P. Krzemiński: Nie rozpędzajmy się w geopolityce, zamiast tego studiujmy historię
Niestety europejskie elity przesiąknęły myśleniem geopolitycznym, które sprowadza się do skrajnie subiektywnych kalkulacji strategicznych. „Jak tu osiągnąć przewagę nad Rosją, ale żeby jak najmniej stracić” – kombinują polscy geostratedzy. O wiele bardziej pożyteczne będzie studiowanie historii. W mojej ocenie powtarza się ona z zadziwiającym podobieństwem, tylko na większą skalę. Przecież wojna o Ukrainę między Rzeczpospolitą a Rosją toczyła się przez wieki. Różnica polega teraz na tym, że w grę o Ukrainę zaangażowały się też światowe mocarstwa. Nie są one nauczone doświadczeniem, że Ukrainy nigdy nie będzie się dało kontrolować. Są otumanieni bajeczkami o implementowaniu demokracji, a nie rozumieją specyfiki kulturowej danego państwa. Przecież promowanie antyrządowych rebelii w Mińsku przez Europę spowodowało efekt odwrotny od zamierzonego. Na Ukrainie się udało, ale nie dlatego, że Ukraińcy kochają demokrację, tylko dlatego, że od wieków dążyli do separatyzmu od państw sąsiadujących. Tego separatyzmu Europa doświadczy w swoim czasie.
Każdy kto choć trochę zna historię Rosji wie, że ma ona interesy przede wszystkim w państwach, które bezwzględnie uważa za swoją strefę wpływów. Marzenia o podboju świata przez komunistów spaliły na panewce dlatego, że były sprzeczne z rosyjskimi możliwościami. Rosja nie ma wystarczających środków do podboju Europy. W tym wszystkim jest jedno ale. Jeżeli obie strony się zapędzą do tego, że konfrontacja na Ukrainie skutecznie będzie eskalować do konfliktu o skali większej niż obecnie, to już nie będzie odwrotu. Rosja pomimo swoich ograniczeń prawdopodobnie podejmie rękawice i do wojny faktycznie dojdzie. Kto na tym straci? Myślę, że przede wszystkim sama Rosja i Europa. Beneficjentami będą Chiny i USA. Do wojen na świecie dochodziło nie tylko przez imperialne zapędy jednej strony, ale też przez chęć poszerzania swoich interesów o inne państwa. Przecież w I wojnie światowej tak naprawdę nie bardzo wiadomo o co walczono. Anglia weszła w sztuczny sojusz z carską Rosją i razem z nią tępiła militaryzm pruski.
Teraz świat wygląda trochę inaczej. Głównym ośrodkiem władzy nie jest już: Berlin, Londyn czy Moskwa. Jest to idealna okazja dla polityków w Warszawie, żeby Polskę mogła ominąć tragedia globalnej wojny, jeżeli do niej dojdzie. Ale jak to zwykle bywa, mądrość ustępuje miejsca brawurze i chęci pokazania siły. Tylko po co prowokować coś, co być może nigdy się nie wydarzy?
Obecna sytuacja jest podobna do sytuacji w klasie szkolnej, gdzie grupa dzieci wyzywa niegrzecznego chłopca, że jest hultajem, po paru miesiącach chłopiec staje się wszystkim tym, czym został nazwany i zaczyna bić dzieci w szkole. W końcu trafia na dywanik i dostaje karę, ale jego koledzy siedzą nieprzytomni w szpitalu. Kto miał rację? A jakie to ma znaczenie? Poszkodowani są wszyscy. Zmieńmy perspektywę, to może wiele problemów świata zniknie.
