SZOK! Po dwóch latach minister Niedzielski zauważył nieprawidłowości na oddziałach kowidowych. Nowe zalecenia ws. hospitalizacji
W środę (23.03.2022) minister zdrowia Adam Niedzielski opublikował na Twitterze stanowisko Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w sprawie zasad hospitalizacji chorych z Covid-19. W dokumencie datowanym na 17 marca 2022 roku wskazano na nieprawidłowości, o których od dawna piszą i mówią tzw. foliarze, czyli osoby kwestionujące rządowe metody walki z pandemią koronawirusa. Niedzielski nazwał dokument „bardzo ważnym”. Czyżby dopiero po dwóch latach zauważył, jak wygląda śmiercionośny mechanizm, który sam stworzył?
Autorzy dokumentu wskazują na „narastające nieprawidłowości”, do których dochodzi w związku z przekazywaniem na oddziały kowidowe pacjentów z innym chorobami, w tym zagrażającymi życiu, a pretekstem jest pozytywny wynik testu. Dlatego zaleca się, aby na te oddziały przekazywać wyłącznie pacjentów, którzy mają objawy infekcji i potwierdzenie zapalenia płuc, a nie tylko pozytywny wynik testu. Co więcej, nawet jeśli występują te trzy czynniki, to pacjent nie powinien trafić na oddział kowidowy, jeśli jego stan wymaga bezzwłocznego leczenia specjalistycznego na innym oddziale.
Przez dwa lata służba zdrowia pozwalała umierać ciężko chorym Polakom, bo najważniejszy był wynik testu. Człowiek dostawał udaru, zawału, zapalenia wyrostka robaczkowego i zamiast ratunku otrzymywał test, chociaż nie miał żadnym objawów infekcji dróg oddechowych. Pacjenci byli testowani wielokrotnie, byle tylko wyszedł wynik pozytywny i można ich było wrzucić na oddział kowidowy. I tam leżeli i czekali na negatywny wynik. A leczenie podstawowej choroby było odraczane. Nic dziwnego, że Polska jest rekordzistą w liczbie nadmiarowych zgonów.
Lekarze, którzy apelowali, żeby zatrzymać tę machinę śmierci, byli szykanowani i straszeni utratą prawa do wykonywania zawodu. Teraz Niedzielski publikuje dokument, który potwierdza kowidową patologię, którą sam stworzył. I co? I nic. Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało. Wicie, rozumicie – są nowe wytyczne, a co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. I nikt za to nie odpowie.
Źródło dokumentu: Twitter/Adam Niedzielski
Zobacz też:
Dla ratowania uchodźców z Ukrainy poświęcono 2 lata zamordyzmu, koronaterrou i 500 mld wywalone z gospodarki. Muszą kochać Ukrainę nad życie.
Odpowie. Prędzej czy później ale odpowie. No chyba, że Polacy nie pokonają polskojęzycznych, których obsadzają obce państwa.
Może, jeśli dożyjemy Wolnej Polski, te procedury będą dowodem w sprawie przeciwko zbrodniarzowi Niedzielskiemu? Ma ogromne wątpliwości, gdyż naród jest, jak za komuny, totalnie ogłupiony. Litują się nad garstką Ukraińców, ignorując całkowicie ok. 150 tysięcy ofiar Morawieckiego i Niedzielskiego. Jedyna mądrość wynika z chęci ocalenia własnej skóry, o czym świadczą kolejki w wydziałach paszportowych.
nad życie ale nasze nie ich, oni żyją sobie dobrze
Niedzielski przygotowuje sobie linię obrony. „Nic nie wiedział, a kiedy się dowiedział to natychmiast podjął działania”. Ma poparcie Kaczyńskiego i Morawieckiego, wiec nic mu nie będzie, dopóki ci dwaj nie czują potrzeby rzucenia Niedzielskiego w ofierze, by ratować własne głowy.
Kiedy ten morderca stanie przed sadem??????????????
Tak był zajęty liczeniem wpływów od BIG FARMY, że nie zauważył patologii.Ponieważ wpływy i wytyczne się skończyły, to nareszcie zauważył. No a teraz nie wypada i nie nada, umiłowanych braci z upainy wpuścić w taki syf.
Nie wierzę ludobójcom.