Katarzyna TS: Żelazny elektorat PiS w butach KODomitów
Od pewnego czasu na tzw. prawym Twitterze trwa jakieś szaleństwo. Polega ono na tym, że na osoby piszące, iż Prawo i Sprawiedliwość oszukuje swoich wyborców i łamie obietnice wyborcze, rzuca się natychmiast rozjuszony tłum żelaznego elektoratu PiS i w stanie najwyższej histerii produkuje oskarżenia w stylu „ruska onuca”, „kremlowski troll”, „ruska prawica” itd, itp. Wczoraj spędziłam pół dnia tłumacząc na Twitterze tym żelaznym obłąkańcom, że jako osoba, która głosowała na PiS, mam nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek nagłaśniać złamanie obietnicy wyborczej tej partii w sprawie wiatraków. Niestety, okazuje się, że jest to rzucanie grochem o ścianę. Oto argumenty żelaznego elektoratu PiS.
Po pierwsze – piszą, że na pewno nie głosowałam na PiS, tylko udaję, żeby „walić w rząd”. Gdy wyjaśniam, że głosowałam na PiS właśnie dlatego, że obiecało zatrzymać wiatrakową patologię, to słyszę, że jestem interesowna, bo kierowałam się obietnicą wyborczą, a głosować trzeba ze względu na ideały. Nie wiem, o jakie ideały chodzi żelaznemu elektoratowi PiS, ale jeśli tym ideałem ma być popieranie partii, która wystawiła swoich wyborców do wiatru, to mamy inne pojęcie ideałów.
Po drugie – zdaniem żelaznego elektoratu PiS trzeba dać tej partii więcej czasu. Gdy wyjaśniam, że tu nie chodzi o „dawanie czasu”, ponieważ w 2018 roku PiS wycofał się z części kluczowych zapisów własnej ustawy przyjętej w 2016 roku, to słyszę, że jest to nieistotne, bo ustawa zostanie z pewnością jeszcze raz zmieniona w drugiej kadencji i wszystko będzie ok. Logika tego rozumowania po prostu powala: najpierw PiS przyjął ustawę realizującą obietnicę wyborczą, potem zmienił ją łamiąc obietnicę wyborczą, a ja mam siedzieć cicho, bo w drugiej kadencji PiS z pewnością wróci do wersji ustawy realizującej obietnicę wyborczą. To jest takie fiksum dyrdum, że po prostu ręce opadają.
Po trzecie – żelazna gwardia PiS ma pretensje, że o sprawie wiatraków mówię przed wyborami. Gdy pytam, czy to moja wina, że PiS zmienił ustawę przed wyborami (prezydent Duda podpisał ją 29 czerwca), to słyszę, że „rozbijam prawicę”, a przecież przed wyborami „trzeba się jednoczyć”.
Po czwarte – według żelaznego elektoratu PiS dążę do tego, żeby wygrała Platforma Obywatelska. Gdy wyjaśniam, że krytykuję PiS za to, iż powróciło do pro-wiatrakowej polityki rządu PO-PSL, w związku z czym tylko ktoś mocno upośledzony intelektualnie może mi zarzucać agitację na rzecz PO, to słyszę, że kwestia wiatraków jest żelaznemu elektoratowi PiS obojętna i „mają wiatraki w d…e”, bo w ich okolicy wiatraków nie ma. To ja z tego miejsca informuję żelazny elektorat PiS, że jak tak dalej pójdzie, to wiatraki będą wszędzie. Również obok domów żelaznego elektoratu PiS. I wtedy dopiero będzie płacz.
A teraz wpis, który pokazuje, jaki jest moralny poziom atakującej mnie żelaznej gwardii PiS. „Muszę powiedzieć, że zwolennicy PO byli bardzo solidarni z PO. Mimo, że PO oszukiwała ich na każdym kroku, nie spełniła ani jednej obietnicy wyborczej, to i tak dali im porządzić 8 lat. A u nas za parę niespełnionych obietnic (kadencja jeszcze się nie skończyła) foch. Wstyd”.
