Zmiany na Ukrainie. Kołomojski: Jeśli będzie trzeba, zwrócimy się do Putina
Rosyjski oligarcha Ihor Kołomojski znany był ze swojej walki z Rosją i wspierania ukraińskich ruchów. Dotychczasowa polityka kraju zakładała wsparcie z zachodu. Miliarder zmienił jednak taktykę.
W rozmowie z dziennikarzami NEW York Times zaznaczył, iż jest rozczarowany wsparciem, jakiego Ukrainie udzieliły Stany Zjednoczone. Mieszkańcy są już zmęczeni ciągłym niepokojem.
– Ludzie chcą pokoju, dobrego życia, nie chcą być na wojnie – powiedział, negatywnie odnosząc się przy tym do amerykańskie polityki.
Zarzucił rządowi Trumpa, iż ten zamierza walczyć „do ostatniego Ukraińca”. Przekonywał, iż będize dążył do zakończenia wojny, która jedynie przynosi szkody państwu.
Kołomojski bierze pod uwagę możliwość sojuszu z Rosją, jeśli zachód dalej nie okaże należytego wsparcia.
– Rosyjskie czołgi będą stały pod Krakowem i Warszawą (…) Wasze NATO będzie robiło w portki i kupowało pampersy – rzucił.
Polityk zaznaczył również, iż siła Rosjan i tak przekracza możliwości i wyobrażenia Państw Sojuszu. W tym momencie wszystko zależy od Ameryki, której działania mogą skłonić rządy Ukrainy do zwrócenia się w stronę Putina.
Źródła: PAP, wpolityce.pl, Twitter
przeczytaj również:
Proszę zobaczyć sobie mordę tego „rosyjskiego” oligarchy. A potem skonfrontować sobie i mordę, i to typowe dla Żydów aroganckie zachowanie z zachowaniem Żydów, które jest nam lansowane w filmach o holokauście, jakie to są niepokalane niewiniątka. I wyciągnąć wnioski.
Był taki sobie ukrainiec z donbasu co to groził Polsce najazdem – od dobrych kilku miesięcy wącha kwiatki od spodu… parę gramów ołowiu i spokój – nawet papmersów nie zdążył założyć – tak, że pan panie kołomujski zamknij dziób
No Rosja nie będzie się przejmować, że Żyd. Bieriezowski podskakiwał Putinowi, mówił, że go usunie ze stanowiska i też wącha kwiatuszki od spodu…
Ukraińska szmata szantażować nas chce
1 – Żydowska opozycja na Ukrainie. 2- Kto rządzi na Ukrainie ? 3- Zdjęcia mówiące więcej niż tysiąc słów. | wolna-polska.pl
Sąsiad wtrącający się w małżeńską awanturę, po pogodzeniu się małżonków stanie się obiektem agresji ze strony obojga. Tak było, jest i będzie. Stręczyliśmy „żonę” sąsiada bogatemu, silnemu koledze. Jak dostała wp… to ruszyliśmy z pomocą i przyjęli pod dach jej głodne dzieci. Wyjdziemy na tym jak zwykle. Polityka zagraniczna to brudna gra o interesy, a nie życzeniowe sciente fiction. Czy po rosyjsku, angielsku, czy jidisz decydenci RU, UA i USA w końcu się dogadają, a jak zwykle stratni będziemy my. Ale czego się spodziewać jak „nasz” MSZ w tej samej „grupie językowej”!