Wyniki badania klinicznego nad amantadyną w szpitalnym leczeniu Covid-19. Prof. Barczyk: „Nie ma różnicy pomiędzy grupą placebo, a grupą przyjmującą amantadynę” [WIDEO]
W piątek (11.02.2022) prof. Adam Barczyk z Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach przedstawił wyniki badań klinicznych nad skutecznością amantadyny w leczeniu Covid-19. Badanie rozpoczęło się w marcu 2021 roku. Agencja Badań Medycznych przeznaczyła na nie 7 mln złotych.
ZOBACZ: Badanie skuteczności amantadyny w leczeniu Covid. Wyniki poznamy dopiero za rok!
Badanie przeprowadzono w grudniu 2021 roku na 149 pacjentach z umiarkowanym lub ciężkim kowidem, z których 78 otrzymało amantadynę, a 71 placebo. Wyniki badania pokazują, że w leczeniu szpitalnym nie ma różnic pomiędzy pacjentami, którzy otrzymywali amantadynę, a tymi, którzy otrzymywali placebo. W związku z tym badanie nie będzie kontynuowane na większej grupie pacjentów.
Nie ma jeszcze wyników drugiego badania dotyczącego stosowania amantadyny w leczeniu ambulatoryjnym prowadzonego przez prof. Konrada Rejdaka.
Co ciekawe, badanie prowadzone przez prof. Barczyka wykazało też brak skuteczności remdesiviru, który podawano wszystkim pacjentom zgodnie z zaleceniami leczenia Covid-19. – Można powiedzieć, że nie tylko amantadyna nie dawała efektu, ale także remdesivir – powiedział prof. Barczyk zastrzegając, że w przypadku remdeseviru nie było to badanie randomizowane.
Rzecznik Praw Pacjenta, Bartłomiej Chmielowiec, oświadczył, że w związku z wynikami badania wydał decyzję, w której stwierdza, że „placówka medyczna „Optima” z Przemyśla, poprzez stosowanie amantadyny u pacjentów chorych na Covid-19 narusza zbiorowe prawo pacjentów do leczenia zgodnie z aktualną wiedzą medyczną”.
– Ta decyzja obejmuje zakaz stosowania i ten zakaz obowiązuje do czasu potwierdzenia takiego postępowania w oparciu o wiarygodne i rzetelne dane naukowe. Innymi słowy, jeśli pojawią się badania naukowe, które potwierdzałyby, że jednak amantadyna byłaby skuteczna w leczeniu pacjentów chorych na Covid-19, wówczas w takiej sytuacji niezwłocznie na nowo wszczęlibyśmy to postępowanie – oświadczył RPP.
Źródło informacji: Ministerstwo Zdrowia/Facebook
Zobacz też:
Mnie amantadyna pomogła dwukrotnie i w sposób spektakularny, ale faktycznie mógł to być przypadek. Z drugiej jednak strony badania prowadzone są od początku pod hasłem: „zróbmy badania i zakończmy dyskusję”, a wiadomo, że potrzeby zleceniodawcy są ważne dla biznesu prowadzonego przez instytucje naukowe.
Patologię tej sytuacji widać jednak najlepiej po rewolucyjnym szale, który zawładnął resztkami umysłu chorążego rewolucji Bartłomieja Chmielowca. Chorąży Chmielowiec pod pozorem troski o dobro proletariatu miast i wsi, już dziś wykorzystuje rewolucyjne napięcie do ostatecznej rozprawy z niepokornymi.
Czemuż chorąży Chmielowiec nie walczy o prawa ludzi od ponad roku nakłanianych podstępem do udziału w eksperymencie naukowym pod nazwą „szczepienie przeciw Covid”? Czemu nie walczy o to, by rzetelnie poinformować kandydatów do szczepień o tym, że preparat jest eksperymentalny?
Czemu nie walczy o prawa ludzi umierających w szpitalach z głodu i pragnienia? Czemu nie walczy o prawa umierających w domach, których „leczono zdalnie” niemalże metodą Kaszpirowskiego?
Czemuż do tej pory nie powsadzał do więzienia leczących remdesivirem, którego nieskuteczność i szkodliwość znana jest już od pewnego czasu.
