Polski MSZ odmówił zgody na udzielenie azylu Silje Garmo i jej córce
Rok temu Norweżka Silje Garmo uciekła do Polski, chroniąc siebie oraz swą trzymiesięczną córeczkę przed Urzędem ds. Dzieci (Barnevernet), który chce odebrać jej dziecko pod absurdalnymi zarzutami. Instytut Ordo Iuris złożył w jej imieniu wniosek o udzielenie ochrony azylowej dla niej i dla jej córki. Polski Urząd ds. Cudzoziemców formalnie uznał, że chronione prawem międzynarodowym życie rodzinne jest w tej sprawie zagrożone oraz „istnieją obiektywne przesłanki, aby zakładać, iż udzielenie azylu Pani Silje Garmo oraz jej małoletniej córce, Eira Garmo, jest niezbędne dla zapewnienia ww. cudzoziemcom ochrony”.
Do pomyślnego zakończenia procedury azylowej potrzebne było stwierdzenia przez Ministra Spraw Zagranicznych, że ochrona matki i dziecka pozostaje „w interesie Rzeczypospolitej”. Instytut Ordo Iuris informuje, że MSZ odmówił wydania takiego stwierdzenia. Według MSZ, ważnego interesu Rzeczypospolitej w udzieleniu ochrony matce i córce „nie można wywnioskować z postanowień wiążących Polskę aktów prawa międzynarodowego w zakresie ochrony praw człowieka.”
„Potwierdziły się nasze obawy. Chociaż Urząd do spraw Cudzoziemców potwierdził naruszenia praw człowieka w sprawie Silje Garmo i jej córki, krytykę systemu Barnevernet wyraziło dwustu norweskich ekspertów, a Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w specjalnej rezolucji jednoznacznie wskazało na skalę naruszeń praw dzieci i rodzin przez norweski system pieczy zastępczej, polski MSZ nie znalazł odwagi, by wystąpić w obronie matki i dziecka przeciwko interesom norweskiej dyplomacji – komentuje Prezes Instytutu Ordo Iuris i pełnomocnik Silje Garmo, adw. Jerzy Kwaśniewski
– Kilka tygodni temu norweskie służby pokazały, że nie liczą się z polskimi partnerami, akceptując użycie siły przez Barnevernet wobec polskiego konsula. Zaskakujący wówczas brak reakcji polskiego MSZ na ten międzynarodowy incydent zbiega się dzisiaj z jasnym postawieniem gwarancji praw człowieka i ochrony życia rodzinnego poniżej interesów spółek skarbu państwa i norweskich funduszy – dodaje Prezes Ordo Iuris.
MSZ wydał w sprawie komunikat, że odmowa przyznania azylu wynika ze zmienionej sytuacji prawnej Silje Garmo, ponieważ „uzyskane informacje wskazują, że jej sprawa została w Norwegii zamknięta, odstąpiono też wobec niej od wszystkich zarzutów”. MSZ wskazuje, że Garmo i jej córka mogą pozostać na terenie Polski „na zasadach określonych dla obywateli Unii Europejskiej”.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ?? (@MSZ_RP) 27 lipca 2018
Do oświadczenia odniósł się na Twitterze prezes Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski.
Od jutra @MSZ_RP będzie pytał państwa pochodzenia azylantów o to, czy prowadzą przeciwko uciekinierom postępowania „zagrażające naruszeniem praw człowieka”?
W razie zaprzeczenia, Polska odmówi azylu?
Inaczej, taka praktyka wobec Silje i jej córeczki byłaby rażącą dyskryminacją. https://t.co/l36xJ5CcRD
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 27 lipca 2018
Źródło informacji i cytatu: ordoiuris.pl, twitter
Przeczytaj też:
Hańba! Czaputowicz, człowiek znikąd. Żydowski sługus Pachołki zydowskie i amerykańskie, zdrajcy Polski i Polaków. Polska na kolanach przed Izraelem i USA
Ministrowie przychodzą i odchodzą, a rozpaczliwie poszukująca pomocy i ratunku w Polsce matka z dzieckiem – będą poprzez tę jedną decyzję – tu i teraz – ukrzywdzeni na całe życie!