Jak widzicie, według żelaznego elektoratu PiS należy „być solidarnym” z partią nawet jeśli oszukuje ona swoich wyborców. To przekracza moją wyobraźnię. Może dlatego nie jestem i nigdy nie byłam żelaznym elektoratem żadnej partii, ponieważ oceniam polityków według tego, jak realizują obietnice wyborcze, które były podstawą do zawarcia przy urnie wyborczej demokratycznego kontraktu między wyborcami i „wybrańcami narodu”. Złamanie obietnicy wyborczej lub jej niedotrzymanie jest dla mnie równoważne z zerwaniem tego kontraktu i żadne histeryczne napaści żelaznego elektoratu PiS mojego stanowiska nie zmienią.
I jeszcze jeden wpis, który świadczy o tym, że żelazny elektorat PiS zupełnie oderwał się od rzeczywistości. „Ci wszyscy z Twittera niby oszukani przez PiS naprawdę stanowią znikomy % wyborców. W zasadzie te buńczuczne zapowiedzi, że nie zagłosują, mają znikomą wartość. PiS i Zjednoczona Prawica buduje swoje ogromne poparcie jeżdżąc po Polsce. Poparte swoją wiarygodnością. Ja zagłosuję na PiS”.
Co trzeba mieć w głowie, żeby napisać coś takiego? Chyba wyłącznie trociny. Stwierdzić na jednym oddechu, że partia buduje poparcie na wiarygodności i kpinkować z osób oszukanych przez tę partię, może tylko osoba o bardzo małym rozumku, która nie ogarnia, że pycha kroczy przed upadkiem. To jest kalka z myślenia żelaznego elektoratu tzw. opozycji totalnej, który nie przyjmuje do wiadomości, że Platforma przegrała, ponieważ poprzez łamanie obietnic wyborczych trwale udało jej się zrazić do siebie ogromną grupę osób, które oddały na nią głos w poprzednich wyborach.
Żelazny elektorat PiS wszedł dziś w buty KODomitów i zachowuje się jak oderwani od rzeczywistości szaleńcy spod Sejmu tłukący w barierki i wrzeszczący „Konstytucja”. Tyle, że zamiast „Konstytucja!”, żelazny elektorat PiS wrzeszczy „Ruska prawica!”. A największy amok ogarnia żelazną PiS-gwardię w reakcji na krytykę polityki migracyjnej Prawa i Sprawiedliwości, która polega na sprowadzaniu do Polski imigrantów nie tylko z Ukrainy, ale również z krajów muzułmańskich. I nie jest to jakaś wiedza tajemna, ale oficjalne dane z rządowego portalu informacyjnego oraz oficjalne deklaracje rządzących o tym, że Polska musi otworzyć się na tysiące Uzbeków, Hindusów, Filipińczyków, Pakistańczyków i czort wie, kogo jeszcze. Co więcej, podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Paweł Chorąży stwierdził wprost, że Polacy muszą zmienić swoją mentalność, żeby chcieć otworzyć się na imigrację. To jest jasna i wyraźna deklaracja, że Polska ma wejść na drogę multi-kulti, tak jak stało się to w Europie Zachodniej, w której zaczęło się od mantry o „braku rąk od pracy”, a kończy się strefami szariatu i ekspansją ruchów islamistycznych.
Żelazny elektorat PiS nie chce przyjąć tego do wiadomości, a każda informacja przedstawiająca FAKTY, czyli statystyki i pro-imigracyjne deklaracje rządzących, jest natychmiast nazywana fejkiem i wymysłem „ruskiej prawicy” od Winnickiego i Bosaka. A przecież żelazny elektorat PiS, który dziś za wszelką cenę i wbrew faktom broni pro-imigracyjnej polityki PiS, trzy lata temu oklaskiwali Jarosława Kaczyńskiego, gdy ten mówił, że PiS nie pozwoli na wpuszczenie do Polski kilku tysięcy tzw. syryjskich uchodźców, z których większość tak naprawdę była imigrantami. Dziś to, że PiS wpuszcza do Polski tysiące imigrantów z krajów islamskich zupełnie nie przeszkadza żelaznemu elektoratowi PiS, który bredzi, że multi-kulti to wyłącznie efekt nielegalnej imigracji, a skoro PiS stawia na imigrację legalną, to wszystko jest ok.
