Od 21 grudnia Twitter będzie cenzurował wpisy, które „przedstawiają szkodliwe, fałszywe lub wprowadzające w błąd narracje na temat szczepień na COVID-19”. – Od przyszłego tygodnia będziemy traktować priorytetowo usuwanie najbardziej szkodliwych, wprowadzających w błąd informacji, a w nadchodzących tygodniach zaczniemy oznaczać tweety zawierające potencjalnie mylące informacje o szczepionkach. Będziemy egzekwować tę politykę w ścisłej konsultacji z lokalnymi, krajowymi i światowymi organami ds. zdrowia publicznego na całym świecie – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym w środę (16.12.2020) na oficjalnym blogu Twittera.
W oświadczeniu wyjaśniono, że użytkownicy mogą spodziewać się nakazu usunięcia wpisów, które: sugerują, że szczepionki są używane w celu intencjonalnego wyrządzania szkód lub kontrolowania populacji; zawierają fałszywe twierdzenia na temat negatywnych skutków szczepionek; sugerują, że Covid-19 nie istnieje lub nie jest poważnym zagrożeniem, więc szczepienia są niepotrzebne.
– Od początku 2021 roku możemy oznaczać lub umieścić ostrzeżenie na tweetach, które przedstawiają bezpodstawne plotki, zakwestionowane twierdzenia, a także niepełne lub wyrwane z kontekstu informacje o szczepionkach. Tweety oznaczone zgodnie z tymi rozszerzonymi wskazówkami mogą zawierać odnośniki do wiarygodnych informacji o zdrowiu publicznym lub do Reguł Twittera, aby zapewnić użytkownikom pełny kontekst i wiarygodne informacje na temat Covid-19 – napisano w oświadczeniu. Pełna treść TUTAJ.
Źródło informacji: blog.twitter.com
Zobacz też:
Dyrektorzy Pfizera nie będą „wpychać się w kolejkę” po szczepionkę na Covid-19
Póki nie ma cenzury polecam rozmowę z J.Rybskim o gigantycznym przekręcie finansowym na covidzie, jak w Polsce głosowano ustawę nim był pierwszy chory i planach szczepień zapisanych już w w 2015r. w książce organizatora Forum w Davos – Schwaba https://www.youtube.com/watch?v=sXlX6RF72iM
Obejrzałam – niezłe świry! Z fantastyki albo sci-fi wolę jednak klasycznego Tolkiena czy Gwiezdne Wojny. Tematyka NWO czy żydowskich spisków już mi się przejadła, za dużo bajkopisarzy w tych tematach na tym portalu.
Po kolejnym Twoim wpisie stwierdzam, że Tobie jednak odpowiada opinia trolla. Zamiast przedstawiać sensowne argumenty, bredzisz coś o fantastyce. Chcesz, szczep się, a nie chcesz to nie. I nikt nie będzie stawał Ci na przeszkodzie, bo to Twoje życie, a nie innych. A jeśli chcesz wejść tu tylko po to, żeby zamanifestować swoje poparcie dla szczepień to raczej sobie daruj, bo i tak nikt się tutaj z Tobą nie liczy. Jak to z trollem.
Chłopie, poniżej pewnego poziomu (płaska Ziemia, czy NWO, jak to jest na tym filmiku) to już nie ma sensu przedstawiać jakichkolwiek argumentów, bo ktoś kto takie bzdury udostępnia nie ma po prostu predyspozycji intelektualnych do dyskusji na argumenty. Tu się pośmiać jedynie można, ewentualnie walić prosto z mostu co się sądzi o poziomie takiej osoby, może to choć dotrze.
Pani Katarzyna sobie nie popisze…
znajdź se życie, bo gołym okiem widać że masz tysiące znajomych… ale w internecie. kup se psa, może w końcu odczujesz trochę ciepła i miłości, ”mamuśka”.
albo lecz kompleksy i dalej onanizuj swoje małe ego, biedna wszechwiedulko :)))
bo tym troleniem to tylko sobie krzywdę robisz
Mój drogi vigerycie, ale w życiu nie chodzi tylko o to, by samemu tylko, egoistycznie, mieć wspaniałe życie (ja nawet tego psa, o którym piszesz, mam), ale żeby też coś od siebie dawać. Misję jakąś mieć. Np. edukować część społeczeństwa, które z jakichś powodów, np. zbyt długiego czytania artykułów na tego typu portalach lub pewnych defektów w wykształceniu, upośledzeniu inteligencji kognitywnej i nie tylko, ogólnie problemów co do krytycznej oceny rzeczywistości, potrzebuje pomocnej dłoni. Niewdzięczna to praca. Ty, np., tylu rzeczy już się ode mnie dowiedziałeś i nawet „dziękuję” ani razu nie padło.
buhahahah a ta dalej onanizuje swoje maciupkie ego…
niczego od ciebie, za to parę rzeczy o tobie, sierotko 😉
Weź ty, vigerytku, spróbuj może szczęścia na innych portalach, bo ostatnio już parę razy tu słownictwo erotyczne wrzucasz. Spuścisz z krzyża, to skończą się te fiksacje, a może i na twoje frustracje pomoże.
