Petycja w obronie lekarzy nękanych za krytykę covidowej polityki rządu: „Domagamy się zaprzestania represji ze strony izb lekarskich”
Stowarzyszenie STOP-NOP przygotowało petycję w obronie lekarzy nękanych za publiczną krytykę covidowej polityki rządu oraz wyrażanie wątpliwości co do bezpieczeństwa szczepionek przeciwko Covid-19.
Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, Grzegorz Wrona, wezwał do złożenia wyjaśnień sygnatariuszy apelu naukowców i lekarzy w sprawie szczepień oraz listu otwartego polskich lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia. Zapowiedziano, że osoby, które podpisały się pod tymi pismami, będą musiały się liczyć z konsekwencjami zawodowymi. Wśród sygnatariuszy jest kardiolog Paweł Basiukiewicz, obecnie kierownik oddziału covidowego w szpitalu w Grodzisku Mazowieckim.
– Jako obywatele Rzeczypospolitej Polskiej zwracamy się do Państwa o natychmiastowe zaprzestanie przesłuchiwania oraz prowadzenia dalszych czynności procesowych w stosunku do lekarzy, którzy na podstawie swojej wiedzy i doświadczenia zawodowego wyrazili publicznie swoją opinię dotyczącą covidowej polityki rządu, jak również wątpliwości odnośnie szczepionek przeciwko Covid-19 wbrew szeroko reklamowanej i nagłaśnianej w mediach opinii ekspertów rządowych o ich domniemanym bezpieczeństwie – napisano w petycji skierowanej do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej oraz Prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej.
W petycji wskazano, że lekarze podpisujący dokumenty, które nie spodobały się rzecznikowi odpowiedzialności zawodowej, działali zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej. – Domagamy się zaprzestania wszelkich represji ze strony izb lekarskich w stosunku do lekarzy, którzy podpisali w/w apele jak również w stosunku do wszystkich innych, którzy odważą się mieć inną opinię niż ta przekazywana w mediach mainstreamowych – czytamy w petycji, którą można podpisać TUTAJ.
Źródło informacji i cytatów: petycjeonline.com
Zobacz też:
Lekarz z oddziału covidowego ujawnia: „Większość pacjentów nie ma Covid” [WIDEO]
Błąd! Trzeba żądać UKARANIA tych wszystkich „Rzeczników Odpowiedzialności Zawodowej”. Tylko groźba poniesienia odpowiedzialności karnej i cywilnej skłoni tych macherów do zaprzestania prześladowań. Muszą wiedzieć, że nawet jeśli teraz nie uda ich się ukarać, to ich sprawki nie pójdą w zapomnienie i będą postawieni przed Sądem przy najbliższej okazji.
Nadszedł czas aby izby lekarskie ZLIKWIDOWAĆ lub ograniczyć do minimum, bo panoszą się nie przynosząc pożytku ani lekarzom ani pacjentom. Po co więc są? Obserwuję ich działaność od początku w roku 1990 r.
PO OWOCACH POZNAJEMY. Tylko ZŁO.