Oboje!
Dlaczego jednym mamy oddawać wszystko, a dla innych nie ma tej odrobiny zrozumienia i dobrej woli – których to niemało okazywaliśmy i okazujemy w różnych trudnych okolicznościach wobec ludzi wielu innych narodowości. Człowieczeństwo…, czy to pojęcie nie mieści się w literze prawa?, czy nie ma ratunku i nadziei dla uciekającej przed potworną krzywdą matki z dzieciątkiem?
Przecież to jest wypędzenie bezbronnej rodziny w potrzebie!!!
Czy to ma być nasza nowa specjalność?!
To nie jest nasza specjalność, to specjalność synsgogi szatana.
Bardzo słuszna poprawka, dzięki!
Panie Jacku NH. Na kolanach? My przed nimi leżymy i liżemy buty.
My sobie nie potrafimy pomóc a co dopiero obcym… To państwo zostało już dawno ubezwłasnowolnione! To już nie jest Polska tylko Polin.. Goje siedzieć cicho! Bo poszczuję antysemityzmem i homofobią.
To wszystko dlatego, że administracja rządu RP jest obsadzoną przez Żydów, którzy wcale nie są zainteresowani, by goye, 'zwierzęta podobne do ludzi’ (Talmud), mnożyli się! Do tego dochodzi zwykła, urzędnicza znieczulica! Gdyby to ich spotkała – to działali by szybko i skutecznie! Instytut Ordo Iuris winien zbadać, co jeszcze w tej sytuacji można (zgodnie z prawem) zrobić! A potem zorganizować akcję ratowania Norweżki z dzieckiem, gdyż dziecko i rodzina mają bezwzględny priorytet nad nieludzkim prawem!
Jeśli jest rozwiedziona lub stanu wolnego, niech się wyda za Polaka i po sprawie. Najlepiej niech zajdzie w ciążę. Wówczas zmieni się jej status.
A poważnie, to po nagłośnieniu działań niemieckich i norweskich (i nie tylko) służb „chroniących prawa dzieci”, trzeba mieć sieczkę zamiast mózgu lub złe intencje, by odmówić matce pomocy w konfrontacji z bezduszną lewacką machiną.
Nawet obywatele Polski, mają problemy z tymi służbami na terenie własnego kraju! Czy w takim wypadku jedynym wyjściem jest „zgaszenie światła” jakiemuś tępemu urzędasowi?
Panie Czaputowicz – HAŃBA CI!
Pieronskie zydostwo sra nam wszedzie.
Jest to całkowicie nienormalne, żeby w kraju, w którym podobno mieszka 95 % katolików władzę sprawowali antykatolicy – żydomasoni, poganie, innowiercy i psychopaci. Najwyższy czas, żeby oddolnie powoływać a zarazem reaktywować rycerstwo na wzór średniowiecznego, które będzie implementować prawa państwa katolickiego a zarazem sprawować realną władzę w Ojczyźnie. Stop patologiom i schizofrenii ! Taka Sillje z dzieciątkiem byłaby w Wolnej Polsce bezwzględnie pod ochroną i pod opieką.
Może zacznijmy od naszych rodzin zastępczych. Wszyscy ekscytują się jedną panią z obczyzny. Tymczasem u nas przez lata odbierano około 700 dzieci rocznie za biedę. I co? Cicho, sza! Może jakieś odszkodowania za zniszczenie rodzin? Może procesy dla sędziów, którzy powodowali te tragedie? Gdzie jest pomoc dla nas?
Pomoc dla nas jest już tylko w nas samych! Istnieje wiele prawnie dozwolonych form działania, poprzez które należy z hukiem, stanowczo nagłaśniać sytuacje szczególne i działać wspólnie. Pomysłów pewnie byłoby wiele, tylko trzeba chcieć! Przeciwnik doskonale widzi nasze pojedynczo pochowane głowy w przysłowiowy piach i…na tej samej zasadzie niszczy niby punktowo, a w sumie według jakiegoś ilościowego szatańskiego planu. Musimy skupić się przede wszystkim wokół naszych trudnych spraw, to prawda, ale nie odmawiać pomocy w tak szczególnych przypadkach, gdzie matka świadoma przyszłego losu swojego niewinnego dziecka w rozpaczy ucieka do innego kraju, który jeszcze do niedawna wykazywał jednak zupełnie inne, ludzkie postawy.
