnie ich zachowanie…
Pana Gadowskiego uważałam za poczciwego człowieka,zmieniam zdanie.Co Pan myśli o Paulinie Młynarskiej,którą to wykreowali na dziennikarkę,aktorkę i nie wiadomo jeszcze co. Wiadomym jest że nawet nie ma średniego wykształcenia.Ale to Młynarska z tych Młynarskich.Jak to się ma do Mędlara że jeden może być dziennikarzem a drugi nie, mimo że nie posiada odpowiedniego po temu wykształcenia?Hipokryzja w całej
okazałości.
Tak to się ma, że Młynarska nie rozsiewa nienawiści, nie pisze o „ostatecznym rozwiązaniu” kwestii żydowskiej, nie wydaje paranoicznych książek, nie broni hajlujących i wielbiących SS-manów idiotów, nie prowadzi portalu rozpowszechniającego fake newsy i tolerującego nienawistne szambo w komentarzach. Dlatego z Międlarem dziennikarz nie chcą mieć nic wspólnego.
Zamkniju mordę, parchu!
Zamerdaj ogonem!
Oczywiście. Wszyscy lewacy zioną tolerancją. Brzydzą się SSmańskimi błyskawicami i czerwonymi gwiazdami i swastykami i innymi emblematami swoich poprzedników. Wiedzą przy tym, że trzeba uważać na faszystów z AK KK i innych organizacji. Przecież każdy normalny wychowany na socjalistycznych podręcznikach o tym wie 😉
„Oczywiście. Wszyscy lewacy zioną tolerancją.”
Nie wszyscy, na lewicy też są ludzie szerzący nienawiść – ale ma to coś wspólnego z Młynarską, o którą było pytanie?
„Brzydzą się SSmańskimi błyskawicami i czerwonymi gwiazdami i swastykami i innymi emblematami swoich poprzedników.”
Nikt na lewicy nie używa swastyki. A co do niby symbolu SS – jak już, to co najwyżej używają nieświadomie symbolu, który może się kojarzyć z runą w symbolu SS, ale równie dobrze z oznaczeniem skrzynki z wysokim napięciem lub znaku Grup Szturmowych Szarych Szeregów, bo w wielu kontekstach jest używany. W przeciwieństwie do hajlowania czy używania swastyki, jak np. w przypadku Greniucha (to pierwsze) bądź jego współpracowników (to drugie), co od 1939 roku ma wyłącznie jedno skojarzenie. Tm bardziej, iż Greniuch nie tylko symbolu używał, co faktycznie np. SS gloryfikował, czego absolutnie nie można powiedzieć o uczestniczkach Strajku Kobiet.
Wiadomo, że polscy narodowcy zawsze gloryfikowali SS przecież każdy socjalistyczny podręcznik o historii tak uczy. Ca ły postępowy świat o tym wie. Swastyki już teraz lewica nie używa bo nigdy nie używała to był ulubiony znak partii kosmopolitycznych konserwatystów. Przecież wybitne naukowce tak okreslily . Myślę, że ciemnogród tego i tak nie zrozumie, bo oni znają jakąś inną historię chyba ;).
Polscy narodowcy do SS-manów strzelali. Gloryfikują SS-manów tylko jacyś debile, co to teraz próbują się pod dawne tradycje podszyć. A swastyki nigdy kosmopolici czy konserwatyści nie używali. Tylko naziści. I debile, współcześnie.
@ matka W ogóle Polacy do SSmanów strzelali (nie licząc kolaborantów, którzy zawsze wysługują się obcym, objętnie Niemcom, Stalinowi, czy komu tam akurat warto bo ma władzę i zapewnia bezkarność), dlatego że to była niemiecka formacja a Niemcy mieli Polaków za podludzi. Tak swastyki używali m.iin. narodowi socjaliści, podobnie jak błyskawic. Wielu tak myśli. Ale młodzież socjalistyczna myśli inaczej. Podobno nawet czerwona gwiazda nie razi wychowanym na socjalistycznych podręcznikach i socjalistycznej propagandzie.
@verizanus
Oczywiście, że tak, strzelano do SS-manów jako niemieckich okupantów, a konkretnie najgorszych z nich, bo to SS, przede wszystkim, odpowiadało za zbrodnie. Przykład narodowców podany jest tu dlatego, że ci ludzie wcześniej używali salutu ale nigdy by im do głowy nie przyszło używać go dalej po 1939 albo chwalić SS.
A co do młodzieży socjalistycznej – to, że iluś idiotów używa czerwonej gwiazdy nie powinno być usprawiedliwieniem idiotów używających swastyki. Tępić tak samo.
@ matka .Tak jest. Tępić i narodowych (niemieckich) socjalistów i internacjonalistycznych. Dobrze prawisz Matka. Tylko warto zauważyć, że np na piwie Heineken jest czerwona gwiazda i wszyscy obłudnicy tepiący swastykę cicho. Jakieś programy, że jak są przeciw to się zapala czerwona gwiazda (albo zielona) i cicho. Na taj samej zasadzie wszyscy wrażliwcy powinni bojkotować imprezy które Heineken sponsoruje. Zresztą koszulki z „Cze gewarą”. Albo gazety z czerwonym paskiem obok logo czy wreszcie LEGALNE partie socjalistyczne to jest problem. I to większy niż podniesienie ręki w rzymskim salucie. Oczywiście, że gloryfikowanie niemieckiej SS jest niedopuszczalne, ale tak samo jak np Armii Czerwonej.
@verizanus
„np na piwie Heineken jest czerwona gwiazda i wszyscy obłudnicy tepiący swastykę cicho. Jakieś programy, że jak są przeciw to się zapala czerwona gwiazda (albo zielona) i cicho. Na taj samej zasadzie wszyscy wrażliwcy powinni bojkotować imprezy które Heineken sponsoruje. Zresztą koszulki z „Cze gewarą”. Albo gazety z czerwonym paskiem obok logo czy wreszcie LEGALNE partie socjalistyczne to jest problem.”
Nie, sam czerwony pasek czy zapalająca się świecąca gwiazdka to naprawdę nie jest problem, tu już mnie rozbawiłeś:). Gwiazdka Heinekena – pokaż mi jakieś przedsiębiorstwo, które na od np. 1873 roku (jak Heineken gwiazdę) miał swastykę, w zupełnie niepowiązany z nazizmem sposób. Ale, na Węgrzech np., z tym mieli problem. Koszulki z Che – a to już oczywiste propagowanie komuny.
„I to większy niż podniesienie ręki w rzymskim salucie. Oczywiście, że gloryfikowanie niemieckiej SS jest niedopuszczalne, ale tak samo jak np Armii Czerwonej.”
No na pewno nie te migające gwiazdki. I na pewno żaden „rzymski” salut. A co do Armii Czerwonej i SS – oczywiście, że Armii Czerwonej nie powinniśmy gloryfikować, jest jednak różnica. To była armia, oczywiście dopuszczająca się zbrodni, a SS to była wyłącznie i czysto zbrodnicza organizacja. Chwalić ją to jednak ciut większa skala obrzydliwości, to tak, jakby konkretnie NKWD chwalić.
@ matka Dlaczego czerwona gwiazda po wydarzeniach XX w. może budzić rozbawienie? Jakoś swastyka nie budzi. Podobno jak coś się skompromitowało bo używali tego narodowi socjaliści to skompromitowało tak, że już nie można tego używać. A jak internacjonalistyczni to co? Taka licytacja która organizacja jest bardziej zbrodnicza może i ma jakiś sens akademicki, ale generalnie wszelkie organizacje militarne socjalistów są niebezpieczne dla normalnych ludzi.
Młynarska nie rozsiewa nienawiści, nie pisze o rozwiązaniu „SWOICH”, jakże by mogła! To przecież oni wysadzili ją na piedestał, nawet bez wykształcenia! Należy się jej, jest z ich krwi i kości, tak jak owsik, walesa, mazow..cki, kur.n, gier..k i inni, reszty nie wymienię, bo wszyscy wszystko wiedzą (to zwrot rysia maderczyka) .
Czyli Jacek ową nienawiść rozsiewa bo jest sfrustrowany, że go nie chcą zaakceptować? Nie, jest odwrotnie, normalni ludzie nie chcą mieć z nim nic wspólnego dlatego właśnie, że nienawiść rozsiewał.
A w jaki konkretnie sposób rozsiewa nienawiść? Można się z nim nie zgadzać ale nie mozna mu chyba przypisywać nieprawdziwych rzeczy? No i chyba nieładnie nazywać normalnymi tylko tych ludzi którzy podzielają poglądy wypowiadającego 😉 ?
Jak ktoś cię nazwie np. „polskim motłochem”, powie że „rzeź wołyńska jest nieunikniona”, będzie mówił o „tchórzliwych Polakach”, powtarzał stereotypy, że Polacy to pijaki, złodzieje, nieroby, to też będziesz się głupio tłumaczył, że to tylko czyjeś zdanie i można się z nim nie zgodzić? Czy powiesz, że to chory z nienawiści człowiek? To podstaw sobie teraz pod te wypowiedzi inną nację (to są przykłady, o które pytałeś).
A co do normalnych – poglądy prezentowane przez Międlara podziela margines marginesu. Może jedynie ta patologia jest mocno widoczna na tym portalu, który ściąga tu, niczym lep na muchy, kretynów wszelkiej maści.