A co z powszechną praktyka przepisywania antybiotyków w przypadku zakażeń wirusowych?
Nie. Chorąży Chmielowiec ściśle realizuje wytyczne partyjne i walczy z amantadyną, która wg powyższych badań nie leczy, ale z wielu innych, poważniejszych badań wiadomo, że nie szkodzi (poza specyficznymi, łatwymi do wyeliminowania przypadkami).
Gdyby Chmielowiec miał chociaż odrobinę godności ludzkiej to zamiast straszyć lekarzy z Optimy rzuciłby się pod walec drogowy na świeżo układanym asfalcie.
Może Remdesivir tak niszczy zdrowie pacjentów, że wpływ dodatkowej amantadyny jest wówczas nieistotny? Czy niepowodzenie w leczeniu szpitalnym można więc traktować jako dowód na nieskuteczność amantadyny we wczesnym leczeniu ambulatoryjnym według zaleceń doktora Bodnara? Zgodnie z logiką nie można.
Kto będzie chciał leczyć się Amantadyną to będzie to robił. Bez trudu można ja kupić od sąsiadów, tak wschodnich jak i zachodnich. Od dr. Bodnara wara wam wszystkim. Spróbujcie tylko Go tknąć.
Rebih: w życiu nie ma przypadków a tylko zamierzone cele. Znam wiele osób, którym Amantadyna uratowała życie.
Wyniki tych badań możnaby wziąć pod uwagę i potraktować poważnie, gdyby nie to, że medyczna „elita” jest kompletnie niewiarygodna. Ci sami ludzie, prześladowali dra Bodnara PRZED badaniami (na jakiej podstawie??) oraz podawali informacje na temat samej epidemii oraz szczepionek, które to informacje kompletnie się nie sprawdziły bądź były zwykłymi kłamstwami, jak ukrywanie śmiertelnych przypadków będących efektem szczepień.
A ja się zastanawiam jak leczyć coś co nie istnieje? NAWET te „cudne szczepionki” nie dają rady! Przecież NIKT tego nie widział. A te zdjęcia to po prostu pyłek kwiatowy. Kto nie wierzy niech sprawdzi.
stara komunistyczno- ubecka metoda stosowana do teraz przez urzędników państwowych w celu obalenia zaistniałych faktów tak jak komunistyczny pis stosuje w stosunku do polaków że są partią prawicową broniacą wolności demokracji i sprawiedliwości w POLSCE POLAKÓW a nie obcych komunistów i potomków POP PEŁNIĄCYCH OBOWIĄZKI POLAKA przysłanych przez stalina sytokomuchów do nauki sądownictwa kultury polityki
W jakim celu pacjentom podawano remdesiwir ?,o ile mi wiadomo remdesiwir na poczatku wykancza nerki a nastepnie inne organy ,pozniej podlaczaja do respiratora spod ktorego 90 % juz nie wychodzi.Dlaczego nie podawano pacjentom tylko amantadyny i placebo ,juz wiem bo by pokazalo skutecznosc amantadyny w walce z covid .Od poczatku te badania byly sabotowane ,dla mnie to jest jedno wielkie oszustwo .Doktor Bodnar wyleczyl ponad 8 tysiecy pacjentow amantadyna ,czasami nawet bardzo ciezkie przypadki a oni mowia ze amantadyna nie dziala ,kon by sie usmial .
Zbrodniarze dalej brną w to g……..o, nic nie jest w stanie ich powstrzymać i ruszyć ich sumień, bo ich nie mają, mają za to puchnące kąta bankowe.
Jeśli producent tzw. szczepionki produkuje jednocześnie lek, to przecież nic innego nie może działać…nie po to były to ione badania, żeby wykazać skuteczność amantadyny….
