W Sejmie otwarto wystawę fotografii zniszczonych cmentarzy żydowskich
Od 2 października w holu głównym Sejmu można będzie obejrzeć wystawę fotografii, wykonanych w ramach ogólnopolskiego projektu historyczno-fotograficznego „Obecnie nieobecni”, dotyczącego nieistniejących już kirkutów.
Projekt „Obecnie nieobecni – Currently absent” dotyczy cmentarzy żydowskich, po których nie pozostał żaden materialny ślad. Członkowie grupy tworzący projekt przygotowali przeźroczyste macewy realistycznych rozmiarów z inskrypcjami typowymi dla żydowskich nagrobków. Z tak powstałą instalacją odwiedzają zniszczone cmentarze żydowskie i fotografują macewy, wśród tego co dziś można zobaczyć na pokirkutowych terenach. Przeźroczystość macew ma pokazać niewidzialną obecność zniszczonej kultury i społeczności żydowskiej, a przejrzyste macewy niczym duchy przeszłości staną w środku współczesnej codzienności.
Efektem projektu będzie odtworzenie nieistniejących już śladów historii, a przez to odniesienie ich do naszej codzienności. Nierzeczywista przejrzystość macew ma symbolizować zanikanie miejsc sakralnych. Przez pryzmat cmentarzy autorzy chcą pokazać wielowiekową obecność społeczności żydowskiej na terenach Polski.
Na otwarcie wystawy został oczywiście zaproszony Jonny Daniels, który na Facebooku wyraził swój zachwyt nad projektem pisząc o upamiętnianiu „zniszczonych i przeznaczonych na inne cele żydowskich cmentarzy w Polsce”. „Żydowskie cmentarze zamienione w strzelnice, fabryki, place zabaw dla dzieci i pływalnie” – pisze Daniels. Niestety, we wpisie brak informacji o tym, dlaczego kirkuty już nie istnieją. Można zatem odnieść wrażenie, że to jakiś barbarzyński obyczaj Polaków, którzy zajmują się niszczeniem kirkutów. Szkoda, że Daniels „zapomniał” o roli Niemców w likwidacji kirkutów podczas okupacji. Szkoda też, że nie napisał o zaniedbywaniu cmentarzy (np. w Jedwabnem) przez żydowskie organizacje, które wyciągają rękę po pieniądze polskich podatników. Widocznie takie informacje „nie przechodzą do żadna rubryka”.
Źródło informacji: sejm.gov.pl, facebook
Coraz bardziej zaczynam odczuwać, że należę do „gorszej” rasy w Polsce. Dzień, w którym żydzi znowu będą nas bestialsko mordować nadchodzi coraz większymi krokami. Do tej pory uważałem to za teorie spiskowe, dziś zastanawiam się, czy za 10 lat wciąż będę wśród żywych.
Przede wszystkim powinni wyjaśnić te sprawy z państwem niemieckim, gdzie – warto wciąż jeszcze i jeszcze przypomnieć, że działania IIWŚ to Niemcy „zafundowali” na terenie PAŃSTWA POLSKIEGO, skazując na zagładę tak Polaków, jak i Żydów oraz ich dorobek, bombardując, niszcząc, wywożąc co tylko popadnie.
Niemców jednak nie należy obecnie tykać, prawda? Bo tymczasem nie są ujęci w rubryka: „winni”…
Teraz Polacy są znowu winni…,a według obecnej przymiarki…tyyyyyle, że wszystkim nam uszy dymią na przestrzał, niczym wielkiej krajowej lokomotywie, przejuczonej, jak kobyła tuż nad przepaścią!
A swoją drogą, przecież te miejsca na pochówki zmarłych władze Polski musiały z konieczności użyczać gościom wędrownym, których, jako jedyny kraj przygarniała dla wytchnienia…
Później, to juź było z górki… i zapisy konstytucyjne przepchnięto pod „polskim” szyldem na potrzeby zwrotów dla gmin wyznaniowych i tak trwa w najlepsze ta darmowa „uczta” bez opamiętania!
Zbyt dużo huku z jednej strony, stąd może nie dziwić, że jakoś nie słychać o zwrotach w drugą, tę naszą stronę!
Z frontu walk w Polin. Spiker zapowiada: za chwilę nadamy relację z frontu ciężkich starć w Polin. Najbardziej zaciekłe walki nasze oddziały toczą w okolicach i w samym mieście Kroke (Kraków). Jest tam nasz korespondent wojenny – major Jonny Izaraels.
– Hallo Jonny!