To jakiś koszmar!
Dziewczynę pewnie uratowałby ślub z Polakiem, przyjęcie przez męża ojcostwa wobec dziecka i obywatelstwo miałyby bez łaski. Inni dostają je w końcu tysiącami bez cienia wnikliwości w zasadność i to w naszym kraju.
Pomoc Norweżce nie leży w interesie Polin, a pomoc wrogim Ukraińcom i Czeczenom już tak? To jakie Polin ma interesy?
#SiljeGarmoPrzepraszamy
KULTUROWY PO-PIS istnieje i ma się w najlepsze.
UWAGA wstępna – jest możliwość, że prośba o azyl jest rosyjską prowokacją, ale wtedy władze polskie powinny to powiedzieć. Wygląda to jednak, że kierowały się tylko i wyłącznie słabością i kasą.
Artykuł w Magna Polonia:https://www.magnapolonia.org/polskie-msz-odmowilo-przyznania-azylu-norwezce-ktorej-w-kraju-grozi-odebranie-dziecka/
Donald Tusk zaczął premierowanie od zakazu klapsa i ogłoszenia miłości (każdy każdego, a szczególnie Rosjan), Andrzej Duda od poprawki, żeby 500+ nie umożliwiało obniżenia alimentów, a Zbigniew Ziobro rozpoczął brudną wojnę z KOD-em od wsadzania do więzień tzw. alimenciarzy, ofiar przemysłu rozwodowego (zamiast naprawić system, oddać dzieciom ojców i odbudować dobre imię polskich Mężczyzn, Mężów i Ojców).
Z. Ziobro teraz prowadzi już drugą brudną i niesprawiedliwą wojnę z ojcami – z ojcami naszych partnerów zachodnich z Unii Europejskiej:
https://www.facebook.com/MMOR.Mezcz.Maz.Ojciec.Rycerz/videos/2117763148499382/
Cyt. z MagnaPolonia: „Urzędnicy resortu dyplomacji w dokumentach wskazywali na to, że „Polska zainteresowana jest tworzeniem nowych tras przesyłu gazu ziemnego z norweskiego wybrzeża, zwiększeniem importu norweskiego gazu”. Jako argument przeciwko udzieleniu azylowej ochrony matce i dziecku pada stwierdzenie: „na norweskim rynku obecne są polskie firmy. Spółki PGNIG Upstream International oraz LOTOS Exploration & Production Norge od kilku lat działają na Norweskim Szelfie Kontynentalnym i zwiększają swoją aktywność poprzez zakupy kolejnych udziałów w polach i udział w rundach licencyjnych”. Wskazuje się także na fakt, że Polska jest zaliczana przez Norwegię do „najważniejszych partnerów”, a przyjęta przez rząd norweski „Strategia współpracy z Polską” zakłada wzmocnienie współpracy polsko-norweskiej „także poprzez Mechanizmy Finansowe EOG i Norweskie”.”
Czyli najważniejsza jest ŁATWA KASA, a nie KULTURA pojmowana jako wychowanie, moralność, normy społeczne i uczciwa praca.
KULTUROWY PO-PIS = MARKSIZM TYPU „ANTYKULTURA”
#3WojnaŚwiatowaOWychowanieDzieci
#SiljeGarmo #Norwegia #Barnevernet
Pisaliśmy już o tym:
https://www.facebook.com/Kregi.Aktywne/posts/1722129377836423
https://www.facebook.com/Kregi.Aktywne/posts/1717685738280787
koszerni w Polsce nie maja interesu pomagac bialemu czlowiekowi w tym wypadku norwezce ale za to ukraincom sie pozwala na wszystko , hanba polskiego MSZ.