W poznańskiej podstawówce miał odbyć się „Dzień spódnicy”, podczas którego wszyscy uczniowie (w tym chłopcy) mieli przyjść do szkoły w spódnicach. Zszokowani rodzice przekazali tę informację portalowi Polskie Forum Rodziców, który zapytał dyrekcję czemu służy zachęcanie chłopców do włożenia spódnic. W odpowiedzi napisano, że ma to przyczynić się do rozwijania kreatywności, umiejętności współpracy i współdziałania w życiu społecznym.
ZOBACZ: Gender wchodzi do polskich szkół! „Dzień spódniczki” w poznańskiej podstawówce.
Po nagłośnieniu sprawy przez media dyrekcja szkoły poinformowała, że „Dzień spódnicy” nie odbędzie się. W wydanym oświadczeniu napisano, że celem akcji miała być „dobra zabawa, integracja środowiska szkolnego, rozwijanie kreatywności, odpoczynek od mundurków szkolnych”.
„Niestety, pojawił się głos, który przypisał tej spontanicznej, młodzieżowej akcji treści ideologiczne, czemu stanowczo się sprzeciwiamy. W przekazach medialnych pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji o akcji, które wywołały atak na Szkołę i jej pracowników. Jest to w naszej opinii niesprawiedliwe i krzywdzące” – czytamy w oświadczeniu.
„Nie chcąc, aby insynuacje dorosłych negatywnie wpłynęły na dzieci i młodzież, którym najprawdopodobniej trudno będzie zrozumieć powody zamieszania wywołane wokół zaproponowanej akcji, wspólnie z Radą Rodziców podejmujemy decyzję o rezygnacji z pomysłu zorganizowania Dnia Spódnicy” – informuje dyrekcja. Poniżej pełna treść oświadczenia.
Źródło informacji: Moja Siódemka (portal Szkoły Podstawowej nr 7)
Zobacz też:
Gender produkuje transseksualistów! Młodym ludziom aplikuje się hormony „na życzenie”
Wypier..ć na zbity pysk cala dyrekcje. W takiej Rosji putinowskiej dyrektorowi szkolynawet by nie przyszla taka mysl do glowy by urzadzac takiehucpy jak dzien ucznia w spodnicy. Pod tym wzgledem sa przed nami cywilizacyjnie.
O Szkotach nie słyszałeś nigdy czlowieku? Smutne to
Szkoci nie chodzą w spódnicach. Szkoci chodzą w KILTACH. W szkole miał być dzień spódnicy. Gdyby był dzień kiltu, to dziewczęta musiałyby go wdziać ?
Nie chodzi o Szkotów ale o wprowadzaniu małymi kroczkami chorej i lewackiej ideologii gender. Szkoda, że Pan tego nie rozumie.