Katarzyna TS: Marksistowski krasnal i klimatyczny Holokaust
– Wesołych świąt! Pamiętajcie, żeby dbać o samych siebie, o siebie nawzajem i o piękną planetę, na której żyjemy – napisała Greta Thunberg na Twitterze, przy czym użyła zwrotu „Happy holidays”, a nie „Merry Christmas”. O tym, że są to życzenia z okazji Bożego Narodzenia świadczy wyłącznie data ich zamieszczenia (25 grudnia) i czerwona czapka przerośniętego krasnala, który już stał się symbolem tych świąt w miejsce szopki bożonarodzeniowej. Na zdjęciu, które zamieściła Greta, nie ma nawet choinki. Są psy i Greta. I „Happy holidays”, czyli taka forma życzeń, w której nie wymienia się nazwy święta, z okazji którego te życzenia są składane.
Happy holidays! Remember to take care of yourselves, each other and the beautiful planet we live on.#happyholidays #rescuedogs pic.twitter.com/zbU08OSuCh
— Greta Thunberg (@GretaThunberg) 25 grudnia 2019
Dlaczego taka forma życzeń pojawiła się na Twitterze Thunberg? Marksiści dążą do tego, aby Święta Bożego Narodzenia stały się świętami bez jakiejkolwiek konotacji religijnej. „Happy holidays” zamiast „Merry Christmas” to jedna z metod zwalczania chrześcijaństwa. Greta Thunberg, która robi za klimatycznego szczurołapa z Hameln, na Boże Narodzenie wbija ludziom do głów marksistowską formułkę „Happy holidays”. Za PRL-u komuniści próbowali wcisnąć nam Dziadka Mroza. Dziś mamy zachwycać się marksistowskim krasnalem straszącym nas katastrofą klimatyczną. Najwyraźniej jednak straszenie nie jest tak skuteczne, jak oczekują tego cwaniaki robiące kasę na handlu powietrzem, więc uruchomiony został kolejny propagandowy trick, czyli metoda „na Holokaust”.
26 grudnia 2019 roku, w izraelskim dzienniku „Haaretz”, ukazał się artykuł pt. „Katastrofa klimatyczna jest tak samo nie do pojęcia, jak nie do pojęcia był Holokaust”. Jest to wywiad z żydowskim pisarzem z USA, Jonathanem Safranem Foerem, który właśnie wydał książkę „Jesteśmy pogodą”. Foer odwołuje się w niej do Holokaustu i obwieszcza, że tak jak podczas wojny ludzie nie byli w stanie uwierzyć, iż Żydzi są eksterminowani, tak dziś ludzie nie są w stanie uwierzyć w katastrofę klimatyczną. Nawet raport Jana Karskiego został zaprzęgnięty do propagandowej walki o klimat!
Oczywiście, Greta jest dla Foera bohaterką, ponieważ „jej sposób mówienia zainspirował ludzi do odczuwania nowych rzeczy”. Ale to wciąż za mało. „Może się też zdarzyć, że zbyt duży nacisk kładziemy na odczuwanie, a to, co musimy zrobić, to nacisk na działanie. Judaizm jest w tym naprawdę świetny, kładąc nacisk na to, co robisz, a nie na to, co czujesz. Nacisk nie jest na zrozumienie, a nawet wiarę. Nacisk kładziony jest na robienie – wypełniasz przykazania, a wypełniając je, być może rozumiesz, a może nie, ale przynajmniej je wypełniłeś. Zmiana, którą musimy wprowadzić, to przestać czekać na uczucie lub wiarę, aby działać ” – mówi Foer. Jakie działanie zaleca?
„Cztery najważniejsze rzeczy, które jednostka może zrobić, aby poradzić sobie ze zmianami klimatu, to: stosuj dietę roślinną, unikaj podróży lotniczych, nie podróżuj samochodem i miej mniej dzieci” – wylicza Foer, a następnie oświadcza, że „era załamania klimatu jest także okresem załamania społecznego”, więc musimy zdobyć się na poświęcenia, na jakie Amerykanie zdobyli się podczas II wojny światowej, czyli m.in. przerwy w dostawie energii oraz racjonowanie żywności i paliw. „Możemy ocalić planetę lub nie, ale wysiłek, aby to zrobić, uczyni nas bardziej godnymi uratowania. Wspólne działanie nas zmieni, a ten proces może być najlepszą rzeczą, jaka nam się przydarzyła ” – konkluduje Foer.
