Ukraińscy żołnierze chcą Szuchewycza za patrona. Przewodniczący obwodu lwowskiego poparł ich petycję
Żołnierze 80. oddzielnej brygady desantowo-szturmowej ze Lwowa domagają się, aby patronem ich jednostki został dowódca UPA Roman Szuchewycz. Wystosowali w tej sprawie petycję, którą poparł przewodniczący obwodu lwowskiego Maksym Kozycki.
W środę (3.08.2022) Kozycki zamieścił na Facebooku post, w którym zaapelował do „wszystkich upoważnionych” o poparcie tej idei. – W pełni zgadzam się z argumentacją żołnierzy, którzy wysunęli ten pomysł: Roman Szuchewycz jest jedynym działaczem wojskowym tego stopnia w historii Ukrainy, który pochodzi ze Lwowa. Brygada jest lwowska. Nasz wróg się nie zmienił. A obecni okupanci boją się naszych żołnierzy wojsk desantowych nie mniej niż stalin (sic! – red.) Szuchewycza – napisał Kozycki.
W petycji, którą Kozycki załączył do wpisu, napisano, że „styl życia i moralne zasady” Romana Szuchewycza są „przykładem do naśladowania” dla ukraińskich żołnierzy. W piśmie nie ma ani słowa o ludobójstwie, jakiego UPA dopuściła się na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Pismo kończy się prośbą do Kozyckiego o wsparcie petycji „po linii prezydenckiej”.
Sprawę nagłośnił portal kresy.pl. W czwartek (4.08.2022) post Kozyckiego zniknął z Facebooka. – Ten post na Facebooku nie jest już dostępny. Post mógł zostać usunięty lub zmienione zostały jego ustawienia prywatności – czytamy w wyjaśnieniu.
Źródło informacji: kresy.pl
Zobacz też:
M. Skalski: Wołyń jako kwestia niepodległości państwa polskiego
„Nasz wróg się nie zmienił.” Tak, wrogiem nadal są Polacy, Rosjanie, Żydzi i Węgrzy.
Ciekawe i bardzo charakterystyczne dla ukraińskiego „myślenia historycznego” są natomiast tezy o „strachu” Stalina. Ukraińcy są przekonani, że za każdym razem jak dostali w d… i w ryło, to dlatego, że byli tacy mocni, że inni się ich bali. Krótko mówiąc przerabiają swoje klęski na zwycięstwa nieco inaczej niż Polacy.
Teraz historia się powtarza – i znów wytłumaczą sobie siniaki na tyłku i rozbity nos tym, że byli takimi gierojami, że Putin się ich bał.
Moim zdaniem Putin gra swoje i bez względu na tok przyszłych wydarzeń ugra z górką to co chciał.
Świat zachodni nawykły do luksusu i pełnej dostępności wszelakich dóbr wywrze nacisk na Ukrainę w celu zakończenia działań wojennych i podjęcia rokowań. Jeśli do tego dojdzie, będzie musiała Ukraina odstąpić Rosji to, co już utraciła a Rosja zaś będzie zmuszana do wypłacenia odszkodowania, z czego się wymiga zasłaniając wielkimi stratami wywołanymi przez embarga.
W związku z tym, wszelkie ograniczenia handlowe z tym bandyckim od dziesiątków pokoleń krajem zostaną zniesione. Ropa, gaz, zboża, broń, kruszce znów bez przeszkód będą eksportowane w świat. A Ukraina zobaczy rosyjskie reparacje tak, jak Polska niemieckie.
Już pisałem o ukraińskich pretensjach co tzw. „Zakierzonia”. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że tzw. „Zakierzoński Kraj” stanie się kartą przetargową – kolejną w historii – zachodu w stosunkach z Polską.
Może Duda coś już na ten temat wie, skoro majaczy o „unii polsko-ukraińskiej” i „zniesieniu granic”? A gigantyczny desant ukraińskich pasożytów jest również przygotowaniem do „naprawienia” skutków akcji „Wisła”?
W każdym razie dzieje się źle a może być i będzie jedynie jeszcze gorzej.
Zwłaszcza, jeśli u sterów polskiej nawy mamy takich patriotów, co to przemilczają tragedie Polaków zarżniętych przez ukrów, a tych, którzy śmią Polakom o tym przypominać ścigają i karzą jak np. Jacka Międlara!
Reasumując nadchodzi czas, kiedy w półpustych kościołach śpiewać znów będzie się jak niegdyś:
Niedawnoś wolność zabrał z polskiej ziemi
A już krwi naszej popłynęły rzeki
O jakże musi być okropnie z tymi
Którym ojczyznę odbierasz na wieki
Boże najświętszy przez Chrystusa rany
Świeć wiekuiście, nad braćmi zmarłymi
Spojrzyj na lud Twój niewolą znękany
Przyjmij ofiary synów polskiej ziemi.
Gdy naród polski dzisiaj we łzach tonie,
Za braci naszych poległych błagamy
By ich męczeństwem uwieńczone skronie
nam do wolności otworzyły bramy.
To skandal. Proponuję jakiś kompromis. Niech patronem będzie Mychajło Duda
Kochani!
Przeciez to NAPRAWDE na prozno ufac, ze ze slonia, nagle stanie sie mila pszczolka Maja!
To byly najgorsze kanalie, i szubrawcy, jakie tylko mozna sobie wyobrazic, i takimi wciaz , zostali i nie robmy juz z siebie naiwnych glupkow, oczekujac jakiejkolwiek zmiany, chocbysmy nawet im oddali swoje domy i zony!!
Nie wolno nam ich samym, mordowac, ale chociaz chronmy przed nimi nasze rodziny i Ojczyzne i prosmy Stworce, aby ich pozabierac do krainy wiecznego swadu i pryskania siarczystym gownem po oczach, poprzez setki, tysiecy lat i jeszcze, duzo, duzo, dluzej!
Ale oni i tam , sie niczego juz nie naucza!
To jest po prostu UKROWSKA SWOLOCZ, i nic wiecej!
https://www.ivrozbiorpolski.pl/index.php?page=roman-szuchewycz
…Roman Szuchewycz, ps. Taras Czuprynka (ur. 30 czerwca 1907 w Polsce w Krakowcu pow. Jarosław, zm. 5 marca 1950 w Biłohoroszczy k/Lwowa) – nazista, ukraiński nacjonalista i dowódca zbrodniczego batalionu Nachtigall wsławionego mordem polskich profesorów we Lwowie i pogromem żydów oraz dowódca UPA, odpowiedzialnej za ludobójstwo Polaków oraz Żydów, Ukraińców, Rosjan, Czechów i innych na terenie Wołynia, Podola, Małopolski Wschodniej i Lwowa….
25 lutego 1944 roku dowódca UPA Roman Szuchewycz rozkazał: „ W związku z sukcesami wojsk sowieckich konieczne jest przyspieszenie likwidacji Polaków, muszą zostać całkowicie zgładzeni, ich wioski spalone […] ludność polską należy zniszczyć.”
Po zakończeniu II wojny światowej ukrywał się chcąc uniknąć odpowiedzialności za popełnione zbrodnie ludobójstwa [ Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze uznał SS Gallizien za organizacje zbrodniczą i przestępczą ] 5 marca 1950 roku zginął w obławie wojsk NKWD w wiosce koło Lwowa.
12 października 2007 został pośmiertnie nagrodzony tytułem Bohatera Ukrainy przez prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę co jest oczywistym skandalem politycznym, policzkiem wymierzonym Polsce oraz profanacją ofiar ludobójstwa OUN-UPA .[dotyczy to także pomordowanych Ukraińców przez OUN-UPA]….