Maseczkowy przekręt w Ministerstwie Zdrowia. Brat Szumowskiego naraił nieuczciwego kontrahenta. Minister nie widzi w tym nic niewłaściwego [WIDEO]
„Przepłacając i bez sprawdzenia jakości Ministerstwo Zdrowia kupiło bezwartościowe maseczki ochronne za ponad 5 mln zł. Zarobił na tym instruktor narciarski, przyjaciel rodziny Łukasza Szumowskiego. Transakcję ułatwił mu brat ministra zdrowia, a finalizował ją wiceminister Janusz Cieszyński. Część sprzętu została już rozdzielona. Maseczek nie sprawdzono ani przed zakupem, ani bezpośrednio po nim” – informuje „Gazeta Wyborcza” w artykule opublikowanym we wtorek (12.05.2020).
„Za pośrednictwem Łukasza G. resort zdrowia kupił co najmniej 100 tys. maseczek typu FFP2, płacąc ok. 39 zł netto za sztukę (z VAT to ok. 42 zł) i 20 tys. maseczek chirurgicznych po 8 zł. Po tej pierwszej transakcji Łukasz G. sprzedał jeszcze ministerstwu 10 tys. sztuk FFP2 z Ukrainy (cena 48 zł netto) i 3 tys. przyłbic (cena nieznana) – informuje GW. Jakie były ceny tych produktów przed pandemią? Maseczki FFP2 kosztowały między 2 a 4 zł za sztukę, a chirurgiczne – między 50 gr a 1 zł.
Do sprawy odniósł się minister Łukasz Szumowski w rozmowie na antenie Radia Zet. Potwierdził, że maseczki, o których mowa, nie spełniały polskich norm. Potwierdził, że kontrahentem była osoba znana mu z prywatnych kontaktów. Potwierdził, że osobę tę skierował do Ministerstwa Zdrowia jego brat. Poinformował, że sprawa wadliwych maseczek nie trafiła do prokuratury, ale zawiadomienie zostanie złożone, jeśli maseczki nie zostaną wymienione.
🎥@SzumowskiLukasz o maseczkach, na których miał zarobić znajomy instruktor (info @gazeta_wyborcza): Nikt nikomu nic nie ułatwiał. Jeżeli nie będzie wymiany towaru – zawiadomimy prokuraturę
➡️https://t.co/5V7fkVdx2M pic.twitter.com/CiSw3TeJW0— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) 12 maja 2020
Mój komentarz: Według ministra Szumowskiego nie ma nic nagannego w tym, że instruktor narciarski dostarcza maseczki do Ministerstwa Zdrowia, chociaż nigdy wcześniej nie zajmował się dostawą sprzętu medycznego. Nie ma nic też niewłaściwego w tym, że kontakt do ministerstwa załatwia brat ministra. Nie ma również nic nagannego w tym, że dostawca maseczek niespełniających norm, to znajomy ministra. – Nikt nikomu nic nie ułatwiał. Wszystkich traktujemy tak samo – zapewnia Szumowski. Bez żartów! Sprzedaż maseczek to obecne świetny biznes. Wystraszeni i ogłupieni ludzie duszą się w szmatach na twarzy wierząc, że w ten sposób walczą z koronawirusem. I kasa płynie, a minister Szumowski zapowiada, że będziemy chodzić w maseczkach do końca epidemii.
Oj, żeby minister Szumowski nie był zdziwiony, jak z wielkim hukiem poleci ze stołka. I to nawet nie za transakcję z instruktorem narciarskim przysłanym przez jego brata, ale dlatego, że prezes Jarosław Kaczyński ma już ewidentnie dość koronawirusej histerii nakręcanej przez ministra zdrowia. Do Sejmu wpłynął projekt ustawy autorstwa klubu Prawa i Sprawiedliwości, który przewiduje normalne głosowanie w lokalach wyborczych. Tym samym poleciała do kosza rekomendacja Szumowskiego o możliwości przeprowadzenia wyborów tradycyjnych dopiero za dwa lata. Co na to minister?
– Uważam, że forma wyborów korespondencyjnych jest najlepszą formą. Będę namawiał i będę rekomendował formę korespondencyjną. Te uwagi będę jeszcze dziś przekazywał – oświadczył w rozmowie w Radio Zet i przyznał, że prezes Kaczyński nie konsultował z nim projektu nowej ustawy. Co to znaczy? To znaczy, ze minister Szumowski nie jest już traktowany poważnie przez Prawo i Sprawiedliwość, a swoje rekomendacje może wysyłać na Berdyczów. Szumowski tango down!
Źródło informacji: wyborcza.pl, Radio Zet
Zobacz też:
Taka jest prawda, niestety. Mnie nikt nie będzie zmuszał do noszenia szmat. Niech sobie facet sam nosi, jakoś nie widać, by to robił. Dziś spotkałam na mieście znajoma w maseczce, ja powiedziałam, że dawno już nie noszę, a ona do mnie, że mam rację, ale kaganca nie ściągnela 😂 Ochroniarz w sklepie dziś stwierdził, że bedziemy wszyscy chorować, ale na pluca
„Dziś ta władza jutro inna!!!” krzyczał bohatersko poseł na sejm „szczęść Boże” Grzegorz Braun ginąc bohatersko od kul i pał policyjnych w ramionach asystentki społecznej, pana Sabiny. Ale walka z faszyzmem pisowskim trwa i trwa mać!!
Nie chrzań głupot i nie rozwijaj i nie rozpowszechniaj perfidnej manipulacji żydowskiej TVP
Pilne! Żydzi lądowali w lesie dlatego pisowcy zamknęli lasy!!! Teraz siedzą w bunkrze!!! Ujawnił to poseł na sejm „szczęść Boże” Grzegorz Braun!!! Wie o tym również jego asystentka społeczną, pan Sabina!!!
@Frank, nie wnikam w te twoje głupoty, tylko podam cytat z wczorajszego wystąpienia żydówki tuż po pośle Braunie.
,,Uważamy, że naszym obowiązkiem jest umożliwienie Polaką uczestnictwa w wyborach”. Tak nie może być. Cały ten PiS trzeba odprawić poza Polskę.
Kiedyś nieboszczyk Lepper z tej samej trybuny mówił że w Polsce lądują talibowie. Został wyśmiany, nazwany oszołomem i innymi epitetami. Czy miał rację? Dziś ci sami śmieją się z Brauna. Czy ma rację nie wiem, czy mówił poważnie , nie wiem. Wiem za to że twoje wpisy na tej stronie nie są przypadkowe i jesteś tu w wyznaczonym celu. Nieładnie.
Czegoś się chłopie nawąchał? Rzuć to świństwo, bo ci wyraźnie szkodzi.
Tak sobie myślę, że jeszcze z nie wszystkich drzew zrobiono papier…hmmm
Wklejam tutaj bo ban na FB. Kolejny przekręt…tajemnicza ( sic!) choroba atakująca dzieci, ale nie na tyle tajemnicza , by nie powiązać ja z C-19. Już nie maja hamulców w obrażaniu mojej inteligencji !! Dodam, że podobne newsy pokazywały się już ponad 2 tygodnie temu. Opatrzone zdjęciem tego samego chłopca, lecz sprawy dotyczyły przypadków z różnych krajów na różnych półkulach globu ziemskiego !! Tutaj link : https://www.o2.pl/informacje/tajemnicza-choroba-atakuje-dzieci-jest-juz-w-europie-zmarl-14-latek-6509973634148481a