Wałbrzych zakazuje posiadania wyrobów plastikowych. Za złamanie zakazu grozi grzywna
Rada miejska w Wałbrzychu przyjęła uchwałę zakazująca używania, sprzedaży i posiadania jednorazowych wyrobów z plastiku na terenie obiektów należące do gminy oraz podległych miastu instytucji, czyli w szkołach, urzędach, bibliotekach, na basenach miejskich i na imprezach masowych organizowanych przez miasto. W sklepach na terenie całego miasta zakazano sprzedaży, udostępniania i używania plastikowych torebek. Za złamanie zakazu grozi grzywna do 500 złotych.
Przepisy dotyczące stref bez plastiku mają wejść w życie od 21 marca, a przepis dotyczący plastikowych torebek – od września. Przepisy może uchylić wojewoda dolnośląski.
Prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej, przyznał, że są dziedziny, w których nie można uniknąć plastiku, np. produkty wykorzystywane w medycynie. Inne produkty, w tym plastikowe torby, można zastąpić. Szełemej poinformował, że nikt nie chce skupować takich odpadów jak jednorazowe woreczki czy pojemniki po jogurtach, a miasto nie może się tym zajmować.
Wałbrzych produkuje rocznie ok. 15 tys. ton odpadów plastikowych. Urzędnicy zapewniają, że na początek nie chcą finansowo karać za złamanie przepisów. Osoby, które nie podporządkują się zakazom, otrzymają upomnienia.
Źródło informacji: dziennik.walbrzych.pl
Zobacz też:
[FOTO] Davos: eko-aktywiści oskarżeni o rasizm, czyli lewica znów umiejętnie strzela sobie w kolano
Spox plastik jest fuj jest wszędzie
Proponuję byś wyrzucił wszystko co posiadasz i jest z plastiku.
Co za absurd, jak mogązakazywaćposiadania np. plastikowej torebki. Jest to moja własność i jeśli ktoś to lubi to wara im od tego
Życie bez komputerów, czy innych lodówek może być na początku pewnym wyzwaniem dla urzędników z Wałbrzycha, ale dzięki powrotowi do papierowych kartotek i starych sposobów przechowywania żywności będą mogli się nauczyć iluś nowych rzeczy.