W Lipsku grasuje „ciemnoskóry” gwałciciel. Policja próżnuje, ale ma „złote rady” dla kobiet: „Oglądajcie się za siebie i nie popadajcie w histerię”

Kilka dni temu w parku Clara-Zetkin w Lipsku (Niemcy) została zgwałcona 50-letnia kobieta. Policja otrzymała już kilka zgłoszeń na temat grasującego w tamtym miejscu „ciemnoskórego” dewianta. Zamiast podjął wszelkie starania, by ująć zboczeńca jak najszybciej, funkcjonariusze radzą kobietom, by te „nie wychodziły do parku w pojedynkę”. Oto co z funkcjonariuszy policji uczyniła polityczna poprawność.

W lipskim parku, każdego dnia biegają, jeżdżą na rowerze, spacerują i wypoczywają tysiące mieszkańców. Według informacji, które są powszechnie dostępne w Internecie, park Clara-Zetkin to jedno z najpopularniejszych miejsc w Lipsku. Jednak od kilku dni wśród mieszkańców zapanował strach. Grasujący tam zboczeniec, zgwałcił jedną kobietę po pięćdziesiątce. Według informacji, które podała policja, „ciemnoskóry” bandyta, zaatakował kobietę od tyłu, brutalnie pobił i zgwałcił. Według wszystkich informacji, które już udało się ustalić, gwałcicielem jest islamski imigrant z Afryki Północnej. Zaskoczenie?

Policjanci nie specjalnie spieszą się z poszukiwaniem sprawcy, co przy obecnej technice, nie powinno być dla nich żadnym problemem. Jednak schwytanie islamskiego zboczeńca nie specjalnie wpisuje się w polit-poprawną narrację, dlatego na chwilę obecną policjanci przekazali kobietom „złote rady”: Oglądajcie się za siebie, nie popadajcie w histerię, bądźcie ostrożne i nie wychodźcie same z domu. Rady niemieckiej policji można porównać do kolorowych kredek, z jakimi lewactwo walczy z islamskim terroryzmem. Czy nie sądzicie Państwo, że ta głupota zabrnęła już za daleko?

W krajach Europy Zachodniej, wprost proporcjonalnie do napływającej grupy islamskich imigrantów, dynamicznie rośnie liczba gwałtów. Nie inaczej jest w Lipsku. W ubiegłym roku było to w porównaniu z rokiem poprzednim o 70 procent przypadków więcej. Według oficjalnych danych wzrosła też liczba napaści seksualnych: o 17 procent do 399 przypadków.

Źródło: lvz.de, ndie.pl