A że cię niczego nie nauczyłam? Cóż, przykro mi zatem. Ale to tylko wynik wyjątkowej nieprzydatności materiału do jakiegokolwiek edukowania. I oporu: na złość mamie odmrożę sobie uszy – no to bądź dalej głupi.
Za to Mamuśka będzie się mogła „pomądrzyć”
No cóż, przykro mi, że wolność słowa nie zawsze działa po równi w przypadku prezentowania informacji i prezentowania fake newsów. Ale taką już mamy rzeczywistość – w dobie Internetu głupota rozpowszechnia się zbyt szybko i czasem potrzeba ochrony społeczeństwa przed jej skutkami musi brać górę nad wolnością do opowiadania każdej bzdury.
Nie lubię pisać takich komentarzy, ale muszę z przykrością stwierdzić, że po rozmowach z moimi znajomymi, których uważałem kiedyś za ludzi myślacych i rozważnych, kiedy poruszałem tematykę szczepień na ten tzw. covid-19 ludzie odpowiadali, jakby zatracili instynkt samozachowawczy. Cała atmosfera medialnego show o dobrodziejstwie szczepień skłania mnie do powiedzenia ,,NIE” temu eksperymentowi i cichej podstępnej zbrodni. Dobrodziejstwo przychodzi nie w krzyku medialnym i politycznej nagonce a nawet terrorowi, a skromnie cicho i bez krzyku. Starsze pokolenie z PRL roczniki np. 1970 wiedzą, że kiedyś szczepienia dzieci byłby sprawą której wydźwięk był w gabinecie higienistki w szkole. Nikt nie trąbił w mediach szczepcie się bo przepadniecie.
Twoi znajomi są przykładem efektywności działań socjotechnicznych, którymi jesteśmy nieustannie poddawani w mediach. „Dobrodziejstwo” szczepień jest jednym z jego efektów.
Sam fakt, że kneblowani są doskonale wykształceni ludzie mający dość sceptyczne podejście do „jedynie słusznej” linii postępowania powinien w każdej trzeźwej głowie zapalić ostrzegawcze światełko. Ot choćby sprawa a Amantadyną, stosowaną przez lekarzy i to w Polsce, z kapitalnymi skutkami… Zamiast tego, pokazuje się ludziskom pacjentów pod respiratorami.
W przypadku tego wirusa jesteśmy świadkami samych hiobowych informacji. To nic, że zestawione ze sobą często się wykluczają a podawane liczby ofiar są manipulowane do granic przyzwoitości. Liczy się efekt, którym ma być powszechne pragnienie dostępu i użycia „cudownego” panaceum, które choć niezbadane, jest okrzyknięte z góry jako jedyne.
A szczepienia za czasów PRL-u? Owszem były i to obowiązkowe tyle, że szczepionki były produkowane w większości w kraju a ich termin przydatności w lodówce był liczony w tygodniach, nie w latach! Tak, chodzi o konserwanty – słynny już tiomersal – którymi dzisiejsze szczepionki są utrwalane, o wzmacniające działanie szczepionek adiuwanty, czyli związki glinu, a nawet o formaldehyd, resztki białka jaja kurzego, białka i drożdży, oraz antybiotyki, co do których przemysł farmaceutyczny stoi na stanowisku, iż w małych dawkach nie szkodzą a faktycznie są powodem rozlicznych udokumentowanych w świecie powikłań, o których w Polsce cicho, z tragicznymi konsekwencjami dla szczepionych i w przyszłości dla ich potomstwa. Były dawniej również szczepionki doustne.
Stara zasada mówiąca, że w życiu nic za darmo ma i tu zastosowanie. Zarówno w temacie bajońskich zarobków wielkich firm farmaceutycznych, jak i zdrowia i przyszłości królików doświadczalnych którymi rządy czynią swoich obywateli.
właśnie takim przykładem o jakim mówi Hammurabi jest wszechwiedulka ”mamuśka”… nick jak najbardziej mylny, tej ”mamuśce” jedynie się wydawało że rodzi, a to zwykłe rozwolnienie… umysłowe z jej strony
Tak, vigerycie, bez wątpienia powoływanie się na fakty czy opracowania naukowe to efekt socjotechniki:).