– [nieco przeciągając, podekscytowanym głosem à la Max Kolonko] Taaak! Siądźcie wygodnie w fotelach i oglądajcie! Za to pewno dowódca nagrodzi naszego kaprala tygodniową przepustką! To był piękny strzał! Trzeba go koniecznie zobaczyć na filmie w zwolnieniu! Buntownik po prostu nakrył się nogami! Z ponad dwóch kilometrów snajper naszej niezwyciężonej armii zastrzelił uzbrojonego tubylca! Prosto w głowę, gdy to zwierzę rzucało w naszą stronę kamieniami! Za chwilę też zastrzelił jego uzbrojonego syna, który puszczał podpalone latawce w narodowych barwach! W sumie dzisiaj nasz snajper może się poszczycić doskonałym wynikiem: na pewno trafił dwunastu nastoletnich gojów, którzy brali udział w nielegalnych rozruchach. Nie darmo generał-gubernator okupowanych terytoriów Michael Phollop dosłownie zasypał ulotkami w jidysz miasta oraz wsie. Ostrzegł w nich te brudne zwierzęta, że noszenie flag lub godła byłego ich państwa, świętowanie rocznic, wszelkie zgromadzenia, manifestacje, odmowa pracy, nie płacenie podatków, nie poddanie się chipowaniu, zakrywanie twarzy, rzucanie kamieniami, robienie wideo lub zdjęć, lub nagrywanie żołnierzy w trakcie wykonywania swoich obowiązków, a to w celu zakłócenia morale obywateli i żołnierzy lub w celu destabilizacji państwa, słowem: jakikolwiek opór w dowolnej formie – będzie karany śmiercią! Za masowe protesty gojów, by nauczyć ich moresu, nasza artyleria ulokowana na wzgórzu Vavele ostrzela późnym popołudniem położone poniżej miasto! I tak wiele dzielnic Kroke już płonie, a horyzont zasnuwa dym, gdyż nasze lotnictwo w wielu miejscach zrzuciło napalm! Podam też meteorologiczną ciekawostkę, że na niebie nad Kroke pojawiła się niezwykła chmura: Cumulus Flammagenitus. Takie obłoki pojawiają się podczas erupcji wulkanów czy pożarów buszu. Do ich powstania konieczna jest wysoka temperatura i sporo pary wodnej. Relacjonował: Jonny Izaraels.
Wielu z Was pomyśli: to fikcja! To nie możliwe, nie w XXI wieku, nie w Europie!
Czyżby?! Od drugiej połowy XX wieku armia USA na Bliskim Wschodzie realizuje cele polityczne planu tzw. ‘wielkiego Izraela’! Skutkiem tego izraelscy sąsiedzi (tej chwili jeszcze poza Iranem) zostali obdarzeni ‘amerykańską demokracją’, czyli chaosem i nędzą! A Żydzi bezkarnie uskuteczniają ludobójstwo na Palestyńczykach i Syryjczykach! A cały świat na to NIE reaguje!
Nie w Europie? Przecież ‘demokrację’ pomogli też Amerykanie zbudować Ukraińcom nad Dnieprem! Z podobnym skutkiem!
Mniej więcej od dwudziestu lat, tzn. od czasu, gdy przemysł holokaustu zgromadził dokumenty dotyczące pożydowskiego majątku w amerykańsko-izraelskim kondominium [(z łac. con- = 'współ-’, dominium = 'panowanie’) – kolonia lub inne terytorium zarządzane wspólnie przez dwa lub więcej państw-metropolii)] Polin – trwały przygotowania do zaatakowania naszego kraju. Filosemityzm i/lub zażydzenie rządzącej sitwy [wystarczy przypomnieć dowcip z okresu rządów premiera Mazowieckiego: Czym się różni rząd w Warszawie od tego w Tel Awiwie? W zasadzie niczym. Choć my mamy jednego Syryjczyka (nazwisko jednego z ministrów) – od tamtego czasu nie wiele się zmieniło!] oraz kompradorska uległość wobec mocarstw – ułatwiła im to. Podpisanie przez prezydenta USA D. Trumpa rasistowskiej ustawy JUST 447 stwarza prawny przyczółek do zagarnięcia naszego narodowego majątku, przechwycenia władzy w Polin i zorganizowania tubylcom ‘polskich obozów pracy’! W XXI wieku, w Europie – Holokaust nas również może spotkać!
Już wcześniej Anglosasi wielokrotnie nas sprzedawali, przedostatnio: w Jałcie i Teheranie. Wtedy to spotykało nas ludobójstwo czy to z rąk niemieckich żołdaków, czy NKWD-owskich siepaczy. Baczmy, by historia znów się nie powtórzyła!
Tym bardziej konieczna jest ekshumacja w Jedwabnem.
Jak też nic nie stoi na przeszkodzie, aby sami Żydzi zakasali rękawy i porządkowali systematycznie swoje cmentarza, w trosce o ich własną pamięć.
Polska i Polacy robimy to sami i nie mamy znikąd „nieustających dotacji na cmentarze” tak jak Żydzi.