Czy ci ludzie nie rozumieją, że multi-kulti jest wynikiem napływu imigrantów i nie ma żadnego znaczenia, czy ta migracja jest legalna, czy nielegalna? Czy tak trudno pojąć, że przez taką politykę migracyjną wypycha się z Polski Polaków i zastępuje ich Ukraińcami, Uzbekami, Filipińczykami, Hindusami? Najwyraźniej jest to dla „żelaznych” nie do pojęcia, a każdy, kto próbuje im to wytłumaczyć, jest natychmiast zakrzykiwany. Żelazny elektorat PiS wrzeszczy, że wszystko jest w porządku, bo „brak rąk do pracy” i bez imigrantów polska gospodarka upadnie. Niedługo pewnie staną z tabliczkami „Immigrants Welcome” i nawet nie zauważą, że stoją tam, gdzie stoi George Soros, Amnesty International, LGBT i cała ta neo-marksistowska hałastra, która dąży do zniszczenia cywilizacji „białych katoli i faszystów”.
Powtarzam: żelazny elektorat PiS wskoczył w buty KODomitów i tupie, wierzga oraz wrzeszczy. Zamiast wrzasku „Konstytucja!”, jest wrzask „Ruska prawica!”. Poza tym wszystko jest tak samo.
Przeczytaj też:
Katarzyna TS: Sojusz TVP Info i Jewish.pl, czyli wspólne szczucie na narodowców
Tak Pani Kasiu, jak zawsze mówi Pani prawdę; kompetentnie, rzetelnie i uczciwe stawia Pani sprawę. Ja Panią bardzo cenię i bardzo lubię. Serdecznie dziękuję za ten felieton. Czekam na debatę w TV/TT☺Niech Pan Bóg czuwa nad Panią i otacza Opieką każdego dnia☺
Pani Aleksandro, serdecznie dziękuję za miłe i pokrzepiające słowa. Moja debata z Romanem Sklepowiczem w sprawie wiatraków odbędzie się w telewizji wRealu24 we wtorek 18 września o godzinie 17.00.
Czy myślała Pani o książce ze zbiorem swoich felietonów? Fajnie się czyta Pani trafną krytykę w dowcipnej formie. Miłoby było posiadać taki zbiór w formie „analogowej”.
Myślałam o tym. Taka książka będzie. Na razie nie umiem odpowiedzieć kiedy, ale będzie.
Ależ chodzi właśnie o to by rozhuśtywać emocje! Argumenty i rzeczowość nie mają z tym teatrem nic wspólnego. POPiS ma rządzić i tyle.
Znakomicie! Całym sercem jestem z Panią☺
Pis stracił głos wielu, którzy na nich głosowali, między innymi i mój oraz kilku osób z mojej rodziny.. Jestem prawie pewien, że nie powtórzą już swojego poprzedniego sukcesu i będzie wielka niewiadoma. Mam nadzieję, że poza złodziejami z PO-PSL i kłamcami z PIS będzie jakaś alternatywa. Sądzę, że ta rzesza „twardzieli” po prostu bardziej obawia się złodziei niż kłamców, a jeśli dodać do tego to, że podświadomie czują się także oszukani to trochę ich to usprawiedliwia. Taki jest urok społeczeństwa skazanego na elity wyprodukowane przez CCCP. W normalnych warunkach nie widziałbym wielkiego problemu, jednak sytuacja jest taka, że ktoś przeprowadza olbrzymią inżynierię społeczną (najazd obcych i usilne parcie by Polacy nie zarabiali lepiej) i ekonomiczną przystawiając nam do głowy pistolet w postaci powrotu do władzy przezłodziei z PO-PSL
Pani Redaktor! Błędne jest założenie o 'racjonalnej argumentacji’ kierowanej do PiS-u! (to jest adresowanej do kogo? Prezesa? 'Wewnętrznego Zakonu’?; innych liderów drobniejszego sortu?; mediów?), gdyż tu idzie o tzw. 'interes’ układu rządzącego (słynne: TKW)
A narrację PR-ową jakąś się skleci!
