Rzecznik Praw Dziecka na granicy z Białorusią! „Dzieci są bite, rozbierane i wyziębiane”, a środowiska lewicowe „nielegalnie publikują ich wizerunek” [RAPORT]

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak/ fot. Twitter
4

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak udał się na granicę z Białorusią w celu przeprowadzenia kontroli w kwestii traktowania dzieci migrantów przez Służbę Graniczną. Sprawę przedstawił w raporcie oraz na spotkaniu rzeczników praw dziecka z całej Europy w Atenach przedstawił problem wykorzystywania dzieci w konflikcie migracyjnym i zaapelował o międzynarodową pomoc przy zapewnieniu im bezpieczeństwa, pojechał na granicę z Białorusią. Z relacji rzecznika wynika, że dzieci migrantów są bite, rozbierane i wyziębiane przez białoruskie służby i dorosłych migrantów.

Pawlak zapewnia, że dzieci, które nielegalnie przekroczyły polską granicę otrzymują odpowiednią pomoc medyczną oraz schronienie.
Funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji, a także żołnierze Wojska Polskiego udzielają pierwszej pomocy medycznej i humanitarnej każdemu dziecku, które nielegalnie przekroczyło granicę – napisano w raporcie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Push-back i transport do Niemiec?

Rzecznik nie odnotował przypadków stosowania przez polską Straż Graniczną metody push-back.
Przekazywanie stronie białoruskiej dotyczy migrantów, którzy po nielegalnym przedostaniu się na terytorium naszego kraju odmawiają ochrony ze strony Polski, ponieważ chcą jechać dalej na zachód Europy. Polska Straż Graniczna nie ma podstaw prawnych do transportowania ich do Niemiec. Byłoby to złamanie prawa międzynarodowego i pomoc w nielegalnym procederze przemytu ludzi – czytamy w raporcie.

Tortury

Z pisma wynika, że dzieci migrantów podlegają realnym torturom stosowanym przez białoruskie służby i samych migrantów. Przemoc stosowana jest także w stosunku dorosłych migrantów.
Rzecznik Praw Dziecka potwierdza przypadki wykorzystywania dzieci przez służby białoruskie i migrantów w celu nakłonienia funkcjonariuszy Straży Granicznej do odstąpienia od zatrzymania. Dzieci są m.in. specjalnie rozbierane i wyziębiane – napisano w raporcie. I dalej:
Rzecznik odnotował przypadki stosowania przemocy wobec migrantów, także wobec dzieci, przez funkcjonariuszy białoruskich służb. Z informacji przekazywanych przez migrantów wynika, że zdarzają się przypadki pobicia i zmuszania do przekraczania granicy z Polską na terenach niebezpiecznych, bagiennych. Rzecznik stwierdza, że takie działania naruszają podstawowe prawa człowieka. Odnotowano także przypadki dostarczania migrantom przez stronę białoruską narzędzi do niszczenia polskich zabezpieczeń granicznych – nożyc do cięcia drutu czy drabin.

Liczby

W raporcie wyczytamy także ilu dokładnie migrantów przebywa w ośrodkach w Białymstoku.
W regionie podlaskim w ośrodku w Białymstoku przebywa obecnie (stan na 1.10.2021) 135 cudzoziemców – 26 rodzin i 64 dzieci, zaś w ośrodku Czerwony Bór 148 cudzoziemców – 40 rodzin i 61 dzieci. Ogólna liczba cudzoziemców przebywających w polskich ośrodkach to 1490 osób (stan na 2.10.2021) – czytamy.

Lewactwo łamie prawo

Rzecznik Mikołaj Pawlak wskazał w raporcie, że każdy kto publikuje wizerunek dzieci nielegalnych popełnia przestępstwo.
Rzecznik Praw Dziecka uznaje za niedopuszczalne publikowanie wizerunku dzieci, chronionego m.in. przez przepisy o ochronie danych osobowych. Apeluje do polskich mediów, polityków i użytkowników serwisów społecznościowych, aby uszanowali prawa migrantów, a zwłaszcza dzieci, do prywatności – ci ludzie nie mają możliwości dochodzenia swoich praw, dlatego należy ich przestrzegać ze szczególną starannością – wskazano w raporcie.

Źródło cytatów: brpd.gov.pl

Przeczytaj także:

W Słowenii potężne protesty po zgonie 22-latki po przyjęciu szczepionki. Rząd wstrzymuje preparat Johnson & Johnson

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. verizanus mówi

    No i co z tego, że wg rzecznika, urzędnika państwowego lewactwo łamie prawo? Stało im się coś? P.S. Jak tam Norymberga 2.0? 😉

  2. Zbigniew mówi

    Chyba nie bardzo wiadomo jak tych wywrotowcow karac, wg czyjego prawa: ruskiego, niemieckiego, brukselskiego.

    Moze trzeba byloby pytac przed ukaraniem?

  3. AntyPO✡PiS mówi

    Od 1990 roku postkomunistyczne lewactwo notorycznie łamie prawo. I czy spadł chociaż jeden włos z głowy dla jakiegoś komucha z PZPR, SB i WSI? Retoryczne pytanie!

  4. mieciu mówi

    szkoda ze RPD nie zainteresował się szczepieniami dzieci na C19 poniżej „zalecanego” przedziału wiekowego

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.