Reasumując: mamy uwierzyć w kryzys klimatyczny, ale nawet jeśli w niego nie uwierzymy, to i tak mamy natychmiast podjąć „wspólne działanie”, które uczyni nas lepszymi ludźmi. Pomoże nam w tym judaizm i marksistowski krasnal składający życzenia „Happy holidays”. Brawo! Jak widać rozum już dawno poszedł spać, a klimatyczne upiory szaleją w najlepsze.
Pisałam o tym wielokrotnie, ale napiszę jeszcze raz: nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że działanie człowieka ma wpływ na klimat. Aby wmówić ludziom, iż taki wpływ istnieje, manipuluje się wynikami badań i fałszuje wykresy. Naukowców, którzy przeciwstawiają się tej hucpie, nazywa się negacjonistami klimatycznymi. Takie określenie ma ich stygmatyzować nawiązując do określenia „negacjoniści Holokaustu”. Za negowanie Holokaustu idzie się do więzienia. Za negowanie antropogenicznego globalnego ocieplenia na razie jeszcze nie wsadzają, ale stosowane są wszelkiego rodzaju szykany, z wyrzuceniem z uczelni włącznie. Propaganda wbija ludziom do głów, że już za chwilę planeta zginie, jeśli nie zrezygnujemy z paliw kopalnych, mięsa i samochodów. A wszystko po to, żeby wydrenować kieszenie podatników, którym wmawia się, że muszą poświęcać się dla dobra klimatu. W efekcie Komisja Europejska wydoi ogłupionych obywateli UE na 3 biliony euro w ramach budowania Zielonego Ładu, a jednym z beneficjentów tego skoku na kasę będzie lobby wiatrakowe.
Polska tkwi w tym bagnie po uszy. Zapewnienia o sukcesie premiera Morawieckiego, który wynegocjował dla nas „własne tempo” dochodzenia do neutralności klimatycznej, to bajki dla ciemnego ludu. Rzeczywistość wygląda następująco: 19 grudnia 2019 roku ukazał się oficjalny komunikat Prezesa URE o rozstrzygnięciu aukcji na dofinansowanie ze środków publicznych inwestycji w OZE. Na dofinansowanie wiatraków lądowych w latach 2020-2037 rząd przeznaczył 16,22 mld zł. Te pieniądze zostaną doliczone do naszych rachunków za prąd. Co więcej, wiatraki te mają zostać zbudowane z pominięciem przepisu o minimalnej odległości od domów. Takie są konsekwencje nowelizacji ustawy odległościowej przez Prawo i Sprawiedliwość, które w 2018 roku poszło na rękę lobby wiatrakowemu otwierając furtkę w przepisach własnej ustawy z 2016 roku.
Co to znaczy? To znaczy, że PiS oszukał swoich wyborców, a premier Morawiecki mydli Polakom oczy opowiadając o „sprawiedliwej transformacji energetycznej”. W rzeczywistości premier Morawiecki zgodził się na dekarbonizację polskiej gospodarki i pakuje nas w wiatrakową patologię. A ciemny lud kupuje bajkę o premierze, który postawił się całej Unii Europejskiej. Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.
Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats
Zobacz też:
Że zacytuję: – Polska obiecała zaangażować się ws. neutralności klimatycznej – oznajmiła Ursula von der Leyen w wywiadzie dla „La Republicca”. Oto prawdziwe oblicze Mateuszka Kłamczuszka i całego syjonistycznego PiSu.