Trochę to przypomina anegdotyczną rozmowę dziada z obrazem…
Pozdrawiam!
Kasiula, nie przejmuj się. Ja też zostałem trollem, elfem, zwolennikiem sowietów, bo śmiałem zapytać o finansowanie przez Glińskiego cmentarza i mających powstać muzeów… tych tam. Niestety, tytuł textu znakomicie oddaje istotę zjawiska – bezrefleksyjny fanatyzm, bałwochwalstwo i absolutny brak jakiejkolwiek tolerancji dla krytycznie myślących. To smutne. Ale nie poddajemy się. Serdeczności –
P.
Piotrze, ja nie przejmuję się wrzaskiem żelaznej PiS-gwardii. Ja jestem załamana tym, że PiS poszło rączka w rączkę z totalnymi i pozwala na stawianie wiatraków obok domów. To jest masakra. To wiatrakowe g…o, które zostanie wybudowane, będzie nie do ruszenia.
Przypadek Kozłowskiej, tej z Otwartego Dialogu, co to została wydalona z UE a obecnie opluwa w Berlinie Polskę, chyba odmieni ton propagandy. Oczywiscie nie chodzi o tych zacietrzewionych i bezmyślnych ale samych propagandzistów, przecież to wstyd będzie nadal nazywać Kozłowską agentką Putina jak ona się z tym nie kryje, że jest agentką Merkel. Propaganda PiS zaszła w kozi róg z tym nazywaniem każdego przeciwnika agentem Putina. Te KOD-y, opozycja totalna, ekolodzy, itp., to sa agenci ale niemieccy, nawet Nord Stream2 to przeciez dzieło Niemiec a nie Rosji. Przypomina to trochę sytuację miedzywojenną, gdzie okazało się że głównym wrogiem są Niemcy a Rosja tylko się do tego przyłaczyła.
Partiokracja tylko w drugą stronę, w przymierzu z Kościołem. Nie było by w tym nic zdrożnego, gdyby politycy PiS realizowali swój program wyborczy, a nie zachowywali się jak Władcy Marionetek. Ciemny Lud nie jest głupi, i kiedyś przestanie latać bez sensu do spowiedzi, a wtedy zobaczy, że PiS to banda miernot i karierowiczów, którzy siedzą w pierwszych rzędach Kościoła NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu i myślą, że im się należy. Beatka Szydło dlaczego porozdawała nagrody? No bo się należy. Najgorsze jest to, że system w Polsce jest do du… I rządzą partie. Co zrobił Kurski z telewizją? Szambo. Ale z namaszczenia Kaczyńskiego jest bezkarny.
Typowy kodziarsko-resortowy bełkot.
Ta ,,żelazna gwardia”, ,,żelazny elektorat” czy ,,żelaźni obłąkańcy” to nic więcej, tylko zchazarzeni ,,inteligenci”.
Niech mi ktos powie, ze na takich twiterach czy innych portalach, nie siedza osoby oplacane przez odpowiednie istytucje. Tutaj dotyczy partii politycznych czy to z lewej czy z prawej strony.
Po języku tego „żelaznego elektoratu” wnioskuję, że to są syjonistyczne i banderowskie trole. Trochę tego jest i są bardzo aktywni.