@ matka. Ważne dlaczego te słowa były użyte jeśli były używane. Poglądy patologiczne mają chyba ci którzy np teraz chcą zabijać dzieci w łonie matek. To są wręcz zbrodnicze poglądy. Tyle, że faktycznie socjaliści mają dostęp do mediów i rzeczywiście mają wpływ na to, że część zwyrodnialców popiera takie poglądy. Jak zawsze. Socjaliści narodowi uważali Słowian za podludzi internacjonalistyczni też zabijali…zawsze muszą się posługiwać zbrodnią i innym odmawiać człowieczeństwa..
@ verizanus
„Ważne dlaczego te słowa były użyte jeśli były używane.”
Serio? To można w jakimś kontekście np. napisać, że druga rzeź wołyńska jest dla Polaków nieunikniona bo to tacy źli ludzie?
'Poglądy patologiczne mają chyba ci którzy np teraz chcą zabijać dzieci w łonie matek. To są wręcz zbrodnicze poglądy.”
Albo tacy, którzy twierdzą, że nie ma żadnej pandemii, że należy ignorować obostrzenia i absolutnie się nie szczepić. Rocznie w wyniku legalnej aborcji w Polsce zabija się 1000 dzieci. To tyle, ile ludzi na Covid umiera w ciągu 3 dni teraz. Ci, co takimi twierdzeniami jak wyżej się do tego walnie przyczyniają, to dopiero zbrodniarze. Pogadaj z nimi tu na forum, dużo ich.
„Tyle, że faktycznie socjaliści mają dostęp do mediów i rzeczywiście mają wpływ na to, że część zwyrodnialców popiera takie poglądy. Jak zawsze. Socjaliści narodowi uważali Słowian za podludzi internacjonalistyczni też zabijali…zawsze muszą się posługiwać zbrodnią i innym odmawiać człowieczeństwa..”
Nie mieszaj socjalistów z komunistami czy narodowymi socjalistami. Mimo wspólnej nazwy, ma się to do siebie tak, jak demokracja do demokracji ludowej.
@ matka Niebezpieczeństwa należy zauważać. A kto nam zagwarantuje, że rzeź wołyńska się nie powtórzy?? Mądry naród powinien uczyć się na błędach. Jak mówi poeta „To co było może przyjść” ;). Zwłaszcza polska historia tego uczy. Co do nienarodzonych to sprawa jest jasna. Ludzi zabijać nie można i widzę, że w tym jesteśmy zgodni. Każdy normalny człowiek o tym wie. Co do pandemii to zdania są podzielone. To trochę tak jak z wypadkami samochodowymi. Nikt nie twierdzi, że ich nie ma i każdy się zgodzi, że jak np zamknie się drogi albo zredukuje prędkość do 5 km na godz. to ich będzie mniej. Niebezpieczeństwo jest w tym, że ONI mogą jakąś zarazę NAPRAWDĘ wypuścić i dopiero WTEDY będzie naprawdę źle. Socjaliści, narodowi socjaliści, komuniści to to samo co do istoty. Po tylu doświadczeniach historycznych z nimi (mam na myśli historię nie z podręczników socjalistycznych, bo tam zawsze socjaliści są ok a Kościół katolicki zły, upraszczając) powinni być całkowicie zakazani a każdy w np w IPN przyznający się do poglądów socjalistycznych natychmiast usuwany 😉
@verizanus
„Niebezpieczeństwa należy zauważać. A kto nam zagwarantuje, że rzeź wołyńska się nie powtórzy?? Mądry naród powinien uczyć się na błędach. Jak mówi poeta „To co było może przyjść” ;). Zwłaszcza polska historia tego uczy.”
Nauka na błędach polega choćby na eliminowaniu z przestrzeni publicznej nienawistnych wypowiedzi typu, że nowa „rzeź wołyńska” jest nieunikniona (w kontekście, że sami Polacy się o nią proszą) albo że „ostateczne rozwiązanie” jest nieuniknione (w analogicznym kontekście dot. Żydów). Dlatego właśnie J.M. jest słusznie eliminowany z normalnej części przestrzeni publicznej.
„Co do pandemii to zdania są podzielone. To trochę tak jak z wypadkami samochodowymi. Nikt nie twierdzi, że ich nie ma i każdy się zgodzi, że jak np zamknie się drogi albo zredukuje prędkość do 5 km na godz. to ich będzie mniej.”
Przykład od czapy, bo nie mówi się nigdy o ograniczaniu prędkości do 5 km, tak jak nie mówi się o zamykaniu ludzi osobno w pokojach na miesiąc w odniesieniu do Covid. Pomijając, że na Covid w zeszłym roku zmarło 45 tys. osób, a w wyniku wypadków ponad 2 tys. Restrykcje nigdy nie są totalne, są dostosowane do skali zagrożenia.
„Socjaliści, narodowi socjaliści, komuniści to to samo co do istoty.”
Jasne. Socjalistą był Piłsudski albo Pużak. Komunistą Stalin i Lenin. Narodowym socjalistą Hitler i Himmler. Jasne. „To samo co do istoty”.
@ matka Otóż to. Trza eliminować z przestrzeni publicznej nienawistne wypowiedzi. Nienawistne wobec polskich patriotów chyba też? Wobec narodowców polskich chyba też? Wobec dzieci nienarodzonych i ich obrońców to chyba najbardziej jasne. I chyba od tego trza zacząć bo to do nich jest obecnie najbardziej kierowana mowa nienawiści.
Ze statystykami jeśli chodzi o covid podobno też różnie bywa. Tu każdy wierzy tym którym chce ;). Dostosowanie restrykcji w związku z tym również może podlegać krytyce. To chyba jeden z elementów demokracji i wolności słowa ;).
Nie wszyscy socjaliści mogli mieli podobną władzę i możliwości Np Urban nie mógł sobie pozwolić na tyle co Goebels ;). Na pewno jeśli chodzi o propagandę i budowanie własnej legendy to socjalistom nikt nie podskoczy w tym rzeczywiście są chyba najlepsi na świecie (warto sięgać do podręczników socjalistycznych i ich prasy w poszczególnych okresach. Wszystko ma krótkie nogi;). Ogólna zasada socjalistów jest zawsze ta sama Kościół katolicki zły partie socjalistyczne dobre. Oczywiście, że różni dociekliwi znajdą sporo niuansów tak jak między samymi socjalistami 😉
@tow. „Matka
A kto pisze o „ostatecznym rozwiązaniu” kwestii żydowskiej” – pomówienie, oszczerstwo
– „nie wydaje paranoicznych książek” – histeryczna narracja haggady,
– „nie prowadzi portalu rozpowszechniającego fake newsy” – pomówienie
– „i tolerującego nienawistne szambo w komentarzach” – autokrytyka tow. „Matki” zawsze mile widziana.
Oj Maciuś, nie tylko mój but wydaje się być mądrzejszy od ciebie, ale też i same sznurowadła.
Wyszukaj sobie w sieci artykuł Międlara o Żydach, gdzie padło zdanie, że „ostateczne rozwiązanie jest nieuniknione”. Na twoim miejscu, prezentując w każdym poście urojenia o jakiejś haggadzie, nie bralabym się do oceny zarzutu „paranoiczności”. Podobnie, jak łykając byle kity z portali prowadzonych przez ruskich trolli nie brałabym się za ocenę zarzutu o publikowanie fake newsów. Kompetencje ku temu bowiem masz takie, jak kurtyzana do oceny moralności zakonnicy.
@tow. „Matka”
Oczywiście zdanie wyrwane z kontekstu. W ten sposób was towarzyszko też można oskarżyć o antysemityzm.
Zatem powtórzę aby dotarło. Nie jest tajemnicą, że towarzyszka rezonuje informacje z portali internetowych finansowanych (jedynie słusznymi) grantami np. Google DNI (Digital News Initiative – vide; np. „BRID”), które to Google stosują cenzurę już na poziomie wyszukiwania informacji w internecie, zgodnie z obowiązującą propagandą covidową albo semicką (takie dzisiejsze – „wicie, rozumicie” Ministerstwo Prawdy). Stąd nie dziwi, że sprzedajne dziennikarstwo prześciga się w zwalczaniu np. pandemicznych fake newsów na wyrywki, dostarczając towarzyszce ruskich trolli.
@Maciej
Ta, Maciusiu, na pewno wyrwane z kontekstu. Wcześniej robiłeś z siebie idiotę twierdząc, że tego nie powiedział, a teraz próbujesz dalej robić z siebie durnia, twierdząc, że wyrwane z kontekstu.
Sformułowanie „ostateczne rozwiązanie jest tym samym nieuniknione” poprzedzone tekstami o powrocie międzynarodowych Żydów, najeździe „żydowskich hord”, a potem wezwaniami, by się zbroić i być „bezwzględnym” mogą tylko dla idioty być wyrwane z kontekstu.
A ponowne powtarzanie bełkotu sobie daruj, już raz cię wyśmiałam.
@tow. „Matka”
Oczywiście dla towarzyszki, jej cytowanie = stwierdzenie własne interlokutora, a cytowanie kontekstu = twórczym bajkom (haggada) towarzyszki o tym kontekście
Panie Jacku!! Po jaką cholerę Panu towarzystwo Agniesi Romaszewskiej, Gmyza…. i żydo – lokajskich – Skowrońskiego i Gadowskiego?
