Starbucks zamyka 8000 lokali. To odpowiedź na „rasistowskie zgłoszenie” w Filadelfii [WIDEO]

Amerykańska sieć Starbucks dzisiaj popołudniu zamknęła (29 maja) osiem tysięcy lokali. Nie jest to żaden bojkot czy ogłoszenie upadłości. Tego dnia przeprowadzane jest tzw. „szkolenie antyrasistowskie”, w którym uczestniczy 175 tysięcy pracowników sieciówki.

„Antyrasistowska” akcja ma być odpowiedzią na wydarzenia z Filadelfii, o których rozpisywały się media całego świata. W kwietniu bieżącego roku, dwóch murzynów zostało wyprowadzonych z kawiarni przez policjantów. Co się naprawdę wydarzyło? Szeregowi pracownicy Starbucks’a zawiadomili policję, o tym że w ich lokalu od długiego czasu przesiadują dwaj murzyni, którzy nic nie zamówili. Sprawa jest prosta. Czarny, biały, żółty czy czerwony nic nie zamówił, lokal winien opuścić. Zachowanie pracowników z Filadelfii bardzo nie spodobało się szefostwu firmy, które stwierdziło, że ich pracownicy kierowali się względami rasistowskimi. Ciekawe czy tak jak stanęli w obronie murzynów, stanęli by w obronie wyproszonych białych?

Jako odpowiedź na te wydarzenia zorganizowano tzw. „antyrasistowskie szkolenia” na całym świecie. Na czym będą polegać? Może na sadzaniu czarnych w fotelach, a białych na drewnianych taboretach? Przecież to właśnie tak obrazowo wygląda walka z rasizmem w wykonaniu marksistów.

Źródło: rp.pl

Przeczytaj także:

Bojkotujcie Starbucksa! Ta firma wspiera kampanię na rzecz legalizacji homomałżeństw