„Pamięć silniejsza od śmierci” to projekt (nie wiem czy jest jeszcze kontynuowany), którego celem jest inwentaryzacja i remont łemkowskich cmentarzy w Beskidzie Niskim. Następstwami czystki etnicznej, jaką była Akcja Wisła, były nie tylko wysiedlenia ludności łemkowskiej, ale także zniszczenie dziedzictwa kulturowego i materialnego. Turysta przemierzając góry Beskidu Niskiego widzi następstwa tej tragicznej dla Łemków akcji wysiedleńczej: pusta, zdziczała dolina, zarośnięta drzewami i krzakami, i tylko drzewa owocowe, przydrożne krzyże oraz cmentarz, zaświadczają, że kiedys tętniło tu życie. Takich miejsc jest o wiele więcej. Przed wysiedleniem Łemkowie zamieszkiwali 140 wsi. Cmentarze w wielu miejscach są jedynymi śladami, ze w tych okolicach przez stulecia żyli ludzie. Dziś uczestnicy projektu (Polacy, Łemkowie, Słowacy, Ukraińcy), chcą ocalić te miejsca od zapomnienia, także dla turystyki. Niestety, władze samorządowe nie mają na takie akcje pieniądzy, chociaż nikt nie mówi o konserwacji konkretnych nagrobków (na to trzeba sponsorów, bardzo kosztowne), tylko oczyszczeniu krzyży, pionowaniu pochylonych pomników, sklejaniu połamanych i popękanych części i ogólnym zabezpieczeniu.
Gdyby nie Akcja Wisła to wyrezano by Polaków z całego Zakierzonnego Kraja nie tylko z Beskidu Niskiego. Było to najlepsze co żydokomuna po wojnie dokonała.
Łemkowie według ciebie to nie byli Polacy? Mniejszość, owszem, ale obywatele polscy, prości ludzie, chłopi. Ty ruski trolu nie pisz farmazonów, szkoda, że twojego dziada nie wysiedlili, bo dziś nie pisałbyś bzdur. Jesli dla Ciebie akcja „Wisła” była dobra, to zjedz własne gówno, bo też jest dobre.
Może za bardzo poleciałem, sorry. Prawda też jest i taka, że Łemkowie zasilali bandy UPA, ale przeważnie nie mieli innego wyjścia, gdy teren wsi był kontrolowany przez Ukraińców. Prawda, że bliżej było Łemkom do Rusinów niż Lachów. Trudne czasy i trudna historia. Zabrali nam kresy, więc komuniści wyczyścili pogranicze dla spokoju. Ale mimo wszystko uważam akcję „Wisła” za zło.
O wiele ciekawsza i bardziej radykalna była „Akcja Bug”
Zidentyfikowane „czarne podniebienia” od tryzuba, po 1945 r. – zgodnie z PRL-owskim prawem , BYŁY DEPORTOWANE do ZSRR..
zgodnie z prawem „odkryty” – bandyta / zbrodniarz/ bydlę w ludzkiej skórze/ bohatyr / gieroj / „patriota” – był dostarczany „Ruskim” przy moście na Bugu.
„RUSKIE” , po pokwitowaniu odbioru szły mostami . Przeważnie w połowie drogi – coś trzasło , coś plusnęło –
– i problem znikał (pod wodą)
i niech już będą nieobecni na zawsze i oni sami i wystawy o nich – a kysz – w cholerę
Członkowie grupy? A projekt? Ja pytam co z tego mają owi członkowie-kim oni są i ile to będzie nas kosztować? Wszędzie piszą, że nasze dzieci i wnuki będą spłacać te dopłaty do projektów. Pytam, dlaczego wszystkie, powinni spłacać tylko potomkowie beneficjentów! I czego ta wystawa szuka w sejmie? Na Powązki jest coroczna żebranina. Na polskich cmentarzach jak grób nie opłacony to likwidują. Co te umizgi do żydów mają znaczyć? Obżydliwy ten cały popis!
Słabo mi się robi ,jak czytam o kolejnej tego typu wystawie.Mają Polaków za debili,testują nasze IQ.Moje serce krwawi.Czy mój wnuk powinien zacząć uczyć się hebrajskiego?
Uwierzcie mi ludzie ze, jak przeczytalam o tym ze, wtedy jeszcze europosel Andrzej (j)uda zlozyl zyczenia z okazji 80 rocznicy urodzin Szewachowi Weiss’owi to juz mi to dalo do myslenia. Jak sie nie wezmecie w garsc i nie zbuntujecie jawnie i otwarcie to bedzie w Polsce tylko gorzej. Ja jestem stara i nie mieszkam w kraju wiec niweiele moge ale od Was mlodych wszystko teraz zalezy. No, i czytajcie takich autorow jak ST.Michalkiewicz, Leszek Zebrowski, Pan Nikt, Grzegorz Braun, prof. J.R.Nowak, Radek Patlewicz i uczcie swoje dzieci historii/prawdy o tym jak bylo. Nie klocmy sie o sprawy jak Lemkowie bo to byli Polacy jak my. Pamietajcie: W JEDNOSCI SILA!!! Pozdrawiam wszystkich patriotow.
Każdy żyd ma tyle wystaw ile mu potrzeba. A ten kto twierdzi inaczej to antysemita. Ale z pewnych względów od razu piszę że nie jestem tego pewny i może to być nieprawda. ;]