Dla niego przecież to była nobilitacja – cieszył się, pisał że mu miło i że dziękuje za zaufanie. Dopiero, kiedy się okazało, że jednak nikt zdecydowanie nie chce mieć z nim nic wspólnego w środowisku, narracja się zmieniła i mamy panią Katarzynę z artykułem, jakie to szambo w tym SDP:).
paszoł won ze swoją szachrajską narracją!!!!
Ty serio myślisz, że jak nie będziesz do siebie dopuszczał rzeczywistości, to ona się zmieni?
„Miło mi, dziękuję za docenienie i zaufanie” – napisał Jacek, z dumą wrzucając na pod spodem zdjęcie legitymacji SDP. Co, może nie?
Zamknij mordę, parchu!
Dobry piesek, szczekaj!
@tow. „Matka”
Dla towarzyszki „Matki” zwyczajne formy grzecznościowe, to wyraz nobilitacji i radości. Natomiast żenujące wypieranie się tego, co się zrobiło z dorabianiem zadaniowej „gęby” na medialny rozkaz – jest jedynie słuszną (wicie, rozumicie) linią partii SDP.
Nie, Maciuś. Jeśli ktoś uważa jakąś grupę za układ, salon, grono bez kwalifikacji etycznych, to użycie form grzecznościowych polega na podziękowaniu i grzecznej odmowie dołączenia. A nie pochwalenia się informacją o tym w Internecie z podziękowaniem i wskazaniem, że jest mi miło, że zostałem przyjęty.
@tow. „Matka”
No przecież dopiero teraz jednoznacznie wyszło szydło z worka. To, co kiedyś mogło być uwiarygodnieniem niezależności dziennikarskiej SDP, teraz stało się prymitywną nahajką tuby propagandowej na zlecenie.
@Maciuś
Nie noooooo, dopiero teraz wyszło, na pewno Maciuś. Dopiero teraz okazało się, jacy ci wszyscy wyżej wymienieni dziennikarze, od Romaszewskiej przez Lisa, Gadowskiego, Czuchnowskiego, Dobskiego itp., po których sobie tu pani Katarzynka jedzie, wytykając różne rzeczy brzydkie rzeczy z przeszłości, są źli. A wcześniej to Jackowi „było miło” i „dziękował za ich zaufanie”.
Zapewne do każdego z nich jakieś zastrzeżenia oczywiście można mieć, ale żaden nigdy nie napisał tak obrzydliwych rzeczy jak Międlar choćby o „ostatecznym rozwiązaniu” albo nie zniżył się do takiego poziomu manipulacji, jak mamy na tym portalu. Żadna więc nahajka, po prostu nie ma człowieka w SDP, który by chciał Międlarowi rękę tam podać.
@tow. „Matka”
Towarzyszko, między (poważnymi nawet) zastrzeżeniami do poszczególnych członków SDP, a stanowiskiem samego SDP (jako organizacji) jest zasadnicza różnica.
Uderz w stół, a nożyczki się odezwa. To co napisało o J. Miedlarze środowisko pomiota czerwonych dynastii tow. lisa, malo mnie interesuje. Jestem zaskoczony natomist skundleniem Gadowskiego, ktorego uwazalem za dziennikarza a nie propagandyste. Juz tak boja sie parchow, ze podkulaja ogon przy pierwszym tupnieciu. Tak oczywiscie prawdziwe dziennikarstwo to ujadanie bezczelnym pyskiem, nie sluchanie rozmowcy, wchodzenie w zdanie tak powszechne w glownym ścieku. Gdy dziennikarz podejmuje tematy tabu, to od razu jest orwellowski swinski kwik. Miara dziennikarza jest obecnie pisanie prawdy, ktore graniczy z heroizmem i męczeństwem.
Trzeba powiedzieć, że nie spodziewałem się tego po Skowrońskim, mam nadzieję, że się ponim Cejrowski za to przejedzie, albo zerwie z nim współpracę
Skowronski zawsze wydawal mi sie kameleonem. Nigdy nie trawilem i nie trawie jego ” prawdziwego dziennikarstwa”. Nudne to jego dziennikarstwo jak flaki z olejem. Bardzo cenie natomiast dziennikarstwo Pani Moniki Jaruzelskiej, choc jest corka aparatczyka W. Jaruzelskiego. Bardzo ciekawe sa wywiady z cyklu „Towarzyszka panienka”, dodatkowo spokój i rzeczywiste sluchanie rozmowcy. To zupełnie przeciwienstwo „dziennikarstwa” mainstreamu, pelnego napastliwego jezyka i ujadania.
SDP to nazwa maskująca, tak samo, jak przybrane nazwiska wielu z nich. Nie chcą pisać SPŻ albo banderowskich, więc podszywają się pod polskich.
SDŻ
Otóż to w sedno!!!
Ale żenada.
Mają swój show, teraz zapewne wszystkim stanęły kutamby w pion.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej.
„Jacek nie spełnia warunków Kodeksu Etyki Dziennikarskiej. Jakich?”
Choćby:
Z preambuły:
– przekazywanie rzetelnych i bezstronnych informacji – wystarczy spojrzeć, na skrajne manipulacje, jakich dopuszcza się redagowany przez niego portal w zakresie Covid
– branie odpowiedzialności za swoje słowa – artykuły na tym portalu nakręcają nienawiść, karmią ludzi debilnymi teoriami spiskowymi, redakcja nie reaguje nawet na komentarze na tym portalu w stylu, że należy kogoś zamordować, zabić Żydów itp.
– dobro czytelników ponad dobro autora – jak wyżej.
A konkretnie, co to samych zapisów, to nie spełnia co najmniej pkt I ppkt. 1-4 (czyli wszystkich ogólnych zasad etyki).
„przyjęcie Jacka Międlara do jakiejkolwiek organizacji lub publikowanie jego materiałów „stawia jego promotorów w jednej linii z tymi, którzy zagazowali Żydów i homoseksualistów w Auschwitz”. Jakim łajdakiem trzeba być, żeby napisać coś takiego!”
W jednej linii to przesada, bo morderca i ktoś kto dopuszcza, w jakiejś mierze, chwalenie / usprawiedliwianie tego mordercy, to jednak nie to samo. Jednak wasze publikacje wychwalające pod niebiosa człowieka, który hajlował, gloryfikował SS, współdziałał z ludźmi stosującymi nazistowską symbolikę, czy wasze szczujące na wiadomą grupę narodowościową paranoiczne artykuły, czy wreszcie, tolerowanie tego całego nienawistnego szamba w komentarzach (nieraz jakbym Der Sturmera czytała) jest w oczywisty sposób obrzydliwe. I nie dziwne, że każdy dziennikarz, nawet jak sam ma coś za uszami (bo dziennikarze święci nie są, oczywiście), nie chce mieć z wami nic wspólnego.
Ocknęła się żydobojówka przypisana na stałe do portalu J. Międlara a komendantka Mamełe (niegdyś zwana się „Matką Polką) wygłosiła swoje obżydliwe credo
No widzisz, głupku – właśnie o takich produktach „dziennikarstwa” tego portalu pisałam – pierd…tych oszołomach z objawami paranoi – a ty meldujesz się na zawołanie. I dziwić się, że z czymś takim inni nie chcą mieć nic wspólnego?
Ale odleciales trollu, nie wiem czy to efekt poszczepienny czy po kwarantannie po przebytym COVID-19.
To efekt wyłącznie twojego niskiego IQ – generalnie mało ogarniasz, nie spodziewałabym się więc, że zrozumiesz to, co wyżej.
Ojej, ale mnie powaliłaś swoją błyskotliwością trollu, twoje wypociny i bełkotliwa nowomowa są niczym poemat Gorkiego,
To nie była żadna błyskotliwa riposta. Błyskotliwe riposty trzymam dla bardziej błyskotliwych, niż ty.
Zamknij mordę, parchu!
Dobry piesek, zawsze przybiega do nogi!:)
@tow. „Matka” – pudło rezonansowe
Brawo towarzyszko. Wreszcie udało się wam umieścić w jednym poście skrywany sojusz „tronu z… żydowskim ołtarzem”. Oficjalnej covidiańskiej propagandy politycznej z oficjalną wykładnią haggady przemysłu holokaust.
„Brawo towarzyszko. Wreszcie udało się wam umieścić w jednym poście skrywany sojusz „tronu z… żydowskim ołtarzem”. Oficjalnej covidiańskiej propagandy politycznej z oficjalną wykładnią haggady przemysłu holokaust.”
Maciuś, ty czytasz sam swoje posty? To nie chodzi już nawet o to, że jesteś idiotą ze zrytym teoriami spiskowymi beretem. Ty po prostu produkujesz bełkot lepszy niż jakiś gminny partyjny mówca z Pierdziszewa Dolnego w czasach głębokiego stalinizmu. Ty się nawet normalnie po polsku nie umiesz wysłowić.
@tow. „Matka”
No i znowu same UBeckie pałki żydokomuny: „idiota”, „teorie spiskowe”, „zryty beret”, „bełkot”, itd. Tak na szkoleniach uczyli i widać dalej uczą.
Maciusiu, trudno inaczej traktować kogoś, kogo szczytem możliwości w dyskusji jest pisanie non stop o towarzyszce, UB czy haggadzie. Sorry, Maciuś, ale to nie jest obraża, czy jakaś ubecka pałka, to jest stwierdzenie faktu.