Bo wszyscy muszą być katolikami! Pieprznięta babo owładnięta nienawiścią do wszystkiego co nie katolickie i nie polskie a nie daj boże żydowskie opamiętaj się bo cię nawet Jezus Chrystus nie da rady zbawić! Holocaust to ty z Miedlarem urządzacie nie wierzącym i nie popierającym was jedynych mających monopol na prawdę!!! Międlarek jęczał jak go ABW zabrało a to dopiero początek dla takich jak wy katotalibów!!!!
Idź pisać tem wymiociny na stronie gazety Szechtera… po co tu zaglądasz?
No się nam ujawnił plan zrodzony w ONZecie,bądź gejem,puszczane bąki szkodzą zdrowiu poprzez zmiany w klimacie,nie chodź do kościoła ,bo ten mówi o tradycyjnej rodzinie ,Alexa z Amazon zachęca do popełniania samozniszczenia kosą,pewne jest ze wraz z 5G masowy przesiew i ,,naturalne choroby,,przyniosą dla dobra ziemi.Ludzi ma być mniej,wszelkimi sposobami .Rewolucje żydokomunistyczne sa już za bardzo diagno_styczne również ze sprawcami ,dzięki rozwojowi broni masowego rażenia
Te powroty jakos tak sa stale i w duzej liczbie a wiec jezeli nie zapominamy o tym, to znaczy, ze nie wszystkie przypadki – zdarzenia sa kontrolowane, ze tylko w czesci jest przed nami to nieuniknione, ktore odczul kazdy.
Mamy, wiec duzo do zrobienia a jezeli nadajemy sie do jakiegos zadania, to beda powroty a nie jakies lekkie istnienie (istnienie a nie zycie) – tut mir leit – nie zawsze jest wesolo a nieraz mocno boli.
I tak to juz jest
Mialem zajmowac sie pieniedzmi, bo to przychodzi samo z siebie latwo i przyjemnie a wpadlem w stan bezmyslnosci i same znalazly sie te dwa filmy – razem sa Boskie.
Nie czuje sie autorem, lecz tylko wykonawca odkrycia BOSKIEGO KREGU – diabelskie otaczaja nas jak „zydzi ze swoim antysemityzmem” udajac, ze nie widza Antypolonizmu i masowych morderstw Polakow razem z totalna grabieza w tle (teraz 447).
…….. rozwoj cywilizacji wodoru …………. technologia chrzescijanska korzystania z Boskiej pomocy ……….. kontemplacja tego kregu ……….
Najlepsze okreslenie zalet kontemplacji znalazelem w opisie Buddyzmu:
https://zwierciadlo.pl/psychologia/kontemplacja-czyli-sztuka-nicnierobienia
„”Większość konwencjonalnych metod psychologicznych i duchowych ścieżek przyjmuje, że uwolnienie negatywnych emocji, które powodują, że życie jest niesatysfakcjonujące, wymaga pracy i wysiłku: głębokiego wglądu w rodzinną przeszłość, przeżycia jej na nowo, przebaczenia i wyzwolenia””
Dla mnie judaizm i protestantyzm: poprawiac trzeba tylko dochodzenie do majatku w sumie „po trupach” nawet wlasnych.
Buddyzm kojarzy sie z Ghandim i metodami biernego oporu.
Internet jest forma kontemplacji.
wprawo.pl popelnia ten sam blad co Kresy.pl: jak gdzies wybuchnie ciekawa dyskusja, to w natloku nowych zdarzen najwazniejsza teraz sprawa spychana jest w niebyt.
Fratria wgospodarce.pl poradzila sobie z tym elegancko
na podstawie, którego art. idzie się do więzienia za negowanie holokaustu?
Prawo jest jedno.
Dlatego, jak juz Polacy beda mnieszoscia w Polsce, to prawo bedzie nas chronic, jako mniejszosc, tak jak za zyda hitlera w Niemczech lub jak w Rzeszy zwanej UE.
https://kresy.pl/wydarzenia/polityka/macierewicz-o-zwolennikach-konfederacji-ludzie-patriotyczni-z-malym-rozeznaniem-rzeczywistosci/
tak, tak cały czas czekam na odpowiedź ze strony Pani Katarzyny, do wcześniejszego wpisu…
Art. 55 Ustawy z 1998 r. o IPN-ie. Do lat 3.
