Wiceszef PE: Język arabski w szkołach i nieoficjalne kary finansowe za nieprzyjmowanie uchodźców
Prof. Bogusław Liberadzki, wiceszef Parlamentu Europejskiego apeluje, by „wsłuchać się w głos papieża” i przyjmować w Polsce uchodźców. Proponuje również, by w celu dobrej integracji z muzułmanami wprowadzić w szkołach język arabski.
Liberadzki, wieloletni europarlamenatrzysta, zaznacza że ewentualne kary jakie mogą zostać nałożone na obecny rząd za nieprzyjmowanie uchodźców lub za zrzucanie tego zadania na organizacje pozarządowe, w tym Caritas, nie będą problemem obecnego rządu.
– Poważny problem może czekać dopiero rząd następny. Gdyby nawet doszło do procesu przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, to zajmie to kilka lat i nie wiadomo jaki będzie rezultat – twierdzi wiceszef Parlamentu Europejskiego, a dalej zaznacza, że w jego ocenie, żadne oficjalne kary nie zostaną na Polskę nałożone.
– UE nie będzie musiała nas karać „oficjalnie” za nieprzyjmowanie migrantów. Zostanie po prostu podjęta decyzja o zmianie alokacji środków finansowych w nowej perspektywie budżetowej po roku 2020. I to będzie elegancko przeprowadzone. Jako największy beneficjent środków unijnych stracimy wtedy najwięcej – wyjaśnia w rozmowie z Fakt24 Liberadzki.
Źródło: fakt24.pl
Polecam najlepsze wyjaśnienie braku sensu przyjmowania emigrantów ekonomicznych:
https://www.youtube.com/watch?v=DdHtrcXGYck
imigrantów*
Waldemar
I kto to mówi stary komuch, a gdzie był jak mordowali polskich księży. Czy też prężył swoje muskuły w ich obronie. Pojechał do UE, aby się dorobić z zapewnić byt swoim dzieciom i wnukom. Niech on Polski nie straszy. Czy to kolejny nie Polak w parlamencie europejskim.