Szumowski straszy „drugą falą” koronawirusa. Wiceminister zdrowia zapewnia, że do 12 lipca jest bezpiecznie…

minister Łukasz Szumowski/ fot. screen
8

Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiada, że od jesieni czeka nas „druga fala” koronawirusa, a co za tym idzie nakaz noszenia maseczek i inne restrykcje, które nazywa „powrotem rozsądku””. Zaś jego zastępca zapewnia, że do 12 lipca jest bezpiecznie. Czyżby „śmiercionośny” koronawirus, ze strachu przed wysoką temperaturą i promieniami słońca, zapadł w letni sen?

Łukasz Szumowski był gościem telewizji Polsat News. Zapytany o „drugą falę zachorowań”, która ma dotrzeć jesienią powiedział:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Na jesieni może być wzrost zachorowań, bo będziemy mieć grypę, będziemy chodzili do lekarza, do szpitala, na SOR z objawami grypy, część z tego będzie covidem; ale mamy już wiedzę, mamy testy, przygotowaliśmy testy antygenowe dla osób objawowych, które będą na SOR-ach – 15 minut i będzie wynik, czy ktoś ma covid, czy nie. Przygotowujemy się do tego – w Polsat News przekonywał minister Szumowski. – Kiedy badamy, ile jest osób aktywnie chorych, to jest to poniżej dwóch promili (…). Jak badamy odporność (…) to odporność ma może 1-2 proc.. Jesienią czeka nas pilnowanie dystansu, noszenie maseczek i powrót do rozsądku.

Jak to jest? Od kilkunastu tygodni oficjalne statystyki z liczbą zakażonych są niezmienne. Każdego dnia wykrywa się kilkuset zakażonych i notuje mniej więcej kilkanaście zgonów. 20 kwietnia, gdy stwierdzono 306 nowych zakażeń, minister Szumowski zapewniał, że bezpieczne wybory w tradycyjnej formie będą możliwe najwcześniej za dwa lata. Mimo to, ministerstwo przekonuje, że wybory są bezpieczne, a równocześnie straszy się, że jesienią powrócą restrykcje, z niekonstytucyjnym obowiązkiem noszenia maseczek włącznie (zobacz- wyrok sądu w tej sprawie). Łączymy fakty i dostrzegamy, że za koronawirusem kryje się jakiś szwindel…

Przeczytaj także:

Koronawirus na Śląsku: rząd zamyka dwanaście kopalni. Górnicy otrzymają 100% wynagrodzenia postojowego

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Historyk mówi

    Na jakiej podstawie prawnej ten człowiek wydaje polecenia? Czyżby państwo Polskie już rzeczywiście nie istniało.Czy niedawni obrońcy konstytucji wymarli . Jest już nawet wyrok sądowy negujący cały system ograniczania swobód obywatelskich z powodu tzw.pandemii , jako niezgodne z konstytucją .

    1. mieciu mówi

      wyrok wyrokiem. w Polsce nie obowiązuje prawo precedensu.

  2. gość mówi

    Podobno od razu po „wyborach” mają wprowadzić terror, bez czekania na jesień. Dlatego stwierdzenie „do 12 lipca bezpiecznie” jest tu najbardziej złowrogie.

  3. Rolo mówi

    Na jesień to powini tego rudego do psychiatryka zamknąć. A wyszczepic i robić restrykcje to sobie może swojej starej jak mu pozowali

  4. Republikanin mówi

    Powrotem do rozsądku byłoby wywalenie z roboty tego szkodnika.

  5. Walko mówi

    „… jesienią powrócą restrykcje, z niekonstytucyjnym obowiązkiem noszenia maseczek włącznie (zobacz- wyrok sądu w tej sprawie)…”

    Już tak się nie domagajcie konstytucyjności, bo oni to zrobią.
    Zmienią konstytucję, wszystko wydadzą w formie legalnych aktów prawnych.

    I jak się wtedy będziemy bronić? Teraz jest szansa, że trafimy na uczciwego sędziego.
    Po legalizacji nie będzie takiej szansy.

  6. Anna mówi

    Jeżeli jest pandemia to rządy poszczególnych krajów reagować. Inaczej mogła by się powtórzyć historia grypy hiszpanki. W tamtym czasie nie było dostępu do szerokiej informacji i dlatego nie można było dotrzeć do wszystkich obywateli i choć trochę kontrolować zachorowalność. Obowiązkiem państwa jest chronić obywateli i nie narażać ich na niebezpieczeństwo.Każdy ma prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

    1. Meg mówi

      Jeżeli jest pandemia tak, ale pandemii ani epidemii nie ma.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.