Art. 55 ustawy 1998 r. o IPN-ie. 3 lata.
tam jest o zbrodniach nazistowskich, o holokauście nic nie ma , w ogóle to art.1…
dalej czekam…
Art. 55 ustawy o IPN penalizuje negowanie zbrodni nazistowskich popełnionych na osobach narodowości polskiej lub obywatelach polskich innych narodowości. Z tego paragrafu postawiono przed sądem dra Dariusza Ratajczaka. Został oskarżony o tzw. kłamstwo oświęcimskie. 11 grudnia 2001 roku sąd uznał jego winę, ale odstąpił od wymierzenia kary ze względu na „nieznaczny stopień szkodliwości społecznej czynu” i warunkowo umorzył postępowanie na okres jednego roku.
ale dlaczego używa się terminu holokaust, a nie zbrodnie nazistowskie, holokaust
nie jest nigdzie zapisany, chyba tylko w Wikipedii.
to samo dotyczy tzw. kłamstwa oświęcimskiego, to nie jest termin prawny.
Termin holokaust jest używany, ponieważ kiedyś to słowo było synonimem słowa ,,Shoah” (ludobójstwo), a potem lewactwo wypaczyło znaczenie słowa holokaust tak, że teraz znaczy ono ,,zagłada Żydów”, a nie ludobójstwo, więc korzysta się z tego wypaczenia i używa słowa holokaust chcąc wykluczyć np. ludobójstwo na Polakach.
tam jest o zbrodniach nazistowskich, o holokauście nic nie ma, w ogóle to art.1…
dalej czekam…
Pani Katarzyno, laptop mi się psuje czy usuwacie, chodzi o wpisy, 12.39, 12.56, proszę o informacje…
aha, może na email…
Nie wiem, o co Panu chodzi. Oba komentarze zostały opublikowane.
gdy wychodziłem ze strony, każdy wpis znikał i nie pojawiał się po powtórnym wejściu, dopiero po
dłuższym czasie pojawiły się wszystkie.
…
To, że nie szanujemy środowiska jest faktem. Część społeczeństwa sprawia wrażenie wychowanej na wysypisku śmieci, nauczona śmiecić i robić pod siebie gdzie popadnie. Wystarczy spacer po świętach czy dniach wolnych przez miejskie parki, planty itp.Ławka zaświniona, pod nią śmiecie, butelki, szkło, a kilka kroków dalej pusty kubeł, dobrze jak nie prewrócony kopem przez zapewne pijanego człekokształtnego humanoida. Tak w praktyce wygląda „ekologia” młodszej części naszego społeczeństwa. A co do CO2 i całej tej medialnej histerii. Przyroda sobie z tym problemem sama radziła i sobie poradzi. Zawierające chlorofil rośliny zielone sprawnie zamieniają CO2 i wodę na węglowodany. Te złożone wielocukry jak celuloza i skrobia, oraz cukry proste fruktoza i glukoza. Im więcej słońca i cieplej tym sprawniej to idzie. Topnienie lodowców poprawia bilans wodny. Z kolei łagodne zimy zmniejszają zużycie surowców energetycznych i paliw więc też i emisję CO2. Szkody które w lasach tropikalnych i tajdze zrobiła rabunkowa gospodarka korporacji i komunizmu przyroda stara się szybko naprawić. Sygnalizował to kilka dni temu JKM w TVPIS próbując tłumaczyć lewicowej oszołomce. Ziemia miała okresy gorące jak i lodowate to nic nowego. Ale na pewno komfortowi naszego życia nie służy prokonsumpcyjna, chciwa i bezmyślna rabunkowa gospodarka surowcowa oraz warcholskie zamienianie otoczenia w zasyfione śmietnisko. Niestety na elementarny brak kultury i wychowania nie pomogą plastikowe podatki i „Narodowe” Spółki opakowaniowe dla trzepania kasy przez PISowskich prezesów i innych „członków” w ich radach nadzorczych. Każdy pretekst dobry by się nachapać, nawet „ekologizm”!