Polityczne prostytutki nigdy nie powiedza, że amamtadyna działa, gdyż ich narracja runęła by jak domek z kart i poparcie polityczne. Według tych marionetek prostytutek na covida nie ma i nie może być lekarstwa. Jest tylko jedyna prosta to szatańska „szczypionka”. Gdyby te prostytutki przyznały, że amantadyna działa wówczas wypuścili by bat na siebie. Dodatkowo, amantadyna nie pomoże jeśli stan pacjenta jest dramatyczny, gdyż pacjent najczęściej trafia do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Dzięki politycznym prostytutką na początku choroby nie było żadnego leczenia i do tego ci wyznawcy szatana nie przyznają się, że istnieje lek, który podany na początku choroby daje bardzo dbre rezultaty. W szpitalu gdzie odbywały się badania z wielkim prawdopodobieństwem tylko osobom w stanie ciężkim otrzymywały amantadyne co niestety mogło być za późno. Osobiście amantadyna mi pomogła. Brałem ją od razu na początku choroby.
Dodam nie słuchałem politycznych, medialnych, farmaceutycznych kartelowych prostytutek. Brzydze się nimi. Czekam dla nich na karę za zbrodnię przeciw ludzkości. Mordercy
Jak te badania mogą być wiarygodne, gdy przedstawiają je zamaskowani bandyci i oszuści, którzy ukrywają celowo swoje twarze, gdyż kłamią.
Ci sami oszuści i zbrodniarze zrobili z ludzi idiotów, karząc im nosić przyłbice „antywirusowe”, obecnie zmuszają do wstrzykiwania eksperymentalnych szkodliwych preparatów GMO oraz uważają, że wynik wadliwego testu jest ważniejszy niż ratowanie ludzkiego życia.
Co do masek to wszystkie badania randomizowane udowodniły brak skuteczności masek w kontakcie z wirusami oraz udowodniły skutki uboczne noszenia masek. Oni o tym nie wiedzą???
Blokowanie amantadyny, iwermektyny i innych leków oraz blokowanie ludziom swobodnego oddychania to celowa antyludzka polityka powiązana z korupcją oraz rządzą totalitarnego panowania nad całą ludzkością.
Przecież wynik tego badania był ustalony od początku. Ja tam zaskoczona nie jestem:) Od początku blokowano możliwość leczenia amantadyną (a eksperymentalna terapia genowa była w porządku, a jak:), potem wieść o niej poszła na świat, więc żeby zamydlić nam oczy rzekomo jednak chcieli się jej przyjrzeć – żenada, po prostu żenada
Od dziesięcioleci amantadyna była oficjalnie zatwierdzona jako skuteczny lek przeciwwirusowy oraz na ch. Parkinsona. Teraz ją dyskredytują ze względu na biznes BIGFARMY. Wiele badań także na świecie
jest wykonywanych na zleconą tezę dla interesu. Stąd firmy farmaceutyczne mają wiele procesów za nieuczciwość tak jak nap. pfizer za przekupywanie lekarzy w USA.
Warto pamiętać o sprawcy walki z lekiem amantadyną, który kosztował pacjentów 7 milionów złotych.
Jest nim Bartłomiej Łukasz Chmielowiec prawnik i urzędnik państwowy, od 2017 RZECZNIK PRAW PACJENTA, a raczej jego zaprzeczenie.
Obecnie agresywny stręczyciel eksperymentalnych preparatów genetycznych bez gwarancji skuteczności i bezpieczeństwa, jeden z twórców terroru sanitarnego i procedur blokujących udzielanie natychmiastowej pomocy medycznej oraz dostęp do leków co prowadzi do utraty zdrowia i życia pacjentów.
Badanie nad skutecznością amantadyny w leczeniu Covid wykazało, że tylko eksperymentalne preparaty są skuteczne. Pieniądze z budżetu państwa popłynęły do kieszeni, do których miały popłynąć. Nic się nie miało zmienić. Plan wykonany.
Z caly szacunkiem dla badan tego pana „profesora” Barczyka, ale skoro ja to wiem, to on powinien tymbardziej wiedziec. Amantadyna pomaga w pierwszych 3 dniach zakazenia, a nie po tygodniu czy wiecej, gdy choroba sie juz bardzo rozwinela. Sprawdzilem to na sobie i mojej rodzinie w zeszlym roku, odrazu po utracie wechu i czesciowo smaku zaaplikowalismy sobie amantadyne – co 6 godzin jedna tabletke przez pierwsze dwie doby, a potem co 12 godzin. Nastepnie bralem tez antybiotyk. To nas uratowalo przed szpitalem ! To dzieki Panu, Panie doktorze Bodnar – SZACUNEK I BRAWO !!! :o)