Żałosny wyrok! 12 lat więzienia dla Tunezyjczyka za zabójstwo Polaka. Zadał cios prosto w serce!
12 lat więzienia dla Tunezyjczyka Lassada A., który w w Ełku, w noc sylwestrową z 2016 na 2017 rok zamordował 21-letniego Polaka. Dziś zapadł wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach. Imigrant ma także zapłacić 70 tysięcy złotych zadośćuczynienia matce i siostrze zmarłego. Wyrok jest prawomocny.
Przypomnijmy, że ponad dwa lata temu, pod ełckim kebabem doszło do awantury. 21-letni Daniel – według zeznań pracowników lokalu gastronomicznego – nie zapłacił za dwie butelki napoju. Imigranci pobiegli za Polakiem i przy użyciu długiego noża ugodzili mężczyznę prosto w serce.
– W Polsce na samosądy miejsca nie ma. Niezawisłe sądy w Polsce są od tego żeby wymierzać sprawiedliwość a nie sami pokrzywdzeni. Mogli oni zadzwonić na policję, kiedy doszło do kradzieży – w uzasadnieniu wyroku powiedział dzisiaj (3 czerwca 2019) sędzia Maciej Romotowski.
PRZECZYTAJ: Żałosny wyrok za współudział w mordzie na Polaku! Powód? Przeprosiny
12 lat więzienia to kara, o którą wnioskowała prokuratura. Jednak biorąc pod uwagę brutalność Tunezyjczyka, kara wydaje się być rażąco niska. Argumentując tak niski wyrok, sędzia zaznaczył, że – według zeznań skazanych – Polak z pogardą odnosił się do imigrantów i miał ukraść dwie butelki napojów. Czy to w jakikolwiek sposób usprawiedliwia brutalność czynu jakiego dopuścił się Tunezyjczyk? Czy fakt, że Polak niechętnie odnosił się do imigrantów może zmniejszyć wyrok z 25 do 12 lat pozbawienia wolności?
Imigrant twierdzi żądał uniewinnienia, gdyż miał prawo do samosądu. Po wysłuchaniu uzasadnienia wyroku rozpaczliwie wykrzykiwał: Wrobili mnie, bo jestem obywatelem Tunezji. Na sali, podczas ogłaszania wyroku był obecny przedstawiciel ambasady Tunezji.
W kwietniu 2018 roku zapadł wyrok w sprawie Algierczyka, który wraz ze skazanym Tunezyjczykiem gonił 21-letniego Daniela. W jego sprawie także zapadł rażąco niski wyrok: został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, karę 6 tysięcy złotych grzywny i musiał zapłacić jedynie 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia matce o siostrze zamordowanego Daniela.
Przeczytaj także:
Mała Niemka walczy o tolerancję. Polacy i Węgrzy to dla niej „głąby, kutafony i dupki”
w odwoławczej sprawie obniżą mu do 10 lub 8 lat, tak będzie….
W pace zajmą się nim jak trzeba..
A ja mam nadzieję, że polscy więźniowie wezmą sprawy w swoje ręce. Gdybym siedział nawet bym sie nie zastanawiał. Żydowskie lewactwo zlikwidowało karę śmierci, więc należałoby naprawić błędy „naszego” wymiaru nie-sprawiedliwości.
Źle się stało, że skończyło się śmiercią. Polacy niestety to nacjonaliści i rasiści. Pamiętam zamordowanego pana na Bródnie, bo był czarny a dobrze mówił po polsku. Powtórzę, bo płynnie mówił po polsku czarnuch jeden. Zabito go w sklepie, w którym robiłam zakupy. Miał żonę Polkę i dwoje dzieci.
Ale jasne. Szerzcie nienawiść a potem opłakujcie, jak to nie kolorowy zginie, jakbyście chcieli, ale ten co go nękał, obrażał i niestety (na prawdę nie popieram przemocy nawet wobec dupków) nie żyje. Oczywiście o ile we wcześniejszych informacjach się wymknęło, tu zapomniano powiedzieć jakim ten złodziej był ogólnie bandytą, bo nie żyje, a źle o zmarłych nie mówimy. Szczególnie naszych.
Powinien wezwać policję. Założę się, że nie raz to robił i nie pomogli, bo za pewne są też prawdziwymi Polakami.
Znam ludzi z różnych zakątków świata. Wszędzie są różni. Pamiętacie jak Polacy wyjeżdżali swego czasu do Niemiec? Jak nazywano Polaków przy mnie złodziejami i pijakami? Ja tego nie zapomnę. Było mi tak wstyd.
Arabowie są też różni. Ale jak ktoś się tu ożenił, ma dzieci, założył firmę, bo rasistowscy Polacy by go w życiu nie zatrudnili, to trzeba cieszyć się, że sam zarabia, a nie szuka tego co Polacy na zachodzie: zasiłków.
Nie śmiałabym rzucać kamieniem nie spojrzawszy w nasze Polskie lustro. Najwyraźniej u niektórych mocno matowe.