Nowa świecka tradycja? Kolejna awaria oczyszczalni Czajka i zrzut ścieków do Wisły
W sobotę (29.08.2020) doszło do awarii w warszawskiej oczyszczalni Czajka, w związku z czym MPWiK rozpoczął zrzut ścieków do Wisły. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że ścieki są ozonowane, a woda w Warszawie jest „bezpieczna i zdatna do picia”, ponieważ ujęcia wody znajdują się 10 km powyżej miejsca zrzutu ścieków.
– W związku z awarią, równolegle analizujemy dwa scenariusze awaryjne – rurociąg po dnie Wisły lub na Moście Północnym. Niebawem poinformuję, który z nich będziemy realizować. Naprawa potrwa dłużej niż 3 miesiące, stąd musimy postawić na trwalsze rozwiązanie niż most pontonowy – napisał Trzaskowski na Twitterze.
Teraz, w związku z awarią, równolegle analizujemy dwa scenariusze awaryjne – rurociąg po dnie Wisły lub na Moście Północnym. Niebawem poinformuję, który z nich będziemy realizować. Naprawa potrwa dłużej niż 3 mies., stąd musimy postawić na trwalsze rozwiązanie niż most pontonowy.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) August 30, 2020
– Do Wisły na skutek awarii spływa obecnie ok. 8 tys. litrów nieczystości na sekundę. Na polecenie Ministerstwa Środowiska RDOŚ bada skalę zagrożenia dla środowiska. Czoło fali ze ściekami w poniedziałek ok. godz. 5.00 rano dotrze do Płocka – informują Wody Polskie. Zamieszczono też apel do mieszkańców Warszawy, żeby nie korzystali z wody w rzece.
Do Wisły na skutek awarii spływa obecnie ok. 8 tys. litrów nieczystości na sekundę. Na polecenie Ministerstwa Środowiska RDOŚ bada skalę zagrożenia dla środowiska. Czoło fali ze ściekami w poniedziałek ok. godz. 5.00 rano dotrze do Płocka. Więcej na: https://t.co/Bjb9ig1CHn pic.twitter.com/OEKBS2B6ti
— Wody Polskie (@WodyPolskie) August 30, 2020
Ze względu na to, że na skutek awarii do Wisły dostają się nieoczyszczone ścieki z aglomeracji warszawskiej, apelujemy, aby nie korzystać z wody w rzece! Zwłaszcza nie wędkować, nie pływać oraz nie podchodzić do brzegu – od stołecznego mostu Skłodowskiej-Curie na północ. pic.twitter.com/9VJsMsXt4h
— Wody Polskie (@WodyPolskie) August 29, 2020
Mój komentarz: Wygląda na to, że mamy „nową, świecka tradycję” w postaci spuszczania g*wna do Wisły. W sierpniu zeszłego roku pękła rura. W sierpniu tego roku też pękła rura, tylko w innym miejscu. W zeszłym roku do Wisły lało się 3 tys. litrów ścieków na sekundę, a w tym jest to już 8 tys. litrów. Można powiedzieć, że mamy postęp.
Rozbudowa Czajki i rury pod Wisłą transportujące ścieki z lewobrzeżnej Warszawy miały być symbolem sukcesu rządów Platformy Obywatelskiej w Warszawie. Uroczystego otwarcia inwestycji za 3,7 miliarda złotych dokonał ówczesny premier Donald Tusk. – Cieszę się, że Warszawa przestała być trucicielem Wisły i Bałtyku, a była do niedawna najgroźniejszym trucicielem dla Wisły. To jest naprawdę wielkie zdarzenie – powiedział Tusk. Cóż, jaka partia, taka inwestycja. Czy w przyszłym roku czeka nas kolejne „wielkie wydarzenie” w postaci tradycyjnej awarii sztandarowej inwestycji PO?
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
Rozbudowa oczyszczalni „Czajka” to był skok na kasę! Zarobili Niemcy, a Polacy mają ścieki w Wiśle
#Konfederacja o fatalnym zarządzaniu Warszawą przez Rafała Trzaskowskiego!
https://www.youtube.com/watch?v=F51ZJ65vUE0
I co my tu mamy?
Mamy kolejny już popis urzędniczej indolencji, braku kompetencji i – co tu kryć – katastrofę ekologiczną na gigantyczną skalę.
Czas i ścieki płyną sobie a „pan” Trzaskowski myśli, że myśli.
