Sąd uniewinnił „Zielonych” od zarzutu znieważania znaku Polski Walczącej. Wyrok jest prawomocny
Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji uniewinniający działaczy „Zielonych” od zarzutu znieważania znaku Polski Walczącej. Wyrok jest prawomocny. Sprawę o znieważenie symbolu Polski Walczącej wniosła do sądu policja z zawiadomienia jednego z internetowych kanałów informacyjnych. Oskarżonymi w sprawie byli: autorka transparentu Elżbieta Hołoweńko oraz działacz „Zielonych” Marcin Krawczyk. Groziła im kara grzywny.
Podczas Parady Równości i Marszu Godności 11 i 18 czerwca 2016 r. działacze „Zielonych” nieśli transparent ze znakiem Polski Walczącej, z dodanymi na końcach kotwicy symbolami płci oraz hasłem „Nie-podległa”. Podczas czwartkowej rozprawy autorka grafiki podkreślała, że transparent, podobnie jak i znak Polski Walczącej, ma dla „Zielonych” ogromne znaczenie i jest odzwierciedleniem „przekonań i walki o prawa kobiet”. Ma też pokazywać równość kobiet i mężczyzn.
Uzasadniając wyrok sędzia Leszek Parzyszek podkreślił, że sąd pierwszej instancji słusznie dowiódł, iż nie było w działaniach „Zielonych” intencji znieważenia symbolu Polski Walczącej.
Nasz komentarz: W ostatnich dniach mamy bardzo ciekawy zestaw wyroków sądowych: skazanie Jacka Piekary za rzekome znieważenie aborcjonistki Doroty Wellman, skazanie Jacka Międlara za rzekome znieważenie posłanki Scheuring-Wielgus, sądowe przyzwolenie na znieważanie działaczy ONR określeniami „naziole” i „faszyści”, a teraz sądowe przyzwolenie na wykorzystywanie znaku Polski Walczącej do promowania lewackiego szaleństwa spod znaku gender.
Jaki z tego płynie przekaz do opinii publicznej? Oto on: zostań lewakiem, a wszystko będzie ci wolno. Nadzwyczajna kasta obroni cię tak jak obroniła swojego kolegę po fachu, który rąbnął 50 zł „z roztargnienia”. Nic dziwnego, że w takich warunkach hasło „Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie” głośno wypowiadają tylko ludzie naprawdę odważni. Reszta woli siedzieć cicho, żeby nie podpaść „rozgrzanym” sędziom.
Źródło: pap
Przeczytaj też:
Widać z tego ewidentnie, że „dobra” zmiana szerokim łukiem ominęła i omija sądy. Ziobro i Jaki coraz bardziej rozczarowują, a wręcz zaczynają bulwersować ! To oszukiwanie Polaków ! To prześladowania polityczne Polaków !
Dziękujemy panie prezydencie Duda żeś pan sądy przed dobrą zmianą ochronić raczył!
PIS precz!!! Dobra zmiana to Jude zmiana
Cztery miliony młodych Polaków już podmieniono, w naszym polskim kociołku niezle „bulgocze….Awantury, mediacje, kichacje, aby więcej szumu i dymu.
We wczorajszym temacie informacyjnym na Prawy.pl o spotkaniu z P. dr Ewą Kurek w komentarzach były dwa istotne linki dot. przekazania budownictwa mieszkaniowego w obce ręce i o ulgach, bodajże 10-letnich dla nowo osiedlających się w naszym kraju. Szkoda, że (przeziębiona) nie zanotowałam. Tylko patrzeć, jak będziemy ogoleni do zera.
Czy to nie jest tak, że ci „sędziowie” niedługo wylecą z roboty i dlatego teraz starają się wydać jak najwięcej absurdalnych i niezgodnych z prawem wyroków?
Kiedy wreszcie zacznie działać ta nowa ustawa o sądach. To co wyrabiają ci z nadzwyczajnej kasty przechodzi ludzkie pojęcie, a z prawem czy jakąkolwiek elementarną sprawiedliwością zupełnie nie ma nic wspólnego