Pani Katarzyno, bo to jest tak jak mowil juz nieraz pan St.Michalkiewicz „kopiemy sie po kostkach a wyzej juz nie” czy „wy nie ruszacie naszych my nie ruszamy waszych”. Najlepszym przykladem w/w byly te komisje pokazowe dla gawiedzi z ktorych nic nie wyniklo ale wypromowano pana Jakiego i pania Wasserman. Pan Jaki juz powoli spiewa jak mu kazano (nawet teczowy wieneic mu nie przeszkadza) i tak w ten oto sposob nasz kraj jest ciagle w tych samych rekach. Rekach POPIS-u, bo jakos narodowcy nie maja prawa zaistniec przy zadnej partii a przy PIS szczegolnie. Nie glosowalam, bo nie mieszkam w Polsce ale cieszylam sie kiedy PIS wygral oraz wybrano pana Dude na prezydenta. Niestety czuje sie bardzo zawiedziona pustymi obietnicami i tym podporzadkowywaniem nas innym nacjom co przeciez Po tez robila- czyli zadna zmiana w polityce tylko w osobach bioracych ciezkie pieniadze za nic. Pozdrawiam i zycze powodzenia w walce o prawde i spelnienianie obietnic (inny przyklad to frankowicze i nie tylko).
PiS nigdy nie był nie będzie prawdziwą prawicą! Oni są socjalistami do szpiku kości i niczym się od totalsów nie różnią!
Ja byłem żelaznym elektorem PiS-u. Wszystko bym przeżył ale uległości Izraelowi i miłości do Danielsa nie daruję.
A dopłaty do budowy zakładów – miejsc wyzysku Polaków? A dopłaty do pensji i czynszów upaińcom? A kilka milionów imigrantów białych i nie tylko? A przychylność dla mniejszości niemieckiej?
bardzo dobry artykuł, prawda którą zagłuszają
Żelazny elektorat PiS do beton, wyprane mózgi jakich mało. Suskim agentem onucą, ruskim trollem jest każdy kto: Nie wylewa pomyj i nie oskarża o całe zło na świecie Rosji i Putina, krytycznie wypowiada się o ukraińskiej polityce historycznej i gloryfikowaniu przez nich upa, krytycznie wypowiada się o pobycie wojsk USA w Polsce, krytykuje pis, pozytywnie wypowie się o kimś spoza pis. Zero argumentow, tylko wyzwiska. „Najsmieszniej jest na ich tubie internetowej-niezależna, tam się można uśmiać z tych polglowkow.
zastanawiam sie na co liczyl ktos glosujacy na pisuarnie w ostatnich wyborach?Przeciez to socjalistyczne g…o juz bylo przy korycie i kazdy majacy troche rozumu i pamieci powinien doskonale wiedziec czego sie spodziewac po czerwonych zlodziejach od rebe kalksteina!
a moze trzeba siegnac pamiecia troche dalej i przypomniec skad to sie wzielo?a no byla kiedys taka zlodziejska partyjka aws sie nazywala.Okradali Polske pod kierownictwem towarzyszy krzaklewskiego i buzka(zamiast siedziec za kratkami,to teraz pasozytuje na eurokolchozie).kiedy juz Polacy sie troche zorientowali,ze ich zrobiono w …pod szyldem aws to partyjka sie skonczyla.Jedne szczury uciekly do po a drugie do pis dlatego nie bardzo rozumiem jak ktos przy zdrowych zmyslach moze glosowac na jednych jednoczesnie plujac na drugich?!przeciez takie osobniki powinny byc zamykane w szpitalu bez klamek!ONI SIE NICZYM NIE ROZNIA!pis-po jedno zlo!Jka ktos nie ogarnai tego,to niech sobie sparwadzi skad jest towarzys zgowin i czyim doradca byl towarzysz morawiecki.tak,tak od 2010 roku towarzys zmorawiecki doradzal konDonkowi i jego rzadowi czyli rzadzil za znienawidzonego po i teraz rzadziz a ukochanego pis-u! o towarzyszach czputowiczu i kornhasuerze judzie z unii wolnosci wychowanych przez parch geremka juz nie bede sie rozpisywal.szkoda czasu.I tak nie dotrze do mikrocefali z pis,po,sld,psl i czego tam jeszcze