Niemiecka telewizja ZDF wniosła apelację od postanowienia Sądu Krajowego w Moguncji o klauzuli wykonalności dla wyroku wydanego w grudniu 2016 r. przez Sąd Apelacyjny w Krakowie. Zgodnie z tym wyrokiem stacja miała zamieścić na swojej głównej stronie internetowej przeprosiny za użyte przez nią kłamliwe sformułowanie „polskie obozy zagłady”.
ZDF nie chce przeprosić, a jej argumentacja jest kuriozalna: w apelacji znalazły się zarzuty pod adresem Prawa i Sprawiedliwości dotyczące przeprowadzanej obecnie reformy sądownictwa, a jako materiał dowodowy ZDF załączyła… artykuły z niemieckiej prasy. W piśmie ZDF znalazło się też stwierdzenie, że dopóki w Polsce nie rządził PiS, to nie zapadały takie wyroki. W apelacji pojawiła się też informacja o zmianach w Trybunale Konstytucyjnym, które według ZDF doprowadziły do jego „obalenia”.
Absurdalną argumentację niemieckiej telewizji skomentował Lech Obara, pełnomocnik Karola Tendery, byłego więźnia Auschwitz, który pozwał ZDF za użycie zwrotu „polskie obozy zagłady”.
– Wbrew logice prawnicy ZDF odwołują się do wyroków wydanych przez sądy polskie w 2016 r. Czyli przez ten wymiar sprawiedliwości, który dzisiaj opozycja w Polsce i za granicą chce obronić. Przewrotnie można stwierdzić, że nawet niemieccy prawnicy ZDF dostrzegają nieprawidłowości w polskich sądach. Krytykują bowiem wyroki wydane przez wymiar sprawiedliwości, który dzisiaj zdaje się stać w opozycji do podejmowanych przez polski rząd reform i jest traktowany za granicą jako ostatni bastion zagrożonej demokracji w Polsce. – powiedział mecenas Obara.
Postawa stacji ZDF odmawiającej zamieszczenia przeprosin za użycie kłamliwego określenia, które z ofiary czyni kata, dobitnie świadczy o tym, że niemiecka denazyfikacja jest mitem. Niemcy nadal są nazistowskie i bronią „dobrego imienia” swoich nazistowskich przodków.
Pora na kolejną akcję #GermanDeathCamps!
Źródło: tvp.info
To jest ich polityka. Zrzucić z siebie odpowiedzialność, a potem zrobić to samo. Dlatego zachowanie Trumpa wobec tej Merkel nie dziwi. On wie, CZYM ona jest. Nie wyprowadzą go na manowce żadne słodkie minki i składanie rączek. To bezwzględne, pozbawione jakichkolwiek skrupułów babsko, emanacja niemieckiej mentalności wystawiona na front przez siły, które zeszły do podziemia pierwszego dnia po przegranej wojnie, by kiedyś wyjść całą siłą na powierzchnię.
Naród mnóstwa zbrodniarzy nie chce odpowiadać za swe mordy na Polakach. Cofnąłbym im natychmiast akredytację w Polsce. Poza tym dochodziłbym w pilnym trybie wielobilionowych roszczeń od państwa niemieckiego a także rosyjskiego, żydowskiego, ukraińskiego i litewskiego za masowe mordy na narodzie polskim i za zrujnowanie tkanki państwowej Polski. Sprawiedliwości musi się stać jak najszybciej zadość !
[…] — tłumacząc tym, że — jak nie rządził PiS to takie wyroki nie zapadały (por.http://wprawo.pl). – no cóż, ostatecznie ich matki i ich […]