Kompromitacja „transpłciowej łyżwiarki” na otwarciu Mistrzostw Europy. Promocja transgenderyzmu ważniejsza niż umiejętność jeżdżenia na łyżwach
W środę (25.01.2023) w fińskim mieście Espoo odbyła się ceremonia otwarcia Mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym. Jako gwiazda tej imprezy wystąpiła osoba określona jako „pierwsza transpłciowa łyżwiarka Finlandii”. To 45-letni Markku-Pekka Antikainen, który dokonał tranzycji i nazywa się teraz Minna-Maaria Antikainen.
Antikainen wjechał na taflę podczas prezentacji flag. Występ „transpłciowej łyżwiarki” był jedną wielką kompromitacją. Antikainen nie potrafił poprawnie wykonać żadnej figury, w po chwili przewrócił się na lód i nie umiał się podnieść. Potrzebna była interwencja innej łyżwiarki, która go podniosła i podała mu flagę.
BREAKING: Finland has introduced the world’s first transgender national figure skater
They fall down in the first 45 seconds and no one is allowed to act like anything at all happened pic.twitter.com/12n8ubKZ1c
— Jack Posobiec 🇺🇸 (@JackPosobiec) January 29, 2023
Przed tranzycją Antikainen brał udział w nieformalnych Mistrzostwach Świata w Łyżwiarstwie Figurowym dla Amatorów w niemieckim Oberstdorfie, gdzie zajął trzecie miejsce. Nie pozwolono mu jednak odebrać medalu, ponieważ przyszedł na ceremonię w spódnicy.
Teraz Antikainen dał popis swoich „umiejętności” łyżwiarskich na profesjonalnej imprezie. Po tym popisie oczywistym jest, że pojawienie się „pierwszej transpłciowej łyżwiarki Finlandii” nie ma nic wspólnego z umiejętnościami łyżwiarskimi. To wyłącznie promocja transgenderyzmu, która skończyła się kompromitacją.
Źródło informacji: Twitter, polsatnews.pl
Zobacz też:
Dwukrotny gwałciciel został osadzony w areszcie dla kobiet, bo podał się za trans
Państwo w którym ideologia zwycięża nad zdrowym rozsądkiem nie może przetrwać. Jednak ten pokaz jest stworzony dla idiotów, degeneratów i frajerów – dlatego te system ma się dobrze.
Skoro wypaczyli tęczę, wypaczą sport i wszystko, czego się dotkną.
Mamy tu do czynienia z dwiema stronami neo-marksizmu. Pierwsza jest taka, że facet jest uznawany za kobietę, bo „tak chce” (świadomość kształtuje byt), a w związku z tym jest awangardą i heroiną (nomen-omen) współczesnej ludzkości. Druga jest taka, że nieudolny łyżwiarz jest wpuszczany na lodowisko pomiędzy zawodników, bo w czasach bolszewickiego egalitaryzmu nie umiejętności, lecz ideologiczna awangarda decyduje, kto lepiej jeździ na łyżwach. Podobnie niegdyś szewcom powierzano kierowanie katedrami historii, bo „partia postwiła na wypróbowanego towarzysza”.
To samo już zaczyna się w szkołach amerykańskich, gdzie lepiej uczący się biali są poddawani krytyce, gdyż urażają uczucia gorzej uczących się dzieci murzyńśkich utrwalając tym samym niesłuszne stereotypy.
O tym, że przestępczość czarnych to też wina Białych, wiemy od dawna.
Podobnie zbrodnie Ukraińców okazały sie winą Rosjan.
tak ciężko pisać w dobrych zaimkach?