Niemcy: Erytrejczyk pchnął pod pociąg kobietę z 8-letnim synem. Dziecko nie żyje
W poniedziałek (29.07.2019) na dworcu głównym we Frankfurcie nad Menem 40-letni Erytrejczyk pchnął pod nadjeżdżający pociąg kobietę z 8-letnim synem. Kobieta przetoczyła się w przestrzeń między torami i uratowała się. Dziecko zginęło na miejscu.
Rzeczniczka frankfurckiej policji Isabell Neumann poinformowała, że uciekającego sprawcę zatrzymano dzięki reakcji świadków, którzy rzucili się za nim w pogoń. Motyw jego działania jest nieznany. Wiadomo, że nic nie łączyło go z ofiarami. Policja ustaliła też, że Erytrejczyk próbował również zepchnąć na tory jeszcze jedną osobę, ale udało się jej na czas przejść w bezpieczne miejsce.
To kolejne tego typu tragiczne wydarzenie w Niemczech w ciągu ostatnich kilku dni. 20 lipca na dworcu w Voerde w Nadrenii Północnej-Westfalii 28-letni Rom wepchnął pod pociąg 34–letnią kobietę, która zginęła na miejscu. Sprawca przebywa obecnie w areszcie śledczym. Także w tym przypadku między sprawcą i ofiarą nie było żadnych powiązań.
Źródło informacji: dw.com
Zobacz też:
Kara śmierci również dla tych, którzy nie chcą kary śmierci.
jestem za
Oczywiscie w wiadomościach mejn strimu nic
Biedni łuchłooooćcy, łooooniii tyyyyleee szeciehpieeeeeliiii… Oj, przepraszam, to ostatnie odnosi się tylko do tych holokaustycznych niepokalanych patentowanych niewiniątek…
„Światłe umysły” coraz częściej postulują o konieczności ustąpienia miejsca nowym lepszym europejczykom przez złych i zepsutych białych. Tak więc ci goście próbują tylko pomóc i przyśpieszyć ten proces.
Się mówi „murzyn z Afryki”
zbieracz wełny, pier@# czarnuch
Ale o co chodzi – to pewnie zrozpaczony doktor inżynier dróg żelaznych – w stresie bo nie może znaleźć pracy w wyuczonym zawodzie – polscy naziści – rasiści obsiedli rynek pracy ???
W stoczni w Szczecinie specjalnie przystosowano statek do transportu ludzi. Wypłynął w rejs na Morze Śródziemne po uchodźców z Libii. „Przebudowany w Szczecinie statek płynie do Libii ratować uchodźców.”
.szczecin onet pl/szczecin-do-libii-plynie-statek-ratowac-uchodzcow/jsbpj48
A w niemieckiej telewizji tytul glosil “ dziecko wpadlo pod pociag“ …
Mój krewny śp. wyproszony w 1982 roku przez Jaruzelskiego na emigrację był w Berlinie na dworcu i widział jak ciężarną kobietę wepchnął pod pociąg młody człowiek wyglądający jak tzw. skinhead. To przeważyło, że powrócił do Polski. Tutaj w Polsce zginął z rąk 'nieznanych sprawców”. To działo się już 36 lat temu w Niemczech. Nic nowego tylko częściej.