A czego ty jesteś przykładem? Obejrzyj sobie, na filmiku powyżej. Trzeba docenić antyszczepionkowych świrów, że tym razem potrafili choć się sami z siebie pośmiać.
https://www.youtube.com/watch?v=yFG5J2Q01Ys
Nie płacz, mój vigerytku. Obiecuję mniej się z ciebie i twoich internetowych „mądrości” śmiać.
właśnie się popłakałem… ze śmiechu, czytając twoje wypociny, wszechwiedulko
taka nibyinteligentna, a kategoryzuje jak pierwszy lepszy jamochłon – nie jesteś niczym lepszym, mój mały wyznawco nietzschego…
nie mam nic przeciwko SPRAWDZONYM szczepionkom, natomiast na pewno nie dam się zaszczepić eksperymentalnym gównem, którego dozowanie obliczają ”eksperci” na lata… nie da się zaszczepić wszystkich na raz, zaś odporność nabywa się raptem na 3 miesiące… widzisz nieścisłość, umysłowy betonie?
Brakuje ci coś tych dziesięciu uśmieszków po każdym poście, jak na to popłakanie się ze śmiechu…
P.S. 1 Jak mnie chcesz obrażać, to weź chociaż na tyle wysil te swoje zakurzone szare komórki i nie powtarzaj po mnie określeń. Syndrom Sztokholmski masz, czy co?
P.S. 2 Szczepionka przeciw Covid jest sprawdzona, była testowana na kilkudziesięciu tysiącach ludzi, a obecnie przyjęło ją już 200 tys. osób. Poważnych efektów ubocznych w jakiejkolwiek statystycznie istotnej ilości brak. Ale może u ciebie wystąpi – może ci fałdy na mózgu wreszcie pojawią.
Jakie fakty o ofiarach są „manipulowane do granic przyzwoitości?”
Te, że w październiku zmarło 2 razy tyle ludzi, co umierało w najgorszym miesiącu w całym dziesięcioleciu? Wydaje ci się, że rząd sfałszował statystyki i ukrył tych ludzi, nie wiem, w bunkrze pod CPK? A może wierzysz jakiemuś jełopowi, że był kiedyś taki sezon grypowy porównywalny w ofiarach (łatwe do sprawdzenia, jaka to bzdura)?
A może te, o ilości osób zmarłych w szpitalu z wykrytym Covid? Pewnie je samochód rozjechał albo na katar zmarły, tak dziwnie nadprogramowo i wpisali Covid, co?
Bzdur o tiomersalu nawet szkoda komentować, ale to zrobię – te twoje „udokumentowane badania” to przekręt Wakefielda, do którego dawno cały zespół (poza nim) już się przyznał, dokonany na kilkunastu dzieciach antyszczepionkowców, ze sfałszowanymi wynikami, na które już nawet w antyszczepkowym świecie jest trochę wstyd się powoływać. A jak chcesz zapoznać się z udokumentowanymi badaniami na temat braku szkodliwości tej substancji w ilościach zawartych w substancjach, to polecam badania naukowców z Sydney, przeprowadzone na 1,2 dzieciach (a nie kilkunastu).
Poza tym, tiomersalu już się nie używa w szczepionkach, poza niektórymi DTP. Jak jednak dałeś się omamić tymi bzdurami i się boisz, możesz wybrać taką bez.
I ty innym zarzucasz, że są ofiarami socjotechniki?
Liczba zmarłych jest bardzo wysoka. Tyle, ze nie na Covid. To tez bardzo łatwo znależć. Ludzie umierają, bo nierząd praktycznie zlikwidował służbę zdrowia.
Tak, tak, na Covid, Egilku – w październiku i listopadzie zgony bezpośrednio na Covid to już jedna z najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce, jeśli nie zauważyłeś. To już trochę tak, jakbyś ignorował zawały, udary, czy raka.
A co do zamknięcia służby zdrowia – po pierwsze, nie rząd ją tak sobie zamknął, tylko została sparaliżowana chorymi na Covid. No więc, pytanie za 10 pkt, co pośrednio odpowiada także za zgony tych ludzi?
