Aby utrzymać się u władzy stratedzy PiS zdecydowali się rozdrażnić dotychczasowych sojuszników. Najwyraźniej doszli do wniosku, że ani Stany Zjednoczone, ani Izrael nie będą gwarantem rządów tzw. Zjednoczonej Prawicy, jeśli skala niezadowolenia w narodzie przekroczy punkt krytyczny. Wyprowadzono więc atak w największą rozgłośnię, która mocno krytykuje rząd oraz podpisano nowelizację ustawy, która może zablokować roszczenia żydowskie. Dzięki temu pozycja czołowej stacji afirmującej opozycję została podkopana, a ciężki zarzut o budowie „Polin” został czasowo zwieszony. Czy to jednak przekona polskich konserwatystów do PiS?
Z pewnością wzrosną zewnętrzne naciski na nasz kraj. Politycy z USA już teraz mówią o możliwych sankcjach wobec Polski, natomiast Izrael wycofuje pracowników ambasady w Rzeczypospolitej zaznaczając jednocześnie, że polski ambasador też nie ma już po co wracać do Izraela.
Na działaniach PiS stracić może też rosnąca ostatnio w siłę Konfederacja. Wszak to głosy wyborców tej partii osłabiają pozycję rządu, który nie może się już cieszyć monopolem na patriotyzm. Posłowie Konfederacji nie chcą jednak opowiadać się po żadnej ze stron. Umywają ręce od głosowań i podkreślają, że „to nie ich walka”. Takie stanowisko budzi oburzenie zarówno na prawicy jak i lewicy. Zwolennicy i przeciwnicy PiSu prześcigają się w oskarżeniach konfederatów o zdradę i tchórzostwo. Zdarzają się też fizyczne ataki. Ostatnio doświadczył ich poseł Dobromir Sośnierz, który dziś w programie będzie gościem naszej nowej dziennikarki, Agnieszki Ciupińskiej.
Przeczytaj także:
Posłowie Konfederacji tłumaczą wpadkę z wypowiedzią Górskiej ” Film zniknął po mojej interwencji” Posłowie Konfederacji Artur Dziambor i Dobromir Sośnierz w rozmowie z „Wprost” przyznali, że zamieszczenie wypowiedzi Samueli Górskiej o „żydostwie i LGBT” „niefortunne”. – M.in. po mojej interwencji to zniknęło z naszego profilu – mówi nam poseł Dziambor. z oceną kolegów nie zgadza się Janusz Korwin – Mikke, który uważa, że to usunięcie filmu było błędem.
” Z pewnością wzrosną zewnętrzne naciski na nasz kraj. Politycy z USA już teraz mówią o możliwych sankcjach wobec Polski, natomiast Izrael wycofuje pracowników ambasady w Rzeczypospolitej zaznaczając jednocześnie, że polski ambasador też nie ma już po co wracać do Izraela” . Naciski były i będą . Co do żydów , no cóż , tu Sośnierz częściowo ma rację , bo któż jak nie jego partia , której członkowie aktywnie głosowali przeciw ustawie 447, nie poparła jednogłośnie nowelizacji Kpa. Konfederacja traci twarz . Najpierw niepotrzebne bicie piany o maseczki , teraz rozdwojenie jaźni. Strach co dalej.