@tow. „Matka”
Definiowania (żydokomuna) i wskazywania metody (haggada) – nigdy dość, w przeciwieństwie do samych bluzgów wymierzanych we wszystkich naokoło.
@Maciej
„Definiowania (żydokomuna) i wskazywania metody (haggada) – nigdy dość, w przeciwieństwie do samych bluzgów wymierzanych we wszystkich naokoło.”
Robienia z siebie idioty raczej nigdy dość, w twoim przypadku. Epitet „idiota”, którego natomiast nieraz używam, to w odniesieniu do jego odbiorców żadna zniewaga, to stwierdzenie faktu. I zobacz Maciuś, mimo że trafiają się tu naprawdę wyjątkowi idioci, to jeszcze takiego wybitnego idioty, co by się na trzech sformułowaniach (haggada, UB, żydokomuna) zaciął i używał ich w każdym wpisie, poza tobą, tu nie znalazłam.
@tow. „Matka”
To nie moja zasługa ani wina, że przedmiot definicji zawiera się najdokładniej TYLKO w tych trzech słowach.
@tow. „Matka”
PS
Przyjmuję do wiadomości zadeklarowane przez towarzyszkę problemy intelektualne.
Super, Maciuś. Zastanawiam się tylko, czy dotarło do ciebie, iż chodzi o twoje problemy intelektualne, których zaobserwowanie faktycznie często deklaruję. Jak to do ciebie nie dotarło, to podumaj jeszcze trochę.
@tow. „Matka”
Wy się towarzyszko lepiej nie zastanawiajcie, bo to nie jest wasza mocna strona i nie z tego powodu zostałyście wyznaczone towarzyszko („wicie, rozumicie”) na odcinek tego portalu.
@Maciej
Maciuś, gdyby faktycznie ktoś, jak się w twoim głupiutkim łepku roi, kogoś tu wyznaczał „na odcinek tego portalu” to zdecydowanie, zdecydowanie nie musiałby być to ktoś wybitny. Przecież ciebie by szympans rozwalił w dyskusji, zaciąłbyś się znowu, biedaku, na haggadzie, UB i żydokomunie i nie podołał.
@tow. „Matka”
No wreszcie sama towarzyszka przyznaje, że jej niska samoocena i utrwalone tym zaburzenia emocjonalne są powodem zasilania UBecji i jej ciągłego tutaj chaotycznego wymachiwania UBecką pałką naokoło.
Czyli idąc tropem twoich myśli, to cały cywilizowany świat to mordercy, potomkowie morderców i potencjalni mordercy, bo jakoś owa „wiadomo jaka grupa narodowościowa” przesadną sympatią w świecie się nie cieszy.
Jeszcze dalej idąc to mordercami według twoich słów są wszyscy obywatele zachodu Europy, bo przecież już dawno usprawiedliwili morderców. Tak taśmowo, bez problemowo. Zachód usprawiedliwił Niemców, usprawiedliwił Rosjan obecnie usprawiedliwia Ukraińców…
Jeśli chodzi o Jacka, to trafiasz kulą w płot. Strzelasz nie nabijając.
To, co opisuje Jacek zwłaszcza tematy związane z mordem na Polakach dokonanych przez ukraińskie bestie ma być passe, bo ktoś sobie akurat zaplanował lukratywny geszeft? Co? Wyłączność na cierpienie i tragizm mają jedynie przedstawiciele „wiadomo jakiej nacji”?
Wyciąganie na światło dzienne rzeczy zapomnianych często przeinaczanych przez bandytów na służbie Stalina to też jest be?
Rzetelność informacji w temacie Covid według ciebie znaleźć możemy wyłącznie w mediach które nie ośmielą się wychylić w lewo bądź prawo bardziej niż to uzgodnione? Przecież właśnie podnoszenie wszelkich wątpliwości i głośne zwracanie uwagi na ewidentną manipulację jest dziennikarskim zadaniem. Nie chlapanie ozorami w takt nadawany przez możnych. Pamiętasz zapewne określenie „czwarta władza”?
Według ciebie pieseczki szczekające na komendę są dziennikarzami którzy ją sprawować mogą?
Piszesz o paranoicznych książkach… A przeczytałaś, czy tak tylko z rozpędu krytykujesz?
„Moja walka o prawdę”… Przecież to, co Jacek opisuje dziś jest wywlekane publicznie. Wyprzedził ich eminencje i ekscelencje o lata świetlne. A pisał tylko jak wyglądało to, co widział.
„Polska w cieniu żydostwa – wielcy Polacy o Żydach… Jeszcze nie przeczytałem, bo trochę kuso z czasem. Jednak zebranie wypowiedzi i ocen wybitnych przedstawicieli każdego narodu to jest „paranoja”… No, gratuluję, zwłaszcza w kontekście twoich własnych zapewnień, że „blisko ci do Polski”!
Na koniec „szambo w komentarzach”… Cóż piszesz jakbyś była niewiniątkiem… Prowokujesz, dolewasz oliwy do ognia uzurpując sobie w arogancki sposób prawo do jedynie słusznej linii.
Widzisz tak jak ze zbrodnią katyńską czy wołyńską długo było cicho. Długo nikt niczego nie powiedział głośno, bo taka była „jedynie słuszna” linia „przewodniej siły narodu”.
Dziś jest o tych zbrodniach na tyle głośno, że już żaden „towarzysz” tego ukazem nie uciszy, choć to, co robią kolejne rządy w tej materii, jest żenujące.
Analogicznie dziś cicho jest w sprawie Żydów. Ale tylko jednostronnie. Pozwala się Żydom na produkowanie w mediach, na pisanie paszkwili, na tworzenie własnej historii, na pomawianie i wtłaczanie w rzeczywistość wyłącznie pasujących lub ponaginanych „faktów”, jednocześnie kneblując każdy głos sprzeciwu a nawet próby dyskusji i wyjaśnień. Ot choćby jakże grzeczna odzywka tego całego Danielsa o Jedwabnem, przyjazd i krakowskie „rozmowy” polskich „polityków” z połową Knesetu w 2014 roku i natychmiastowe uchwalenie przez sejm wypłacania emerytur z danin zdzieranych z Polaków, Żydom – ofiarom niemieckich i stalinowskich zbrodni. Tak, niemieckich i stalinowskich
Jak to raczył zauważyć ,,The Times of Israel”: Polska wprawdzie ,,nie ponosi odpowiedzialności za Holocaust”, ale ,,powinna zatroszczyć się o tych, którzy cierpieli na jej terytorium”.
„Powinna”, bo co? Bo tak i koniec? O takich „oczywistościach jak odbudowywanie kirkutów na koszt podatnika nawet nie wspominam podobnie jak o tworze pt. „Poiln” przy ul. Mordechaja Anielewicza…
I dziwisz się „szambu w komentarzach”?
Przecież takich i jeszcze gorszych faktów można przytaczać setkami.
Więc jak? Polacy mają być wciąż pokornymi masochistami, pozwalającymi się oczerniać, opluwać, obrażać w milczeniu, bo tak się podoba „umiłowanym przez świat braciom starszym w wierze”?
Wobec Polski i Polaków Żydzi popełnili kardynalny błąd, bo wygrali bitwę. Ja pozostaję z nadzieją, że będzie to pyrrusowe zwycięstwo a wojna dopiero się zacznie.
„Jeszcze dalej idąc to mordercami według twoich słów są wszyscy obywatele zachodu Europy, bo przecież już dawno usprawiedliwili morderców. Tak taśmowo, bez problemowo. Zachód usprawiedliwił Niemców, usprawiedliwił Rosjan obecnie usprawiedliwia Ukraińców…”
Po pierwsze, czegoś nie zrozumiałeś. Ja pisałam, że wychwalający morderców to morderca niby? Nie, pisałam że wychwalanie morderców jest obrzydliwe. I nikt na Zachodzie nie usprawiedliwił nazistowskich morderców – ktoś może mówi, że Hitler miał powód wymordować miliony ludzi, używa nazistowskiej symboliki, jakiegoś SS-mana chwali (jak np. Greniuch)? Nie.
„To, co opisuje Jacek zwłaszcza tematy związane z mordem na Polakach dokonanych przez ukraińskie bestie ma być passe, bo ktoś sobie akurat zaplanował lukratywny geszeft?”
Sądzę, że jednak jesteś na tyle inteligentny, by uświadomić sobie, że nie są problemem artykuły Jacka o Kresach (nie on jeden pisze o Wołyniu), tylko jego nienawistne publikacje czy wypowiedzi.
„Rzetelność informacji w temacie Covid według ciebie znaleźć możemy wyłącznie w mediach które nie ośmielą się wychylić w lewo bądź prawo bardziej niż to uzgodnione? Przecież właśnie podnoszenie wszelkich wątpliwości i głośne zwracanie uwagi na ewidentną manipulację jest dziennikarskim zadaniem. ”
Sądzę, że jesteś również na tyle inteligentny, by zauważyć, że ów portal „wątpliwości” nie podnosi, tylko najzwyczajniej w świecie bezczelne manipuluje, np. zakłamując liczbę zmarłych na Covid, pisząc że nie ma epidemii itp. Podsyca wszelkie prymitywne fobie i teorie spiskowe, wybiórczo prezentuje informacje pod tezę, a za eksperta robi pani archeolog. To jest niby „podnoszenie wątpliwości” przez rzetelnego dziennikarza?