W okolicznościach uzasadnionych stanem wyższej konieczności kierujący akcją ratowniczą ma prawo zarządzenia:
1) ewakuacji ludzi i mienia z terenu objętego akcją ratowniczą;
2) koniecznych prac wyburzeniowych i rozbiórkowych;
3) wstrzymania komunikacji w ruchu lądowym;
4) udostępnienia pojazdów, środków i przedmiotów niezbędnych do akcji ratowniczej;
5) zakazu przebywania osobom postronnym w rejonie akcji ratowniczej.
3. Ponadto w okolicznościach, o których mowa w ust. 2, kierujący akcją ma prawo:
1) żądania niezbędnej pomocy od instytucji państwowych, jednostek gospodarczych, organizacji społecznych i obywateli;
2) odstąpienia od zasad działania uznanych powszechnie za bezpieczne.
4. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb korzystania z praw, o których mowa w ust. 2 i 3.
Co w związku z powyższym?
A to, że most pontonowy już powinien być w trakcie budowy, powinny być transportowane rury na stworzenie obejścia miejsca awarii.
Wiadomo, koszty będą gigantyczne, jednak to nic, w porównaniu do strat ekologicznych i… wizerunkowych zarówno miasta jak i jego „zarządców”.
Mamy tu stan wyższej konieczności, więc:
NIE POPEŁNIA PRZESTĘPSTWA KTO DZIAŁA W CELU UCHYLENIA GROŻĄCEGO NIEBEZPIECZEŃSTWA DOBRU SPOŁECZNEMU LUB JAKIEMUKOLWIEK DOBRU JEDNOSTKI, JEŻELI NIEBEZPIECZEŃSTWA NIE MOŻNA INACZEJ UNIKNĄĆ A DOBRO POŚWIĘCONE NIE PRZEDSTAWIA WARTOŚCI WIĘKSZEJ OD DOBRA RATOWANEGO. niebezpieczeństwo przy stanie wyższej konieczności musi być rzeczywiste i bezpośrednie.
Koszty i tak i tak będą kosmiczne.
W zeszłym roku „zaprojektowanie i budowa dwóch ponad 1000–metrowych rurociągów, przy której pracowało 500 osób zamknęła się kwotą ok. 35 mln zł. netto. Jak wyjaśnił rzecznik prasowy Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej (KZGW) Sergiusz Kieruzel, w tej kwocie nie jest zawarta budowa mostu pontonowego przez żołnierzy. Dzięki awaryjnemu bypassowi zbudowanemu przez Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie, zapewniony jest przesył ścieków do oczyszczalni. Każdy dzień działania rurociągów kosztuje Wody Polskie ok. 50 tys. zł”. TRZYDZIEŚCI PIĘĆ MILIONÓW PRZY SKALI TRAGEDII TO PRYSZCZ, zwłaszcza w momencie kar jakie miasto bedzie zmuszone zapłacić za ten niekontrolowany zrzut ścieków! Pięćdziesiąt tysięcy dziennie zaś, to koszty na które tak wielką wieś stać bez problemu.
Projekt więc już jest więc dziś byłoby szybciej. Jednak „pan” Trzaskowski” ze swoja świtą woli „myśleć” i czekać na nowe projekty „ozonując” ekstrementy.
Dziwię się premierowi, że jeszcze nie rozgonił na cztery wiatry zarządu warszawskich wodociągów i nie przejął akcji ratowniczej.
Ale cóż… To też w końcu tylko urzędnik.
„W związku z prośbą Prezydenta @trzaskowski_ Premier @MorawieckiM zdecydował o udzieleniu pomocy dla miasta stołecznego Warszawy. Jutro odbędzie się spotkanie sztabu kryzysowego w @PremierRP
5:23 PM · 31 sie 2020”
Znowu debaty, spotkania i wzajemne uprzejmości…
A – przepraszam – gówna płyną…
Ten marazm, to niezdecydowanie ścieki dopłynęły już za Płock, a ci będą w sztabie debatowali…
Moim zdaniem ozonowanie nie wystarczy, ścieki trzeba jeszcze mineralizować. Może Nałęczowianka i Żywiec włączą się do akcji. Proponuję też barwienie ścieków ( np w kolorze tęczy ). Zrzut kontrolowany będzie można śledzić z satelity a dla Gdańska tęczowa wstęga miłości i tolerancji może być wielką atrakcją turystyczną.