Przeczytaj także:
P. Krzemiński: Jak Wielka Brytania zniszczyła XIX-wieczne Chiny?
Tak, Polska jak zawsze wychodzi przed szereg, niczego nie nauczyła się z historii.Otumanieni politycy nie widzą co się w około nich dzieje i mówi. Nie słyszą polityków z Europy kontynentalnej , że Polska wciąga ją swoją napastliwą polityką do wojny. Myślę,że Polska oszalała , coś niedobrego się z nią stało.Czy znów wyśle młodzież jak w Powstaniu Warszawskim z szabelką na czołgi Wermachtu? Boże powstrzymaj tych oszalałych , głupich , sprzedajnych anty polaków. To nie nasza wojna, zostajemy w domu, niech amerykańce walczą o swoją Ukrainę, my siedzimy i pracujemy na naszą przyszłość, nie pozwolimy wam szubrawcy nam jej odebrać. Precz od naszych dzieci, precz od naszej Ojczyzny.
„Przecież promowanie antyrządowych rebelii w Mińsku przez Europę spowodowało efekt odwrotny od zamierzonego”… Co to jest? Zamówiony artykuł przez Kreml? Spoko, nie ma sprawy. Za darmo poświęcę ci trochę czasu przyjacielu… Walka o niepodległość to nie jest separatyzm. Dumanie, że Ukraiński zryw wolnościowy, wtedy i teraz, to separatyzm, to powielanie kremlowskiej propagandy. Nie wciągaj w ten konflikt, studencie Krzemiński, Chin ani USA. To jest problem Rosja-Ukraina. I moim zdaniem, ta wojna będzie jeszcze długo trwać. Żeby przetestowac nowe rodzaje broni… taktyki… A niech sie napierdają! 😂 „Każdy kto choć trochę zna historię Rosji wie, że ma ona interesy przede wszystkim w państwach, które bezwzględnie uważa za swoją strefę wpływów”- pisze Krzemiński. No i co z tego? Mamy z tego powodu kochać Rosję? A kurwa chuj im w dupe! Niech spierdalają na Kamczatke! Czasy się zmieniły. Dziś Wielki Brat zainstalował podzespoły w Kijowie i kurwa zaatakują Dostojewskiego i jego ruskie pierogi. Kwestia czasu…😂
Marek: Co ty pierdolisz o jakichś szabelkach na czołgi? Pojebało cie do reszty?… Piszesz jak nienormalny, ale… masz oczywiście prawo, bo może siedzisz w psychiatryku… spoko. Tylko nie pierdol, że Polacy z szablą atakowali niemieckie czołgi… wybacz, ale ktoś ci w głowie chyba popierdolił…
Jakie chamstwo w komentarzach. Takich osobników blokować od razu. Kalają polską mowę. Aż trudno uwierzyć, że to Polacy
Jeśli Ukraińcy nie wyjadą z Polski, za około 50 lat Polski nie będzie, a Ukraina ponownie przesunie się na zachód, jak to jest co kilkaset lat.
„pierdolisz”, „pojebało cię”, „siedzisz w psychiatryku”, „nie pierdol” , „w głowie popierdoliło” – na sześć zdań 5 brutalnych przeklenstw jak na katolika to norma.
Może Redaktor porządek z tym zrobi bo się totalna kloaka robi i po co to, prawda ?
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗💓💓💓
Maksio .Spierdalaj ukraiński banderowcu, wiem , że nie wiesz co to metafora, won z Polski, nie wracaj trolu. Jeszcze raz , jak nie zrozumiałeś, to wasza banderowska wojna nie nasza , nie Polaków. WON.
Paweł, Panie Pawle, to opłacane ukraińskie bandy, wynajęte , aby blokować wypowiedzi antywojenne Polaków, wszędzie ich tu pełno, dniami i nocami siedzą wyszukują artykuły, jak są nie po ich myśli zaraz włączają się i podszywają pod Polaków. Pisz Pan dalej, bardzo ciekawe ma Pan spojrzenie, trafne, gonić troli i pisać , nie zniechęcać się, bo oni maja czas , będą do udręczenia pisać z Panem, aby umęczyć. Gonić troli z Polski, niech jadą walczyć za swoja ukrainu. To samo jest na bankier.pl jak tylko ktoś coś napisze negatywnie o ukrainu zaraz trole się odzywają i dają 10 negatywnych komentarzy. Już wiemy to bo czuwają i negują.