„Piszesz o paranoicznych książkach… A przeczytałaś, czy tak tylko z rozpędu krytykujesz?”
Mein Kampf też nie czytałem albo pornografii dziecięcej też nie oglądałem, ale z rozpędu krytykuję. Wiesz, wystarczy spojrzeć co Jacek pisze i jak tą książkę reklamuje, by wyrobić sobie zdanie, co tam jest.
„„Moja walka o prawdę”… Przecież to, co Jacek opisuje dziś jest wywlekane publicznie. Wyprzedził ich eminencje i ekscelencje o lata świetlne. A pisał tylko jak wyglądało to, co widział”
Weź się nie ośmieszaj. Kopernik, Newton i Einstein w jednym:)))
„Jednak zebranie wypowiedzi i ocen wybitnych przedstawicieli każdego narodu to jest „paranoja” No, gratuluję, zwłaszcza w kontekście twoich własnych zapewnień, że „blisko ci do Polski””
Wybitni przedstawiciele każdego narodu nie są wolni od wad, w tym również paranoi, szczególnie jak żyli dawno temu i wierzyli w bajki typu, że Żydzi dzieci na macę przerabiają. Ktoś, komu jest blisko do Polski czerpie z nich to, co było w nich najlepsze, a nie to, co było najgłupsze, jak to zrobił Jacek.
„Na koniec „szambo w komentarzach”… Cóż piszesz jakbyś była niewiniątkiem… Prowokujesz, dolewasz oliwy do ognia uzurpując sobie w arogancki sposób prawo do jedynie słusznej linii.”
Nie porównuj prowokowania czy nazywania np. jakiegoś wyjątkowego kretyna po imieniu z pisaniem, że kogoś należałoby wymordować, życzeniem komuś śmierci, czy całym tym tutaj powszechnym antysemickim rzygiem albo wulgarnymi wyzwiskami od piz…, kur… itp.
„Analogicznie dziś cicho jest w sprawie Żydów.”
Chłopie, na tym portalu co drugi artykuł dotyczy Żydów, a w komentarzach to niektórzy zdania sklecić nie mogą bez słowa użycia słowa „Żyd”.
„Pozwala się Żydom na produkowanie w mediach, na pisanie paszkwili, na tworzenie własnej historii, na pomawianie i wtłaczanie w rzeczywistość wyłącznie pasujących lub ponaginanych „faktów”,”
Pozwala się również na produkowanie paszkwili z drugiej strony, czego książka Międlara jest najlepszym przykładem. Jak coś takiego popierasz, to słabo wygląda występowanie w obronie obiektywizmu w twórczości historycznej.
„Ot choćby jakże grzeczna odzywka tego całego Danielsa o Jedwabnem, przyjazd i krakowskie „rozmowy” polskich „polityków” z połową Knesetu w 2014 roku i natychmiastowe uchwalenie przez sejm wypłacania emerytur z danin zdzieranych z Polaków, Żydom – ofiarom niemieckich i stalinowskich zbrodni. Tak, niemieckich i stalinowskich”
Dałeś się zrobić w balona. Wiem, że media podawały dalej tę fałszywkę z izraelskiej gazety, ale po 7 latach to naprawdę już wstyd powtarzać. Żadnych emerytur w 2014 nie uchwalono. Emerytury tego typu państwo polskie od dawna wypłacało po prostu obywatelom polskim, nie ważne czy w 100% pochodzenia polskiego czy nie, bo to emerytury dla obywateli. Z Izraela takie świadczenia pobiera jakaś śladowa ilość osób. Jedyne, co uchwalono w 2014 to to, że emerytury takie można wypłacać na rachunek w jakimkolwiek banku, nie tylko polskim.
„O takich „oczywistościach jak odbudowywanie kirkutów na koszt podatnika nawet nie wspominam podobnie jak o tworze pt. „Poiln” przy ul. Mordechaja Anielewicza…
I dziwisz się „szambu w komentarzach”?”
Tak, dziwię się. Normalni ludzie mają świadomość, że Żydzi byli elementem naszej historii od wieków i oczywistym jest istnienie muzeum ich historii. Albo że państwo dba o zabytki na swoim terenie, w tym kirkuty. Normalny człowiek, jak się z czymś nie zgadza (np. z wystawą w muzeum czy co dane muzeum głosi) potrafi natomiast krytykę wyrazić w odpowiedni sposób, a nie w formie takiego szamba, jak na tym portalu. To, co widać tutaj, to wypowiedzi ludzi chorych z nienawiści lub mających paranoję.
Pozwolę sobie nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że ” I nikt na Zachodzie nie usprawiedliwił nazistowskich morderców” bo słowa te to fałsz.
Procesy norymberskie to była farsa nie wymiar sprawiedliwości!
Ilu prawdziwych bandziorów którzy jeszcze kilka tygodni wcześniej mienili się „nadludźmi” zapłaciło za swoje zbrodnie? Garstka. Reszta z niewielkimi wyjątkami otrzymała wyroki będące kpiną i ze sprawiedliwości i z uczuć ofiar i ich rodzin!
Dożywali swoich dni w spokoju, w luksusach i umierali jako „ogólnie szanowani obywatele”.
Wiesz co się działo, kiedy amerykańscy „chłopcy” weszli na teren obozu w Dachau?
Nie?
Powiem ci. Wpierw zwyczajnie po ludzku rzygali porażeni widokiem i smrodem rozkładających się ciał. Kiedy doszli do siebie, zobaczyli „pociąg śmierci” ( około 5000 rozkładających się ciał w 30 wagonach), pełne niespalonych jeszcze ciał krematorium, stosy trupów w róznych miejscach obozu… Doznali szoku.
Rozpoczęli polowanie na esesmanów. Różne źródła podają diametralnie różne liczby zabitych od 50 do 520.
I oczywiście zaraz podniesiono larum, że bez sądu rozwalano morderców, którzy robili z ludzi nawóz, mydło, materace z włosów a nawet kinkiety z ludzkiej skóry.
Wołano o ukaranie „morderców” niewinnych ” ofiar. Nieomal przepraszano za zastrzelonych w słusznym gniewie bandziorów. Więcej! Ubolewano nad przypadkami wymierzania sprawiedliwości przez więźniów obozowych którzy jak jakiegoś obozowego esesmana dostali w swoje ręce to wypuszczali w strzępach, co przecież jest zrozumiałe.
Znasz może historię niejakiego Joachima Peipera?
Zapewne również nie…
Arcybydlę, znane z wydarzeń w belgijskiej miejscowości Malmedy. 120 amerykańskich jeńców zostało tam zgrupowanych w jednym miejscu i rozpoczęto ulubioną zabawę niemiecką, czyli bohaterskie mordowanie bezbronnych ludzi.
Podobnie oddział Peipera traktował Amerykanów w innych miejscach, nie cofając się przed zabijaniem cywilów, którym zarzucał wspieranie wojsk USA.
Peiper za te zbrodnie został skazany po wojnie na karę śmierci,. Wyroku oczywiście nie wykonano, zamieniono go na dożywocie. Jednak z więzienia Peiper wyszedł w 1956 r. i szybko znalazł pracę w kadrze kierowniczej fabryki Porsche…. O mały włos nie został tam jednym z dyrektorów, jednak protesty związków zawodowych zablokowały odcięcie tego kuponu… Nic to, bo dalej pracował w przemyśle motoryzacyjnym. W 1972 roku przeniósł się do Francji. Tam rozpoznany i przez sąsiadów powiedział znamienne słowa: „Nie rozumiem ludzi, którzy ciągle wracają do przeszłości”. „W czasie wojny nie angażowałem się w politykę, nie byłem członkiem partii nazistowskiej. Byłem żołnierzem”…
Takich Peiperów było tysiące. Dziesiątki i setki tysięcy!!!
Dlatego mam prawo twierdzić, że obywatele zachodu Europy już dawno usprawiedliwili morderców. Tak taśmowo, bez problemowo!!!
Podobnie rzecz się miała po drugiej stronie żelaznej kurtyny.
Niemców zastąpili Rosjanie a właściwie mozaika ludów tego imperium ciemna, durna ale silna…
Przecież Hitler przy Stalinie to jak uczniak przy profesorze, jeśli chodzi o ilość pomordowanych ludzi.
Jednak i tu brak było woli (bo możliwości były) zachodowi by przywalić pomiędzy ślepia zbrodniarzowi wszechczasów. „Uncle Joe” dostał pomoc, dostał technologie ale plany broni nuklearnej to już sam sobie wykradł.
I teraz odnośnie reszty…
Widzisz z Żydami jest tak, że nigdy nie byli elementem naszej, Polaków historii.
Zawsze byli obok a najczęściej u boku.
U boku każdego naszego najeźdźcy! Oni tak już mają i zaprzeczanie temu faktowi jest dziecinadą. Gdyby nie antysemityzm hitlerowski, byliby w awangardzie oddziałów pacyfikujących polskie miasta i wsie.
Podobnie z ZSRR. Przecież ich radosna współpraca z tym najeźdźcą, wydawanie Polaków na pewną śmierć, poniżanie gojów, mordy polityczne, rabunki i prześladowania w służbie radzieckiej i dla własnej przyjemności – to są fakty.
