Włosi protestują przeciw obostrzeniom epidemicznym. Domagają się wolności oraz dymisji rządu [WIDEO]
Od poniedziałku (26.10.2020) w związku z pandemią koronawirusa włoski rząd ogranicza funkcjonowanie restauracji i barów do godz. 18.00 oraz zamyka kina, teatry, pływalnie i siłownie. Obostrzenia epidemiczne mają trwać do 24 listopada. Włosi mają dość. Mieszkańcy Mediolanu, Neapolu, Rzymu i Turynu wyszli na ulice. Domagają się dymisji rządu. Chcą „żyć i pracować”. Hasłem protestów jest „Wolność!
W nocy z piątku na sobotę, w Neapolu odbyła się demonstracja przed siedziba władz regionu. Doszło do starć z policją. Protest kontynuowano w sobotę. Manifestowała zarówno prawica jak i lewica. Sobotni protest w Rzymie również przekształcił się w zamieszki. Rzucano petardy w stronę policji i podpalano kosze na śmieci. W poniedziałek restauratorzy i właściciele barów wylewali na ulice przeterminowane piwo, protestując przeciwko nakazowi zamknięcia lokali o godzinie 18.00.
W poniedziałek odbyły się protesty w Mediolanie i Turynie. W obu miastach doszło do starć z policją. W Mediolanie obrzucono petardami, kamieniami i butelkami siedzibę władz regionu Lombardii, które wprowadziły godzinę policyjną od 23.00 do 5.00.
Protest w Neapolu.
Protesty w Turynie, Mediolanie i Rzymie. Restauratorzy zapowiadają bankructwa. Niesprzedane piwo jest wylewane na ulicę.
Źródło informacji: euractiv.pl, YouTube
Zobacz też: