W wywiadzie udzielonym Jackowi Międlarowi, dr Lucyna Kulińska, politolog i historyk specjalizująca się w relacjach polsko-ukraińskich, poruszyła temat tzw. „dezukrainizacji Polski”. Rozmowa ta, dostępna na platformie YouTube, zdaje się być receptą na problem ukrainizacji, z którym Polacy nie potrafią się uporać.
Dr Kulińska wyraziła zaniepokojenie skalą obecności ukraińskiej w Polsce, zwracając uwagę na potencjalne zagrożenia związane z utratą tożsamości narodowej i kulturowej. Podkreśliła, że masowy napływ ludności ukraińskiej może prowadzić do zmian demograficznych i społecznych, które wpłyną na strukturę społeczeństwa polskiego.
W rozmowie poruszono również kwestie historyczne, w tym trudne epizody z przeszłości, takie jak rzeź wołyńska. Dr Kulińska wskazała na potrzebę pamięci o ofiarach tych wydarzeń i krytycznie odniosła się do prób relatywizowania lub pomijania tych tematów w debacie publicznej.
Zobacz także:
Stanisław Michalkiewicz rekomenduje serial Jacka Międlara! “Ukraina jako państwo specjalnej troski”
Zgadzam się z wypowiedzią Pani dr. Lucyny z jednym wyjątkiem, a mianowicie, że punkt krytyczny w naszym Narodzie został już dawno przekroczony. Polecam konferencje i kazania ks. prof. Guza. Moim zdaniem jako osoby wierzącej, jesteśmy w takim momencie historii i stanu apostazji jak również „skundlenia” POLAKÓW, że żadne działania polityczne będą nieskuteczne dopóki nie nastąpi NAWRÓCENIE NARODU.
O. Pelanowski w jednej z konferencji na podstawie Ksiąg S.T. stwierdził, że gdy Pan Bóg chce ukarać swój lud, to najpierw zsyła mu „złych kapłanów”. Do naszego odrodzenia duchowego są potrzebni tacy Kapłani formatu św. Andrzeja Boboli, ks. Popiełuszki czy o. Maksymiliana Kolbe…
Dla człowieka wierzącego powinno to być oczywiste, że z Bogiem za progiem, a bez Boga do proga… Teraz jako naród który zdradził Pana Boga idziemy ścieżką Izraelitów, na zatracenie i eksterminacji.
Dr Kulińska to kobieta wielkiego formatu. Żaden parlamentarzysta , o reszcie nie mówiąc, nie dorasta jej do pięt.
Gerasimow dzisiaj zameldował Putinowi o wyzwoleniu Kurska po 8 miesiącach i 70 tys. zabitych Banderowców. I oficjalnie potwierdził o dużym wkładzie Koreańczyków w wyzwoleniu Kurska. A jednak ….
🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇰🇵🇷🇺🇷🇺🇷🇺🇷🇺🇷🇺🇷🇺🇷🇺🇷🇺
kaczor z pis po to zrobiły dofinansowanie do wynagrodzeń dla ukraińców plus zwolnienie z zus plus 800 plus itd. Korporacje wowczas zaczęły zatrudniac ukrow przy takim wsparciu przez pisiuorów! A przy okazji zwoln ienia podatkowa dla korporacji a i Polscy przedsiębiorcy na te ulgi się rzuciły, ale nie winię pracodawcow to perfidia i skurwysyństwo pisiorów !
No i co z tym zrobili popaprańce, którzy żądzą już od półtora roku? Tego już nie widzisz?
gierasimow melduje a Ukraińcy dalej tłuką kacapów na ich własnym terenie 🙂
Jakie byście tu brednie nie stulali to ta wojna jest dla rosji wstydem i hańbą z której się nie oczyszczą przez następne kilka pokoleń.
Ten „wasz” polski Bodnar czyli Rzecznik Praw Obywatelskich a obecnie Minister chyba Sprawiedliwosci to Banderowiec czystej wody jak i v-ce minister Spraw Zagranicznych Ukrainy niejaki Wasyl Bodnar na filmiku ponizej. Nawet хuje rezuny do siebie podobne sa jak dwie krople wody. Pewnie tego samego bandyte wolynskiego za ojca mieli albo co najmniej kuzynami sa wiec gardla polaczkom podcinac czy ich kaplanom to te sotniki na pewno i lubia i potrafia ?
https://www.youtube.com/watch?v=nthUncBS_cM
Василь Боднар заступник міністра закордонних справ.
https://www.youtube.com/watch?v=IDJei75DWgw
A tak dla przypomnienia wyglada „wasz” Bodnar czyli RPO Prezes i teraz Minister chyba Sprawiedliwosci.
Samo nazwisko „bodnar” ma bialorusko-ukrainskie pochodzenie – jak pisze profesjonalny rosyjskojezyczny portal zajmujacy sie etymologia nazwisk i oznacza stary wymarly juz zawod bednarza.
Artykul napisalem w 2018 w czerwcu ale sadze ze tam jest tylko sie „przyczail” ze znanych wzgledow…No i zostal Ministrem chyba Sprawiedliwosci…..A ten Banderowski Bodnar jest Ambasadorem w Polsce…I co ? Ano nic…Tak trzymac, prawda ?
Wstydem? Dobre sobie.
Nie można zapominać o Muhajło Dworczuku (vel Dworczyku).
Ekshumacje na Wołyniu. Dzieci niezaliczane do ofiar.
W bólach i na ukraińskich zasadach, ale udało się rozpocząć ekshumacje na Wołyniu. Polska nie jest w tym procesie stroną, nie wpuszczono też dziennikarzy. Ale jednak jest szansa, że nasi rodacy pomordowaniu przez UPA będą mogli spocząć na poświęconej ziemi. Nie wiadomo jednak, co się stanie z dziećmi zamordowanymi przez ukraińskich oprawców.
Ukraińcy chcą, aby dzieci i niemowlęta nie były zaliczane do zamordowanych. Dlaczego? Możemy tylko się domyślać. Po pierwsze Ukraińcy nie chcą, aby świat dowiedział się, że ich bohaterowie masowo mordowali polskie dzieci. Po drugie zawsze to liczby będą lepiej wyglądać, gdyż wśród ofiar Zbrodni Wołyńskiej było bardzo dużo nieletnich.
To jednak nie koniec problemów z ekshumacjami. Wciąż nie wiemy, kto będzie dokonywał badań DNA ofiar, ani gdzie zostaną one pochowane. Wszystkie te niewyjaśnione sprawy i kontrowersje dotyczą tylko jednej mogiły z ponad 1000, jakie znajdują się w Małopolsce Wschodniej i na Wołyniu.
Po 50 razy wklejam u nic….To do dupy tak jest….mgr fil. rosyjskiej
A Bynio Rau w czasach przeklętej pamięci nierządów pisdzielców? Zwróćcie uwagę na dziwną zbieznosć nazwisk z byłym ( 1999-2004) prezydentem RFN, Johanesem Rau…Przypadek?..
A lewak Hołownia? To upadlińska wersja słowa „głownia”…
Co do polskojęzycznych zydów z polskobrzmiącymi nazwiskami i upadlińców sugeruję sięgnąć do ksiązek śp. pana Albina Siwaka, wielkiego patrioty i POLAKA..
jeszcze jeden sposób na pozbycie się ukraińców – natychmiast zlikwidować wszelki socjal i inne przywileje jak emerytury po 11-nym dniu pracy i znaczna część stąd wyjedzie.