W świetle powyższego, tyle drzewek oliwnych z polskimi korzeniami w tym ich „ogrodzie sprawiedliwych” jest dowodem na naprawdę wielką polską dobroduszność, żeby nie powiedzieć naiwność.
W odwrotną stronę czegoś takiego by nigdy, przenigdy nie było!
W 2014 roku Sejm przegłosował ustawę nadającą uprawnienia kombatanckie żydom którzy ponieśli jakikolwiek uszczerbek w wyniku niemieckiej i sowieckiej okupacji w latach 1939-1956. Świadczenia w wysokości 100 euro przesyłane na koszt państwa polskiego do Izraela należą się również rodzinom poszkodowanych, w tym także dzieciom urodzonym po wojnie nawet jeśli po 1956 roku opuściły Polskę. Roczny koszt świadczeń obciąży Skarb Państwa kwotą ok. 250 mln zł. Za ustawą głosowali praktycznie wszyscy posłowie (w tym także PiS). Przeciwko byli jedynie Wojciech Szrama i Przemysław Wipler.
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&nrkadencji=7&nrposiedzenia=59&nrglosowania=79
Interpelacja nr 27162
do ministra pracy i polityki społecznej
w sprawie miesięcznych świadczeń na koszt polskiego podatnika w wysokości 100 euro dla poszkodowanych w wyniku Holocaustu
Nowelizacja ustawy o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i dodanie art. 24a wg mediów pozwoli tysiącom ocalałym Żydom, ich małżonkom, a nawet dzieciom zamieszkującym poza naszym krajem pobierać emerytury z tytułu szkód doznanych ze strony nazistów i bolszewików na ziemiach polskich w czasie wojny i okresu stalinowskiego. Inicjatywa ustawodawcza dodania art. 24a pochodziła od obecnego rządu, a w uzasadnieniu projektu oraz w przedstawionych opiniach nie informowano o skutkach, jakie mogą wynikać z przyjęcia tych przepisów.
Jak podają media, z emerytury w wysokości 470 ILS (ok. 100 euro) będzie mogło skorzystać ok. 50 tys. Izraelczyków polskiego pochodzenia. Oznacza to, że polski podatnik będzie się składał na wypłaty dodatków emerytalnych dla Żydów poszkodowanych przez niemiecki nazizm oraz rosyjski komunizm. Pierwsze świadczenia na koszt polskiego podatnika popłyną do Izraela latem przyszłego roku.
Jak wynika z podanych informacji, zasiłek dla Żydów będzie przysługiwał tym obywatelom RP, którzy udokumentują swój pobyt w obozie koncentracyjnym czy w getcie, a także tym, którzy ucierpieli w czasach stalinizmu. Uwzględnia się też osoby, które nie były pokrzywdzone, ale po prostu z różnego powodu ukrywały się. Interesujący jest fakt, że dowody na prześladowania ma dostarczać między innymi izraelskie Muzeum Holokaustu w Yad Vashem. Zadecydowano, że polski Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych zobowiązany został do przyjęcia każdych świadectw prześladowania, nawet ustnych.
Ponadto zmiana prawa umożliwia transfer miesięcznych świadczeń w wysokości 100 euro dla poszkodowanych w Holocauście mieszkających poza Polską i niemających dostępu do konta bankowego w tym kraju. Obecnie świadczenia należne kombatantowi lub innej osobie uprawnionej wypłacane są na konto bankowe w Polsce. Obejmowały też zamieszkałych za granicą, ale wypłacane było na ich wniosek osobie przez nich upoważnionej do odbioru zamieszkałej w kraju bądź na prowadzony w kraju rachunek bankowy.
Decyzja o wysyłaniu pieniędzy polskich podatników za granicę jest tym bardziej skandaliczna w sytuacji, w której brakuje pieniędzy m.in. dla potrzebujących polskich rodzin. Okazuje się, że nasz kraj nie ma pieniędzy na leczenie Polaków, a także na emerytury. Podwyższa się Polakom wiek emerytalny, tak aby Polacy pracowali do śmierci, ale ma środki na wypłacanie po 100 euro miesięcznie (ok. 420 zł), i to dożywotnio, tym obywatelom Izraela, którzy zostali zaklasyfikowani jako poszkodowani na ziemiach polskich w latach 1939-1956.
Nie możemy zapominać, że to właśnie Polska została jako pierwsza najechana przez Niemcy hitlerowskie, w której to Niemcy dokonywali Holocaustu na Polakach, Żydach i przedstawicielach innych narodowości, a teraz nasz kraj ma wypłacać zasiłki dla ocalonych. Nasuwa się oczywiste pytanie: Czyż tych zasiłków nie powinno wypłacać państwo, które doprowadziło do zbrodni?
Biorąc powyższe pod uwagę, pragnę zadać Panu Ministrowi następujące pytania:
1. Czy przyjęcie w ustawie o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych art. 24a powoduje sytuację wypłaty dodatku do Izraela tysiącom osób poszkodowanych w Holocauście?
2. Czy przyjęcie rozwiązań prawnych z takim skutkiem było zamierzone?
3. Dlaczego polski rząd nie poinformował parlamentu RP o skutkach przyjęcia art. 24a ww. ustawy?
4. Jakimi przesłankami do wprowadzenia takich zmian ustawowych kierował się polski rząd?
5. Jakie miesięczne koszty nowych rozwiązań prawnych będzie ponosiło państwo polskie i ile osób zostanie objętych tymi świadczeniami?
6. Czy decyzja o przyznaniu świadczeń osobom mieszkającym za granicą była wynikiem podpisania jakichkolwiek umów międzynarodowych lub konwencji?
7. Czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło jakiekolwiek działania, które mogły uchronić polskich podatników przed ponoszeniem kosztów wspomnianych świadczeń?
Z poważaniem
Poseł Barbara Bartuś
Warszawa, dnia 26 czerwca 2014 r.
„Pozwolę sobie nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że ” I nikt na Zachodzie nie usprawiedliwił nazistowskich morderców” bo słowa te to fałsz.
Procesy norymberskie to była farsa nie wymiar sprawiedliwości!”
Ale rozumiesz różnicę między słowem „usprawiedliwiał” a słowem „karał”, „surowo karał itp.”. W procesach norymberskich większość przywódców Rzeszy posłano na śmierć. A to, że nie zabito każdego członka NSDAP np. to wcale nie znaczy, że ktoś NSDAP czy nazistów przecież usprawiedliwiał.
A historię Dachau czy Malmedy znam, tylko co one tu mają do rzeczy? Ktoś pisze o tych mordercach, że byli to rycerze „ze starożytnych legionów” jak u nas Greniuch? Biega ze swastykami, obchodzi rocznicę ich urodzin, jak u nas Greniuch Degrelle’a np.?
„Widzisz z Żydami jest tak, że nigdy nie byli elementem naszej, Polaków historii.
Zawsze byli obok a najczęściej u boku.
U boku każdego naszego najeźdźcy! ”
Tak, tak, jasne, tak właśnie było. Wcale nie było Żydów walczących w powstaniach, legionach, II wojnie. Wcale nie było Żydów zasłużonych dla polskiej nauki czy kultury. Bo ty tak twierdzisz. I jesteś w pełni obiektywny, wcale nie masz lekkiego „zajoba” na ich punkcie.
@Hammurabi
Super, to pokaż mi w takim razie gdzie konkretnie w tej ustawie (do której link załączyłeś, ale bez czytania najwyraźniej) jest o przyznaniu od 2014 roku jakichś emerytur? I może zacytuj odpowiedź na interpelację, gdzie znajdziesz wyjaśnienia, zamiast samej interpelacji?
Czy nalezy do etyki mieszanie sie do obcego panstwa ,wprowadzanie miedzynarodowego oszosta finansowego, Sorosa, wprowadzanie Otwartego Dialogu i Antify (organizacje uznane za terrorystyczne) sponsorowanego przez tego oszosta . To sie dokonuje za polskiego podatnika kase (Bielosat) z pomoca lewaczki Romaszewskiej!!!! Za ta etycznosc Romaszewska otrzymala medal od min Kasprzyka. Czy to etyczne???
Stasiu, nie na temat te twoje wrzutki. Mowa o etyce dziennikarskiej, a ty się tu Sorosem, antifą czy ambasadą frustrujesz, które mają się do tematu jak piernik do wiatraka.
@tow. „Matka”
Jeśli taki Soros inwestuje w redakcje (dziennikarzy) – vide; np. GW, Deon.pl albo w Fundację Batorego sponsorującą dziennikarzy piszących o „demokracji” społeczeństwa otwartego, to jak najbardziej jest o czym mówić, w kontekście etyki dziennikarskiej.
Matko Bosko, ale odjechałaś, jesteś też z tych „wymordowanych wiecznie żyjących paso….w”?
w sedno
Patrząc na to, co napisałeś, to ty zapewne (podobnie jak ten anonimowy kretyn poniżej, któremu się to podoba) pochodzisz z rodziny z tradycjami. Powiedz, dziadziuś to był w SS i samodzielnie „paso…w” w Auschwitz mordował, czy to był tylko zwykły volksdeutsch?
