Piekielna decyzja abp Kupnego! Zdeklarowany ateista redaktorem naczelnym katolickiego radia
Kuria wrocławska to jeden z najobrzydliwszych aparatów kościelnych z jakim miałem do czynienia w całej Polsce. Ochronka dla pederastów w sutannach oraz polityczna poprawność abp Józefa Kupnego i jego współpracowników jest wręcz porażająca. Wszak nie tylko to może sprawić, że włosy staną nam dęba. Dyrektorem katolickiego Radia Rodzina, z nominacji biskupa został zdeklarowany ateista. Pamiętajmy: Ryba psuje się od głowy!
Katolickie rozgłośnie w Polsce mają niebagatelne znaczenie w dziele ewangelizacji i kształtowania ludzkiej świadomości. Ich misją jest dzielenie się wiarą oraz promowanie wartości chrześcijańskich. Katolickie rozgłośnie powstawały głównie w latach 90. ubiegłego stulecia. Jedną z takich rozgłośni jest wrocławskie Radio Rodzina, które pierwszą audycję nadało w 1993 roku. Pięć lat później redaktorem naczelny rozgłośni został ks. Cezary Chwilczyński. W tym czasie radio zyskało na znaczeniu i stało się jednym z najbardziej opiniotwórczych lokalnych mediów. Początkiem roku 2018, ks. Chwilczyński został odwołany z funkcji, a na jego miejsce przyszedł dziennikarz Tomasz Duda, ofiara „dobrej zmiany”. Duda, w środowisku wrocławskim kojarzony z salonikiem politycznym Grzegorza Schetyny, decyzją Rady Mediów Narodowych stracił stanowisko prezesa Radia Wrocław w listopadzie ubiegłego roku. Szybko pod swoje skrzydła przygarnął go abp Józef Kupny. Prawdopodobnie uczynił to także za namową aktualnego dyrektora Radia Rodzina, ks. Rafała Kowalskiego, w środowisku kapłańskim nazywanego „rzecznikiem Gazety Wyborczej”. Abp Kupny uczynił z Dudy redaktora naczelnego katolickiej rozgłośni. Jego obowiązek jako naczelnego jest prosty: uskutecznić ewangelizację, do której w istocie powołane jest każde katolickie medium. Czyli krótko mówiąc, jego zadaniem jest naśladowanie Św. Pawła Apostoła. Tylko co jeśli redaktorem naczelnym zostaje zadeklarowany ateista? W roku 2007 portal ateistów i agnostyków Racjonalista.pl stworzył Internetową Listę Ateistów i Agnostyków (patrz poniżej), na której widnieją dane świeżo upieczonego naczelnego Radia Rodzina.
Co prawda, w styczniu 2016 roku, lista została zawieszona do odwołania „z powodów organizacyjnych”, jednak internautom udało się ją zarchiwizować. Na liście pojawia się: Tomasz Duda – Wrocław – dziennikarz – niewierzący. Nie przeczę, że Tomasz Duda to dziennikarz z długoletnim doświadczeniem. Nie przeczę, że zna się na prowadzeniu rozgłośni radiowej jak mało kto. Ale na miłość boską, ciężko uwierzyć, żeby na stanowisko redaktora naczelnego katolickiego radia nie było ani jednego wierzącego fachowca! Przecież jak wiemy, ryba psuje się od głowy, a Tomasz Duda jest głową dużego medialnego zespołu oraz ponosi odpowiedzialność za ewangelizację tysięcy mieszkańców Dolnego Śląska. Na jakiej zasadzie Duda ma rozpisywać ramówkę radiową skoro wiara w Chrystusa to dla niego legenda dla ubogich? W jaki sposób niewierzący redaktor naczelny ma w duchu ewangelizacji prowadzić innych do Chrystusa, skoro sam w Niego nie wierzy? Czy ten człowiek w ogóle rozumie czym są wartości chrześcijańskie, które przez katolickie radio winny być promowane? Tak jest, ryba psuje się od głowy, a głową archidiecezji wrocławskiej jest abp Kupny i jego pierwszy doradca – rzecznik ks. Rafał Kowalski.
Minęło już kilka miesięcy od powołania Tomasza Dudy na stanowisko redaktora naczelnego Radia Rodzina. W sprawie interweniowała rzesza katolików. Bez skutku. Czy zatem abp Kupnemu tak bardzo zależy na zagłuszeniu katolickiego głosu w radio-odbiornikach?
Chociaż… słuchając tego krótkiego wywiadu z abp. Kupnym, można mieć wątpliwości czy ten człowiek jest zdolny, by samemu podejmować decyzje. Oceńcie Państwo sami…
Przeczytaj:
Tylko u nas! Szokujące fakty i SMS-y z seksafery w kurii wrocławskiej
Tak naprawdę nowy dyrektor Radia Rodzina wcale nie musi pogarszać misji Radia. Fakt faktem jednak są plany odnośnie zmiany koncesji z społeczno-religijnej na komercyjną. Ma to na celu możliwość udziału w rynku. Niestety sieć Plus która się dobrze zapowiadała i miała świetną ofertę programową została zniszczona. Najbardziej ksiądz Sowa się temu przysłużył. Był bowiem dyrektorem a potem likwidatorem. Obecnie sieć ta nie ma prawie nic wspólnego z katolickim radiem poza ,,Nocnymi Światłami”, ,,Kościół Wydarzenia Komentarze” oraz ,,8 godziną czytań”. Diecezjalne oddziały szczególnie te zgromadzone w porozumieniu radiowym Plus mają mało godzin dla siebie oraz muszą jakoś zmieścić reportaże, reklamy itd.
W weekendy nic nie nadają.
Katolickie media rządzą się swoimi prawami. Póki Radio Rodzina jest z NAZWY katolickie, sytuacja z Dudą nie może mieć miejsca!
Nazwisko biskupa mówi samo za siebie.
Kupny, przekupny, a właściwie kupiony…
za ile sprzedałeś dusze?… wielebny abepe?
pytam przez niezdrową ciekawość,
ie warta jest dusza abepe?
jeżeli tego nie widziałaś mała istoto,
istotnie, miałaś duszę
info dla ciebie: istotnie, miałeś duszę
Polska i Kościół katolicki po SW II są pod żydowską okupacją.
Panie Jacku, proszę obejrzeć wywiad z ks. Adrianem Kosendiakiem z Dolnego Śląska, przeprowadzony przez Stonogę nieco ponad rok temu. Jak dla mnie, to najbardziej szokujący wywiad z polskim księdzem, jaki widziałem (jest w nim również o Panu, o tym, kto Pana niszczył na Dolnym Śląsku).
Wywiad jest tu:
https://www.youtube.com/watch?v=LaThmnJarf0
lub, w razie usunięcia przez YT, tu:
https://www.cda.pl/video/128669984
Proszę przeczytać artykuł który podpiąłem pod tekstem :))
większość bis-kupów zeszło na psy, a raczej wilkołaki.