Zarzuty dla szefa ochrony gdańskiego finału WOŚP. Składał fałszywe zeznania
Szef ochrony imprezy WOŚP w Gdańsku Dariusz S. usłyszy dwa zarzuty składania fałszywych zeznań i kolejny zarzut podżegania do składania fałszywych zeznań – powiedziała w poniedziałek rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk. Poinformowała, że mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek rano (21.01.2019) na polecenie prokuratury, ponieważ wprowadził policję w błąd zeznając, że Stefan W. dostał się na scenę posługując się identyfikatorem z napisem „media”. Dariusz S. przekazał policji identyfikator, którym rzekomo miał się posługiwać zabójca prezydenta Adamowicza.
– Podjął takie działanie w celu, aby utrudnić ustalenie istotnych okoliczności dotyczących właśnie tego identyfikatora, jednocześnie celem, jak wynika z naszych ustaleń, ukrycia zaniedbań w zakresie zabezpieczenia imprezy, która odbywa się 13 stycznia – powiedziała Wawryniuk. Wyjaśniła, że zebrany materiał dowodowy, m.in. analiza monitoringu i zeznania świadków wskazują, że Stefan W. nie miał tego identyfikatora przebywając na scenie.
Rzecznik poinformowała, że w kolejnych dniach po zdarzeniu szef ochrony gdańskiego WOŚP próbował nakłonić innych pracowników ochrony do złożenia zeznań, które potwierdziłyby przedstawiona przez niego wersje wydarzeń. Rzecznik prokuratury oświadczyła, że jeszcze nie udało się wyjaśnić jak Stefan W. dostał się na scenę.
Źródło informacji i cytatu: pap
Przeczytaj też:
Kiedy zarzuty dla Owsiaka?