@tow. „Matka”
Zapomnieliście jeszcze wymienić swoich ideowych towarzyszy z Jüdischer Ordnungsdienst, (Żydowskiej Służby Porządkowej)
Myślę, że SS lub zwykły volksdeutsch tu będzie bardziej właściwym przodkiem. Ci z żydowskiej służby porządkowej robili obrzydliwe rzeczy w dużej mierze pod niemieckim przymusem, Gadoch ma obrzydliwe poglądy, do których nikt go nie zmusza. Większa skala obrzydliwości.
@tow. „Matka”
Towarzyszka znowu „myśli”…, a to dodatkowo takie strsujące… kiedy o Żydach trzeba napisać coś niemiłego. Antysemityzm ? – na zachodzie, już tak. W Polsce duraczenie trwa nadal, czego przykładem na tym portalu jest towarzyszka.
@Maciej
Niemiłego to można o Maciuś o człowieku napisać, że przytył albo jest głupi. Jak ktoś innej grupie ludzi odbiera człowieczeństwo ze względu np. na narodowość pisząc, że to pasożyty, robactwo, nie ludzie, to jest chorym zjebem z inklinacjami nazistowskimi. Zapamiętaj, duraku.
@tow. „Matka”
Towarzyszko, to sama żydokomuna robi wszystko, aby to człowieczeństwo sobie odebrać, a wszelkie próby powstrzymania jej przed tym, objawia tylko wzmożoną agresją
Panie Jacku głowa do góry. Ludzie przyzwoici i rozumni są z panem. Ci wszyscy wymienieni w artykule to konformiści bez kręgosłupa, godności i krztyny przyzwoitości. Ich wyznacznikiem nie jest prawda, tylko układy i profity. Od dawna wiem, co ci nocnikarze są warci.
Przyzwoici i rozumni – ale żenada. „Rozumność” szczególnie przebija z wpisów miejscowych, głośno krzyczących na forum płaskoziemców w temacie szczepień czy pandemii,, a „przyzwoitość” widać najlepiej po wpisach w obronie hajlowania, honorowania SS i symboliki nazistowskiej, czy całym tym antysemickim ścieku, sprowadzającym się nawet do pisania, że Żydów powinno się wymordować. Takim to „przyzwoitym” i „rozumnym” faktycznie przyzwoici i rozumni ręki nie podadzą, a co żeby jeszcze do jakichś stowarzyszeń przyjmować.
Czy ty flanelko nigdy nie popełniałaś błędów, choćby we wczesnej młodości. A dziś? Sytuujesz się tu, jako bardzo rozumna i oświecona, tylko niestety brak ci moralności i prawdy. Manipulacja to twoja pierwsze imię.
Błędy tak, ale w wieku 30 lat nie hajlowałam, nie wychwalałam morderców z SS, nie współpracowałam z ludźmi używającymi swastyki, nie pisałam, że Żydzi to nie ludzie. Przy okazji, Greniuch część z tej rzeczy robił nie 10 lat temu, ale 2 lata temu – żadnych „błędów” więc nie pojął.
Jak się chwali taką osobę i twierdzi, że powinna być dyrektorem w IPN, to albo jest się niemoralnym, albo nierozumnym (ja powiedziałbym nawet – wyjątkowo głupim).
Greniuch twierdził, że Zydzi to nie ludzie?? Wychwalał morderców z SS?? A może jeszcze z czerwoną błyskawicą chodził? ;).
@Verizanus
Tak, stwierdził na swoim profilu na FB że Żydzi to nie są ludzie. Tak, wychwalał oddziały SS pisząc, że to „starożytne legiony”, które trzeba obudzić, by uratowały Europę. Wielbił hitlerowca Degrelle’a. Wrzucał teledyski wychwalające m.in. SS. Nie wiedziałeś?
A chodzenie z czerwoną błyskawicą najwyżej może się komuś kojarzyć z symboliką nazistowską, w przeciwieństwie do hajlowania, swastyki (której używali współpracownicy Greniucha) czy wychwalania SS-manów, co jest oczywistym propagowaniem symboliki nazistowskiej, a nie tylko może się z tym kojarzyć.
Ja myślę, że swastyka i tzw hajlowanie (może też być to rzymski salut) podobnie jak błyskawica może się RÓŻNIE kojarzyć. To chyba w dużej mierze zależy od kojarzącego ;).
@verizanus
„Ja myślę, że swastyka i tzw hajlowanie (może też być to rzymski salut) podobnie jak błyskawica może się RÓŻNIE kojarzyć. To chyba w dużej mierze zależy od kojarzącego ;).”
Tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy kojarzący naprawdę jest mało rozgarnięty. Może pomyśl jeszcze raz, nad tym co napisałeś? A salut był taki rzymski, jak z Hitlera Juliusz Cezar.
Co do kojarzenia można by powiedzieć: „Otóż to”. Co do salutu rzymskiego…no cóż każdy wie. swoje…;)
@Verizanus
„Co do salutu rzymskiego…no cóż każdy wie. swoje…;)”
Tak, jeśli „wiedzącymi swoje” (a nie wierzącymi w bujdy) nazwiemy także takich, co w smoka wawelskiego wierzą. Podobne wymysły.
Otóż to 😉
Zamknij mordę, parchu!
Dzięki nogi i szczekaj! Właśnie tak:)
Zamknij mordę, parchu.
Dobry piesek, słucha pani!:)
Zamknij mordę, parchu!
Jeszcze raz daj głos, psie!
@tow. „Matka” – pudło rezonansowe oficjalnej propagandy
„Rozumność”, „przyzwoitość” i oczywiście „antysemityzm” – oparte na żydowskiej haggadzie (żydowskich propagandowych bajkach) nie ma nic wspólnego z „rozumnością”, „przyzwoitością” i „antysemityzm” – opartymi na faktach, nauce i moralności cywilizacji chrześcijańskiej.
Maciuś – wyzwanie mam dla ciebie. Spróbujesz choć raz ukryć to, że jesteś kretynem i nie użyć w choć jednym komentarzu słowa „haggada”? To jakieś hasło rozpoznawcze, tajny sygnał typu „patrzcie, jestem idiotą”?
@tow. „Matka”
Jak widać wskazywanie na „haggadę” (bajki żydokomuny) – towarzyszkę w oczy kole. Miła konstatacja.
@Maciej
„Jak widać wskazywanie na „haggadę” (bajki żydokomuny) – towarzyszkę w oczy kole. Miła konstatacja.”
Nie, Maciuś, to znak rozpoznawczy naprawdę wyjątkowego debila, który sobie głowę nabił pierdołami o wszechmocnych spisujących Żydach i jest zbyt głupi, by użyć jakiegokolwiek innego argumentu. Mnie to, Maciuś, w oczy nie kole, co najwyżej śmieszy lub powoduje zażenowanie, że są tacy ludzie. Jeśli fakt, że się z ciebie śmieją lub że budzisz zażenowanie jest miłą dla ciebie konstatacją, to luz. Najwyraźniej lubisz być też nazywany idiotą.
@tow. „Matka”
Nowy (insynuacyjny) wątek „spiskowy” obok bardzo „merytorycznej” klasyki tow. „Matki” w postaci UBeckich pałek semiotycznych, typu: „debil” albo „idiota”. Nihil novi. Z czego śmieje się żydokomuna jest nieistotne.
@Maciej
„UBeckich pałek semiotycznych, typu: „debil” albo „idiota”. ”
Tobie tylko pałki, Maciuś, non stop w głowie. Stwierdzenie faktu, na które pieczołowicie pracujesz.
@tow. „Matka”
No, jeszcze do wyrywania paznokci i innych „śmiesznych zabaw” żydokomuny nie doszło, choć już widać jak towarzyszka z niecierpliwością przebiera nóżkami, aby te „fakty” i „argumenty” stosować
@tow. „Matka”
Wyznanie bezgranicznej wiary w covida pandemicznego z dogmatem „sakramentu” życiodajnego zaszczepienia, z jednoczesnym nieuznawaniem poznania naukowego (w tym historii, odnośnie salutu rzymskiego i zmiennego znaczenia symboliki) – sytuuje towarzyszkę w okres przednaukowy; mitów, upiorów i zabobonów.
Maciuś,
Dogmatem to może być jedynie twoja głupota. Bo jak nazwać stan kogoś, komu się wciąż wydaje, że wirus nie istnieje albo kto nie doszedł do którejś tam klasy podstawówki, żeby znać podstawy naukowe wiedzy o skuteczności szczepień?
A salut rzymski jest taki rzymski, jak twoje „kije z przeszłości” to poprawne sformułowanie w języku polskim. Rzymianie się tak nie pozdrawiali, nie ma żadnego źródła mówiącego, że tak to wyglądało. Wprowadzono to w 1923 we Włoszech (w tym samym roku Hitler zaczął stosować) z dorobieniem legendy. W 1927 polscy narodowcy zaczęli to małpować, ale po 1939 zrozumie, że to głupie. Tylko łykające byle kity jamochłonh, co to sobie głowę „haggarami nabiły”, jeszcze na to nie wpadły.
@tow. „Matka”
Istnieje tysiące wirusów, ale ten jeden został wybrany i namaszczony na pandemiczny dogmat wiary bez żadnej dyskusji (tabu).
Towarzyszka przywołuje typowy przykład manipulacji z wikipedii. Podczas gdy np. budowle (Łuk Konstantyna Wielkiego, Kolumna Trajana albo Łuk Tytusa) upamiętniające zwycięstwa wojskowe Rzymian są najlepszymi i powszechnie znanymi przykładami ukazującymi właśnie salut rzymski.
