Sejm zaapelował do władz Białorusi o zaprzestanie stosowania przemocy i wypuszczenie aresztowanych po antyrządowych protestach
W piątek (14.08.2020) Sejm RP podjął przez aklamację uchwałę w sprawie sytuacji w Republice Białorusi po wyborach prezydenckich 9 sierpnia. Wezwano w niej władze w Mińsku do natychmiastowego uwolnienia osób aresztowanych po antyrządowych protestach oraz do zaprzestania represji i przemocy.
W uchwale stwierdzono, że wybory prezydenckie na Białorusi zostały sfałszowane i potępiono pozbawienie obywateli Białorusi możliwości udziału w wolnych, demokratycznych wyborach oraz swobodnego wyrażania poglądów.
Sejm wezwał rząd RP do uruchomienia pomocy humanitarnej dla osób prześladowanych na Białorusi oraz jak najszybsze przyjmowanie uchodźców politycznych. Zaapelował też do Parlamentu Europejskiego, Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej o podjęcie zdecydowanych działań na rzecz wsparcia białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego.
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
Przyganiał kocioł garnkowi.
GB protestowal przeciwko temu absurdowi sprzecznemu z polska racja stanu!
Pytanie tylko gdzie reszta Konfederatow????
Łapy precz od istatniego w miarę wolnego państwa w europie, pieprzeni demokratorzy!
Pusty gest i nic więcej. Takie „uchwały” to jedynie strata czasu. Łukaszenka może jedynie kolki ze śmiechu dostać.
Inna sprawa to słowa: „Sejm wezwał rząd RP do uruchomienia pomocy humanitarnej dla osób prześladowanych na Białorusi oraz jak najszybsze przyjmowanie uchodźców politycznych”…
Już to „przerabialiśmy wspomagając finansowo, ekonomicznie i gospodarczo Ukrainę. Podziękowaniom do teraz nie ma końca. Te pomniki Bandery, te marsze niedobitków band UPA, ta jawna wrogość, te prowokacyjne hasła i gesty, Te rugowanie z przestrzeni publicznej resztek znaków polskości na terenach Galicji Wschodniej… Te prowokacyjne i buńczuczne zachowania w miejscach szczególnie zapowietrzonych Ukraińcami, groźby i już wysuwane roszczenia…
I jakby tego było mało, te wyroki i stany oskarżenia dla Polaków mówiących prawdę o rzezi wołyńskiej, te prokuratorskie szykany i zastraszanie…
Znów występujemy w roli żaby siedzącej w garnku postawionym na ogniu.
Tak sie martwia o Bialorusinow, ze az chcieli wprowadzic ustawe „gorylowa” w Polsce, zasrance jedne. Dobrze, ze pan Grzegorz Braun ich powstrzymal. Jeszcze trzeba powstrzymac socjalistow pieprzonych od podwyzek dla poslow oraz innych pociotkow. No i zmniejszyc biurokracje, jest tego teraz wiecej niz za komuny, i oczywiscie duzo lepiej zarabiajacych za robienie problemow ludowi.
Pozdrawiam Maria, Czolem Wielkiej Polsce.
Jest taki człowiek o nazwisku Sierakowski i taka kobieta o nazwisku Romaszewska, to są wrogowie narodu białoruskiego i polskiego. Ci ludzie wpychają nas swoją propagandą oraz działaniem w wojnę z Rosją. Nieustannie judzą pod narodem białoruskim i tam w zachodniej białorusi jest niewielki procent, który daję się nabrać na ich propagandę KOR-wską. . Bialorusini są na tym etapie na, którym była Polska w latach 90 i wierzą, że świat wyciąga ręce i mówi „Kochamy was „. Oni nie rozumieją, że chcą przejąć ich fabryki, stocznie, ziemie, a potem mają się stać bydłem konsumpcyjnym.
Dobre okreslenie: „Bydelko konsumpcyjne” konsumuja aby byc skonsumowanym, wazna jest wiec demokratyczna jakos konsumpcji, aby bylo taniej i lepiej az zamienia ich na gowienko pod nastepna uprawe dla bydelka konsumpycyjnego.
Kto im wprowdadzi demokracje – Putin czy Soros?
Jak Oni mają czelność mówić o demokracji. Łukaszenka ma poparcie jak wygrał pierwszy raz wybory, to w Polsce wściekły się te wszystkie Michniki, Gieremki, Frasyniuki, Bujaki ta cała polsko języczna hołota. Dlaczego bo Białoruś wymknęła się z pod kontroli. Jest taki człowiek o nazwisku Sierakowski i taka kobieta o nazwisku Romaszewska, to są wrogowie narodu białoruskiego i polskiego. Ci ludzie wpychają nas swoją propagandą oraz działaniem w wojnę z Rosją. Nieustannie judzą pod narodem białoruskim i tam w zachodniej białorusi jest niewielki procent, który daję się nabrać na ich propagandę KOR-wską. Bialorusini są na tym etapie na, którym była Polska w latach 90 i wierzą, że świat wyciąga ręce i mówi „Kochamy was”. Oni nie rozumieją, że chcą przejąć ich fabryki, stocznie, ziemie, a potem mają się stać bydłem konsumpcyjnym. Chcą iść do europy i koniec.
Sejm jest antypolski, stopniowo likwiduje Polskę. Antypolonizm STOP!