P. Krzemiński: Mundial w Katarze, czyli festiwal hipokrytów
Pełną parą ruszyły mistrzostwa piłki nożnej w Katarze 2022. Poziom ignorancji, hipokryzji i absurdów z nimi związanych jest wręcz niespotykany. Z jednej strony mamy do czynienia z Katarczykami, którzy na siłę udają, że są lajtowymi muzułmanami, a z drugiej „wolny świat” słynący z tolerancji pokazuje niebywałą wyższość i lekceważenie dla obcej mu kultury.
Gwiazdy medialne zbojkotowały mistrzostwa w Katarze z uwagi na ich wielką troskę o prawa człowieka w krajach arabskich. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to samo środowisko od lat nie mówiło o islamofobii i nienawiści do Arabów w Europie, która wyraża się niechęcią do przyjmowania imigrantów. Te autorytety wielu zwiedzonych ludzi teraz wzywają do izolowania Kataru na arenie międzynarodowej z powodu jego homofobii i nieludzkiego traktowania mniejszości. Sprowadzając to do prostej konkluzji prawica w Europie według nich jest okropnie islamofobiczna, jednocześnie nie może istnieć państwo stworzone przez muzułmanów w ich własnym rejonie, ponieważ jest okrutnie nietolerancyjne. Ile w takim myśleniu jest głupoty i postkolonialnej mentalności?
Zachód od dawna przestał rozumieć, że demokracja została stworzona dla ludzi, a nie ludzie dla demokracji. Ustrój, który sprawdza się w jednym państwie dla drugiego może być zabójczy. Działalność USA w Iraku czy Afganistanie jest tego najlepszym przykładem. Irak pogrąża się w wojnie domowej wielu stronnictw, Afganistan natomiast cofnął się do czasów średniowiecza.
Ubawiłem się, kiedy usłyszałem, że kapitanowie niektórych drużyn europejskich jednak nie założą opaski LGBT z obawy o…. dostanie żółtej kartki. Jak widać niewiele są w stanie poświęcić za swoją ideologię, co świadczy o niej samej.
Z niewątpliwą przykrością natomiast odebrałem fakt, że irańscy piłkarze na znak protestu nie zaśpiewali hymnu swojego państwa. Nad Iranem niewątpliwie wisi miecz i nie wiadomo jak długo jeszcze przyjdzie mu żyć w pokoju. Niestety Irańczycy są coraz bardziej podzieleni przez wewnętrzne spory podsycane z zewnątrz. Ideały, które chcą protestujący są słuszne. Chodzi o prawa kobiet i większe otwarcie kraju. Ważne są jednak okoliczności zamieszek. Po pierwsze kilka miesięcy temu Izrael zagroził Iranowi inwazją, po drugie dochodzi obecnie w Iranie do zwykłych samosądów i terroru, po trzecie aktom terroryzmu ulegają zabytki kultury i religii Persów. Szczególnie głośno było o zastrzeleniu 15 wiernych w szyickim meczecie w Sziraz. Protestujący są dobrze wyposażeni w broń, trzeba być wyjątkowo naiwnym, żeby nie widzieć w tym obcej ręki.
Podsumowując w mundialach już dawno przestało chodzić o sport, jest to czysty biznes podsycany błahymi sporami ideologicznymi.
Przeczytaj także:
Hipokryzja to cecha szczególna współczesnego świata. Głównie chyba dlatego, że jakby prawdziwi rządcy tego świata nie kryli się ze swoimi celami, to nikogo by nie ogłupili ;). Propaganda i pijar są przecież robione po to, aby hipokryzja mogła kwitnąć.
Tymczasem Rosja uchwaliła prawo zakazujące publicznych zboczeń i przedstawiciele zboczeńców na Zachodzie dostali piany na ustach, jakkolwiek to brzmi.
Właśnie spędziłem 7 tygodni w Arabii Saudyjskiej. Tutaj nikt nie udaje że jest 'lajtowym muzułmaninem’. Islam ma dla nich ogromne znaczenie. Byłem nawet w Medynie – drugim najświętszym miejscem dla muzułmanów po Mecce. Policja religijna mnie wyrzuciła 3 razy ale zdążyłem obejść wszystko, nawet z najświętszym meczetem – jako chyba pierwszy chrześcijanin.
(W Iranie też byłem wszędzie i dokładnie opisałem ten kraj.)
Większość kobiet wygląda jak skrzynki na listy owinięte w czarne prześcieradła ale z nimi też udało mi się nawiązać kontakt, mimo że jest bardzo ograniczony. Z ludźmi mam bardzo dobre wspomnienia. Uważam że są pomocni, towarzyscy i grzeczni ale rozmowa o religii i polityce to wielkie tabu.
Dostałem kilka solidnych wykładów na temat islamu, których musiałem wysłuchać. Głośne modlitwy z megafonów na meczetach zaczynają się gdy wschodzi słońce a ludzie modlą się w parkach, w dolinach i oczywiście na pustyni.
Co do mistrzostw: wczoraj widziałem zdjęcie kapitana Polski, Lewandowskiego z opaską w kolorach flagi Ukrainy. Czy wprawo.pl może potwierdzić?
Katar jest za drogi. Ja akurat nie piję ale podobno piwo kosztuje już 12 funtów.
Niedługo mecz: Polska – Saudia. Kto wygra? Saudia jest dobra. Wygrali z Argentyną.
@ Marcin Malik A jakie jest ogólne nastawienie Arabów do Polaków? Ponoć interwencje różne, zwłaszcza w Iraku trochę nadszarpnęły nie najgorszy onegdaj wizerunek Polaka wśród muzułmanów.
O jakiej demokracji jest mowa w tym artkule ? Rzecz w tym, że „demos” wcale nie oznacza ludu jak nam wmawiano w szkołach. Lud to po Grecku „ochlos” . Demos to ta warstwa społeczna, która posiadała niewolników . Tak więc mamy rzeczywiście demokrację. Wzorcem naszej demokracji jest demokracja starogrecka, która jak wiadomo bazowała na niewolnictwie, było ok. 10% obywateli, którzy z demokracji profitowali i reszta 90% niewolników. W demokracji rytualnej jak Polska obowiązuje podobny klucz, jest też ok 10% najbogatszych którzy z systemu profitują i 90% które na nich pracuje, ale nie spostrzegają nawet, że pełnią jedynie niezbędną dla demokracji funkcję niewolników. No to o jakiej demokracji mówimy , a może zacząć używać innego określenia na to co się dzieje w Polsce i na świecie i zacząć nazywać rzeczy ich właściwym określeniem czyli TYRANIĄ (!)
W Iranie amerykanie szczują, rozgrywają społeczeństwo, wszystko pod pretekstami pseudo demokracji zachodniej, walki o prawa kobiet itp. A odczepcie się wy od wszystkich krajów. Wracajcie na swój kontynent.