No i b. dobrze, że wreszcie „kije z przeszłości” dotarły do towarzyszki. Może kiedyś towarzyszka się na tyle ucywilizuje, aby także zrezygnować z obecnych, UBeckich pałek-wyzwisk, rozsiewanych naokoło. Ach, te marzenia…
@Maciej
„Istnieje tysiące wirusów, ale ten jeden został wybrany i namaszczony na pandemiczny dogmat wiary bez żadnej dyskusji (tabu).”
Nie, baranie, akurat ten jeden wirus zmutował w na tyle groźny, że wywołał pandemię. To tak, jak z tysięcy idiotów jakimś cudem ty jesteś naprawdę wybitnym idiotą, któż to wie dlaczego.
„Podczas gdy np. budowle (Łuk Konstantyna Wielkiego, Kolumna Trajana albo Łuk Tytusa) upamiętniające zwycięstwa wojskowe Rzymian są najlepszymi i powszechnie znanymi przykładami ukazującymi właśnie salut rzymski.”
Tak, jasne. Jak już chcesz z owej Wikipedii zżynać, to nie zapomnij przepisać całego zdania – o tym, że ludzie mylili gest z uniesioną do góry bronią z salutem. Albo sprawdź sobie sam, na zdjęciach.
„No i b. dobrze, że wreszcie „kije z przeszłości” dotarły do towarzyszki.”
No z twojej indolencji leksykalnej dotąd się śmieję, choć jeszcze bardziej z tego, jak nie czułeś żadnej żenady robiąc z siebie idiotę i idąc w zaparte, że jest to poprawny i powszechnie stosowany zwrot.
@tow. „Matka”
– to teraz „dogmaty” covidowe już mutują i zaczyna się wielobóstwo (politeizm), czyli cofanie się w rozwoju kulturowo-cywilizacyjnym konsekwentnie postępuje. No i zbawczy „sakrament” zaszczepienia jakby już trochę osłabił siłę przekonania wśród samych wyznawców.
– to jest ta właśnie opowieść z uniesioną do góry bronią (haggada) o salucie rzymskim
– rechot UBeka jest jednym ze standardowych jego mimicznych procedur. Tylko prymityw nie rozumie, co to znaczy – innowacja słowna form wyrazowych.
oglądałem kiedys felietony p Gadowskiego ale od jakiegos czasu wieje na nich NUDĄ. Godzine słuchac bo tyle trwaja jakis swoich osobistych przemyśleń to zbyt długo. Moj czas jest cenniejszy
Jacek – to niezlomny rycerz w walce o prawde, jej swieze powiewy z jego ksiazek i artykulow pozwalaja nam nadal jeszcze oddychac z nadzieja przetrwania w miazmatach sparszywienia i morowej stechlizny dlawiacej i osiadajacej nas zewszad od strony skundlonych tak zwanych (j)elit.
Od początku, czyli od wystąpienia Jacka Międlara na MN w 2015 roku w Warszawie postanowiłem rekomendować i akceptować go na polskiego dziennikarza.
Gdy w latach 50,60, pedał został np: sędzia to się tym nie chwalił, był w mniejszości, pracował po cichu dla dobra swych kolesi, dziś jest sytuacja odwrotna, to zboki rożnej maści zajmują większość znaczących stanowisk. Myśle, ze Skowronski chciał dobrze, do czegoś ta legitymacja uprawnia ale pod naciskiem wszystkich zboków się ugiął bo pewnie sam nie jest nieodwołalny. Trzeba było mieć i się nie chwalić i robić swoje a w przyszłości może by się przydała. Takich czasów dożyliśmy. A Gadowski to parch.
Gadowski zwalcza konkurencję ale obciach . Bo po tej reszcie to nie ma się czegoś innego spodziewać. Skowroński to dno.
A na drzewach zamiast liści muszą wisieć żydokomuniści‼Gruba krecha nic nie dała‼Wariant rumuński nastąpi‼na 100%‼
Napisala Pani cala prawde ale nie nalezy sie dziwic ze rzucili sie chorem, hazaria nie wybiera partii i nigdy sie nie wiaze z zadna obcja, wiaze sie tylko z kasa ,idzie tam gdzie moze wiecej wyciagnac. Gdy im ktos staje na drodze albo jest inteligentniejszy krzyzuja natychmiast jak Pana Jezusa!!! Tak, Gadowski stracil bardzo duzo, upadek tak wlasnie sie zaczyna. Skowronskiemu natomiast ktos przypomnial Wolomin i jak Judasz wyrzekl sie. Oni sie zwia dziennikarzami ?, to szlam!!!!!!!!!Tak upadl Sakiewicz ,jest goniony z kontynentu Amerykanskiego!!!
Troche prawdy o naszych 'szlachetnych’ dziennikarzach i 'prawdomownym’ Krzysztofie Skowronski,
You Tube Video – wszystko wyjasni.
You tube Video – https://lurker.land/post/lMBc3KBp6
Nawiazuje do pozostawionego wczesniej komentarza.
Jawni zdrajcy i sługusy wrogów POLSKI i POLAKÓW : lis , czuchnowski , michalik , dobski , łazarewicz swimi wpisami ujawnili prawdziwe zakłamane oblicze tajnych współpracowników układu udających POLSKICH PATRIOTÓW gadowskiego i skowrońskiego i gmyza .
No i nie zapominajmy skąd jeszcze pan Jacek został usunięty… wcześniej..
Okazuje się że obie te jakże „polskie” struktury wcale polskie nie są, podobnie jak rządzący obecnie 'polską’ PiSowski JUDENRAT.
Nie tylko w związku z kretyńskimi wypowiedziami, ale wszak i babę miał na boku, dziecko z nią później. Ale jakie inne taki lump jak ty może mieć autorytety w Kościele.
Zamknij mordę, parchu!
Grzeczny burek. Jeszcze raz, szczekaj!
Zamknij mordę, parchu!
Bardzo dobrze! To jeszcze raz, zapchlony kundlu!
Zamknij mordę, parchu!
Zamknij mordę parchu!
Uprzedzę cię parchu, zamknij mordę!
Piękny kundel, ale ujada na komendę! Szczekaj dla pani, dalej!
Zamknij mordę, parchu!
Jeszcze dalej, psie! Szczekaj, jak każę!
Zamknij mordę, parchu!
Raaadio Wnet 🙂 od początku miałem jakieś dziwne podejrzenia czemu Skowroński, jak by nie było Żyd i długoletni funkcjonariusz lewackiego radia Zet, tak się klei do Koscioła, polskiej tradycji, Kresowiaków itp. Tzw. „jasność w temacie” mam od czasu majdanu ukraińskiego, kiedy to Skowroński miłość do banderlandu pokazał w pełnym swietle. Ale mówic prawidłowo po polsku do dzis się nie nauczył.
ONY są wszędzie, przypomnę aktywnych ORŁA i ŚPIEWAKA. ONY dziś robią za Michników i Kuroniów, czyli ówczesnych 'dysydentów’ w KORze, o czym nas, biednych gojów, nikt wtedy nie uprzedził, prawda!?
A taki ORZEŁ to parch, który rozwalił Ruch Kontroli Wyborów zorganizowany przez Brauna i Ewę Stankiewicz! Jakie siły wtedy zadziałały, że Braun i Stankiewicz się przestraszyli, tego nie wiadomo do teraz. Dziś tym ruchem tarmoszą wzmiankowany ORZEŁ i niejaki TARGALSKI, przydupas SAKOWICZA*, na którego wystarczy rzucić jeden raz lewym okiem, żeby stwierdzić, że to taki sam parch jak jego szef, SAKOWICZ!
A o Śpiewaku, nee Kantorze, chyba nie ma potrzeby mówić! Ten człowiek rozpaczliwie usiłuje zawładnąć rządem dusz Warszawiaków rzucając na szalę cały żydłacki dorobek jego tate! No jednak jest to byt gruby humbug, żeby się udał.
Zamieściłem wpis pod ostatnim felietonem Gadowskiego w obronie Jacka Miedlara. Nie liczę na odpowiedź, a być może wpis zostanie usunięty że względu na niewygodną treść. Ale może zwrócę uwagę chociaż kilka osób na te draństwo.
Znow rozczarowanie. Znow wyszlo skundlenie od osob od ktorych tego raczej nie spodziewalismy sie, czyli wlasnie od p. Gadowskiego i p. Gmyza. Wydawalo sie ze oczekuja i cenia u dobrych dziennikarzy odwage do poruszania niewygodnych i waznych tematow, niezaleznosc, obiektywnosci, solidnosc, Tego samego oczekuja od dziennikarzy czytelnicy i sluchacze ktorzy chca prawdy, ktorzy chca slyszec od dzinnikarzy o tych zamilczanych tematach. Dosc mamy tej obrazajacej nasza inteligencje ostentacyjnej stronniczosci, zaklamywania rzeczywistosci, i zamilczania pewnych tematow niewygodnych dla niektorych srodowisk. Jacek Miedlar jest zdecydowanie tym dziennikarzem ktory wlasnie spelnia te oczekiwania i przez to zdecydowanie zasluguje na uznanie i szacunek. Wiecie to doskonale, ale stchorzylisci. Ulegliscie presji pewnych srodowisk. Wstyd Panowie.