Najgorsze jest to niezrozumiałe otępienie Narodu Polskiego i praktyczny brak reakcji na postępującą bezczelność rekinów tego świata oraz ich politycznych marionetek. Dodam jeszcze, że próbowałem poruszać ten temat na forum rodziny i reakcja była podobna. To jakby rozmowa z narkomanem na haju czy alkoholikiem w czasie libacji. Powtarzanie bełkotu medialnej nowomowy z tvpis, tvn i innego medialnego mainstreamu. Czy Polacy już kompletnie zgłupieli, że uśmiechają się do oprawcy, który nakłada im pętlę na szyję? Jeszcze jedno spostrzeżenie, kompletne embargo informacyjne ze strony duszpasterzy kościołów chrześcijańskich. Czy to strach czy komformizm, żeby nadal płynęła ciepła woda w kranie.
@Anonim
Nie przesadzajmy z tym otępieniem Narodu. Jest pewna niewielka grupa ćwoków wiedzę na temat współczesnej medycyny (w tym, szczepień) czerpiąca ze śmiesznych filmików na YouTube, portali takich, jak ten, czy komentarzy anonimów w Internecie. Tym jełopom wydaje się, że fakty naukowe to propaganda TVPiS, mainstreamu i tajemny spisek Sorosa, Rotszylda i Lucyfera.
To otępienie nie wynika z picia czy ćpania, tylko po prostu z niskiego IQ tych osób – przecież oni nie są w stanie zrozumieć wiedzy biologicznej, medycznej na poziomie szkoły, czyli np. czym są szczepienia, muszą więc upraszczać sobie życie, żeby ich nadto głowa od myślenia nie bolała – wymyślają więc proste jak cep konstrukcje, typu spiski.
I dowartościowują się jakoś, twierdząc, że niby to oni (ćwoki nie potrafiące ogarniać bardziej skomplikowanej rzeczywistości) posiedli wiedzę, a inni to otępieni przez mainstream. Cóż, nikt nie lubi o sobie myśleć, że jest głupi.
Generalnie nie dyskutuję z płatnymi trolami czy pożytecznymi idiotami jak to mawiał tow. lenin. Konteks twojego opisu wskazuje że siejesz propagandę rządową na temat ,,dobrodziejstwa szczepień” i walczysz z ,,zabobonami” zgodnie z doktryną ogłoszoną przez szefa naczelnej izby lekarskiej i ministerka zdrowia. Skoro ten portal ,,jest śmieszny” to proponuję wypieprzaj z niego…
Znalazłem taka niewielką grupę ćwoków:
„Specjaliści mogą się już zapisywać na szczepienia na COVID-19. Dane zainteresowanych wraz z ich numerami PESEL mają trafić do resortu zdrowia do środy. Ze wstępnych szacunków dyrektorów szpitali wynika, że chętnych na szczepienia jest niewielu – donosi wtorkowy „Dziennik Gazeta Prawna”.
W niektórych placówkach jest to zaledwie 10 proc. kadry medycznej. To mniej niż przy grypie, na którą, według pierwszych informacji, zaszczepiła się w tym roku niecała połowa personelu.”
@Anonim
Rzekł anonimowy troll, mający nawet nick „Anonim”. Wiesz, a propos tych zabobonów – ze 100 lat temu to było lepiej, taki ciemny chłop siedział na wsi i owe zabobony najwyżej sąsiadowi klepał do ucha. Teraz, przez Internet i zlikwidowanie analfabetyzmu (dzięki któremu każdy może się w sieci wypowiedzieć, nawet jak czytać ze zrozumieniem nie umie) idioci stali się niestety globalni.
@Egil
Tak, Egilku, a zauważyłeś przypadkiem, że to dane z pierwszych dni? Zapisy trwają i jest jeszcze sporo czasu na deklaracje. Chyba nie zauważyłeś.
Żadna nowość, przecież to „nowa [stara] normalność”, choć oficjalnie bredzą coś o „wolności słowa”, to wszystkie media głównego nurtu z największymi jak Twitter, Google, Facebook, Onet cenzurują, blokują, usuwają konta i na ogromną skalę bezczelnie kłamią i fałszują wszystko co się tylko da… dla dobra NWO i „Wielkiego Resetu”
czy ktokolwiek zauważył jak często używa się przymiotnika „narodowy” w Polsce, zaczęło się od stadionu… „narodowy” – gdzie teraz zrobiono „szpital”, a ja myślę, że to „ośrodek odosobnienia”, obóz koncentracyjny dla wszystkich tych, którzy nie będą chcieli się zaszczepić… „narodowe” wszczepianie genetycznej modyfikacji i zarażania HIV, „narodowy” lockdown, i „narodowa” godzina policyjna… powinni to otwarcie ogłosić „narodowa” depopulacja – ZDRAJCY i ZBRODNIARZE LUDOBÓJCY