Komisja Europejska wyegzekwuje kary za Turów z płatności należnych Polsce z budżetu UE

Komisja Europejska/ fot. pixabay.com
3

We wtorek (8.02.2022) rzecznik Komisji Europejskiej Balazs Ujvari poinformował, że pomimo porozumienia, które w sprawie kopalni Turów zawarły Polska i Czechy, na skutek którego wycofana została czeska skarga z TSUE, Komisja przystąpi do potrącenia płatności należnych Polsce z budżetu UE z tytułu kar nałożonych w tej sprawie przez Trybunał.

– Potrącenie dotyczy kar naliczonych w okresie od 20 września do 19 października 2021 roku. Komisja przystąpi do kompensacji po 10 dniach roboczych od tego powiadomienia – poinformował Ujvari. Kara nałożona na Polskę wynosi 500 tys. euro dziennie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

3 lutego 2022 roku Polska i Czechy podpisały porozumienie, w myśl którego Czechy zobowiązały się do wycofania skargi z TSUE po wypłaceniu przez Polskę 35 mln euro rekompensaty. Fundacja PGE ma przekazać 10 mln euro województwu libereckiemu.

ZOBACZ: Jest porozumienie ws. kopalni Turów. Czesi wycofają skargę z TSUE, Polska zapłaci 45 mln euro

4 lutego 2022 roku rządy Polski i Czech poinformowały TSUE o zawarciu ugody. Zgodnie z regulaminem prezes TSUE postanawia o wykreśleniu sprawy z rejestru.

Odnosząc się do zapowiedzi KE co do potrącenia kar, rzecznik rządu Piotr Muller oświadczył, że Polska „skorzysta z możliwych środków prawnych, aby odwołać się od tych planów Komisji Europejskiej”.

Źródło informacji: PAP

Zobacz też:

UWAGA! PGE zamyka Elektrownię Bełchatów. Zamiast niej powstaną farmy wiatrowe

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Ewa-Maria mówi

    Gdyby był normalny rząd i premier to by nie doszło do takiej sytuacji. Morawiecki nie jest polskim premierem, nie służy Polsce tylko innym panom. Tym z WEF oraz tym co go namaścili na stanowisko premiera. Czy on kiedykolwiek skorzystał z prawa veta, gdy eurokołchoz uchwalał haniebne ustawy,. Żawsze odtrąbił zwycięstwa, które okazywały się klapami. To szkodnik który ma za zadanie zniszczyć wszystko co polskie. Takie ma zadanie do wykonania.

  2. Hammurabi mówi

    Polska „skorzysta z możliwych środków prawnych, aby odwołać się od tych planów Komisji Europejskiej”
    Albo to naiwność i to dziecięca naiwność albo świadome działanie na szkodę Polski.
    Do kogo panowie z rządu zechcą się odwołać? Do jakiej unijnej instytucji?
    Krótko rząd dał ciała na nasz koszt.
    W referendum 7 i 8 czerwca 2003 roku zadano nam pytanie: „Czy wyraża Pani / Pan zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej”?
    Nie było wówczas mowy o eurokołchozie, o lewackiej dyktaturze, zielonym terrorze, przymusie migracyjnym, o ratowaniu strefy euro kilkumiliardowymi pożyczkami… Nie było mowy o ponoszeniu kosztów niewspółmiernych do dochodów państwa, o włażeniu z ugnojonymi buciorami w wewnętrzne polskie sprawy unijnych komisarzy, nikt nie powiedział wówczas Polakom, że taka Rosario Silva de Lapuerta może bez rozeznania sprawy, przeglądu argumentów jednoosobowo wydać wyrok na niepodległy kraj, że podobnie może zrobić Lars Bay Larsen – sędzia z… trzyletnim stażem.
    Dziś, te 77,45% głosów za przystąpieniem do unii i 22,55% sprzeciwu, po kolejnych unijnych pomysłach w gnojeniu Polski i Polaków zamieniłoby się miejscami. Z perspektywy tych prawie dziewiętnastu lat, byłby to dar od Pana Boga.
    Wyjście z unii będzie dla Polski powtórką z czasów krótko po odzyskaniu niepodległości z lat zwanych „dwudziestoleciem międzywojennym” i z lat po II wojnie światowej razem. Wyjście z unii to bojkot naszego eksportu, usług i sam Bóg wie czego jeszcze, jednak obawiam się, że alternatywą dla polexitu jest utrata suwerenności.

  3. Hammurabi mówi

    Właśnie przeczytałem o skierowaniu do TSUE kolejnej sprawy przeciwko Polsce. Tym razem chodzi o ścieki…
    W kolejce zapewne czekają kolejne pozwy, za palenie węglem, za zbyt małą sieć ścieżek rowerowych, za niedoskonałości służby zdrowia, za zbyt wysoki limit prędkości na autostradach, za „cichy chód po ulicach na bosaka”…
    Ech… Świerzbi ręka, by tak dorwać jakiegoś unijnego lewaka. Może być w „polskim wydaniu” kilku naraz.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.