Spurek pokazała krowy jako ofiary Holokaustu. Daniels pisze skargę do przewodniczącego PE
Lewicowa europosłanka Sylwia Spurek (d. Partia Wiosna) zamieściła na Twitterze grafikę przedstawiająca krowy ubrane w pasiaki z gwiazdą Dawida. – Jo Frederiks daje do myślenia, otwiera oczy na to, jak traktujemy zwierzęta. Ten obraz przypomniała Fundacja Viva i dobrze, bo czas na poważną dyskusję o traktowaniu zwierząt, o warunkach, w jakich żyją, o tym, jak je zabijamy. Czy to jest humanitarne? Czy to nadal rolnictwo? – napisała Spurek.
Jo Frederiks daje do myślenia, otwiera oczy na to, jak traktujemy zwierzęta. Ten obraz przypomniała @Fundacja_Viva i dobrze, bo czas na poważną dyskusję o traktowaniu zwierząt, o warunkach, w jakich żyją, o tym, jak je zabijamy. Czy to jest humanitarne? Czy to nadal rolnictwo? pic.twitter.com/qlFVADiiCh
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) 21 stycznia 2020
Wpis Spurek wywołał lawinę krytycznych komentarzy pod jej adresem.- Mój dziadek nosił pasiak w Auschwitz i Dachau, nosił go tak naprawdę całe życie, wciąż na nowo przeżywając traumę śmierci, eksperymentów medycznych i przemocy. Porównała go pani do bydła. Nie wiem co u Pani gorsze: tępota, czy ta idiotyczna egzaltacja – napisał Wojciech Biedroń, dziennikarz wPolityce. Jest to jeden z łagodniejszych komentarzy pod tweetem europosłanki.
Mój dziadek nosił pasiak w Auschwitz i Dachau, nosił go tak naprawdę całe życie, wciąż na nowo przeżywając traumę śmierci, eksperymentów medycznych i przemocy. Porównała go pani do bydła. Nie wiem co u Pani gorsze: tępota, czy ta idiotyczna egzaltacja.
— Wojciech Biedroń (@WBiedron) 22 stycznia 2020
Do sprawy odniosła się na Twitterze Fundacja Viva. – Osoba, która opublikowała u nas tę pracę, miała w rodzinie kogoś, kto zginął w Auschwitz i uznała, że takie porównanie nie jest nadużyciem. Jednak po licznych głosach stwierdziliśmy, że może być dla wielu drastyczne, dlatego zdecydowaliśmy się już nigdzie jej nie publikować – napisano w oświadczeniu pod wpisem Spurek
Osoba, która opublikowała u nas tę pracę, miała w rodzinie kogoś, kto zginął w Auschwitz i uznała, że takie porównanie nie jest nadużyciem. Jednak po licznych głosach stwierdziliśmy, że może być dla wielu drastyczne, dlatego zdecydowaliśmy się już nigdzie jej nie publikować.
— Fundacja Viva! (@Fundacja_Viva) 22 stycznia 2020
Jonny Daniels poinformował, że składa skargę na Spurek do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego żądając podjęcia działań dyscyplinarnych wobec europosłanki. Daniels nazwał jej wpis „obraźliwym, niesmacznym i pełnym nienawiści”. Daniels napisał, że oczekuje, iż Spurek przeprosi ocalałych z obozów i ich rodziny.
Dear @EP_President, this is a copy of the letter sent to your office this morning by us at @FTDepths following the hateful, tasteless and offensive post by MEP @SylwiaSpurek and urge you to take immediate action, just days before Holocaust Memorial Day. pic.twitter.com/u9wU1SQOKx
— Jonny Daniels (@MrJonnyDaniels) 22 stycznia 2020
Prezes Stowarzyszenia Polskich Rodzin Ofiar Obozów Koncentracyjnych Elżbieta Rybarska nazwała Spurek „pseudoelitą” i zapowiedziała pozew – To jest karygodna rzecz do czego się w tej chwili posuwają pseudoelity, bo to nie jest nasza elita. Elita polska zginęła przede wszystkim w obozie Gusen w Austrii, którą wykończono przez niewolniczą pracę, a dzisiejsze tak zwane elity dopuszczają się tak skandalicznych porównań. Po prostu zasługują tylko na ławę oskarżonych – powiedziała Rybarska w rozmowie z Radiem Poznań.
Sylwia Spurek nie zamierza nikogo przepraszać. Ma też żarliwego obrońcę w osobie dra hab. Michała Bilewicza z Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW. To ten sam Bilewicz, który dowodzi, że Polacy to antysemici posługujący się mową pogardy. – Moralne oburzenie na obrońców praw zwierząt to źródło taniego poklasku. Warto zrozumieć, że dla wielu z nich zwierzęta i ludzie należą do tej samej wspólnoty moralnej. A używając odniesień do Holokaustu tylko podkreślają ekstremalny i unikalny status tego ludobójstwa – napisał Bilewicz na Twitterze.
Moralne oburzenie na obrońców praw zwierząt to źródło taniego poklasku. Warto zrozumieć, że dla wielu z nich zwierzęta i ludzie należą do tej samej wspólnoty moralnej. A używając odniesień do Holokaustu tylko podkreślają ekstremalny i unikalny status tego ludobójstwa.
— Michał Bilewicz (@Michal_Bilewicz) 22 stycznia 2020
– Mówienie o Holokauście Ormian – oburzające! Mówienie o Holokauście nienarodzonych – oburzające! Mówienie o Holokauście krów – a to spoko, bo to moja koleżankini Spurkini – trafnie podsumował jeden z internautów.
Mówienie o Holokauście Ormian – oburzające!
Mówienie o Holokauście nienarodzonych – oburzające!
Mówienie o Holokauście krów – a to spoko, bo to moja koleżankini Spurkini.
— PasekLV (@PasekLV) 22 stycznia 2020
Źródło informacji: Twitter, Radio Poznań
Europosłanka Wiosny: „Zakazać produkcji mięsa”. Czy UE wprowadzi przepisy wymuszające weganizm?
Chyba sama sobie świnię podłożyła…krowy,pasiaki,gwiazda Dawida,nowi wpływowi przyjaciele,chyba na to liczyła.Niestety krowa ma coś z goja,albo wręcz odwrotnie a jej śmierć ma niewiele wspólnego z mistycyzmem mówiąc górnolotnie
Teraz jest dylemat. Kto bżydszy: bżydula Marzanna, czy krowa w pasiaku?
Chciałbym jej podpowiedzieć: świnię, pani Sylwio, świnię w pasiak i żółtą gwiazdkę…