W piątek (11.11.2022) ulicami Wrocławia przeszedł Marsz Polaków pod hasłem „Polak w Polsce gospodarzem”. Marsz miał poprowadzić Jacek Miedlar, ale został zatrzymany przez policję i zwieziony na komisariat, gdzie spędził osiem godzin skuty kajdankami niczym przestępca.
ZOBACZ: Policja zatrzymała Jacka Międlara w drodze na wrocławski Marsz Polaków [WIDEO]
Jaki był powód zatrzymania? Kuriozalne uzasadnienie znajdziecie w dokumencie policyjnym, w którym stwierdzono, że Jacek Międlar „będzie stwarzał w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także mienia nawołując w trakcie Marszu Niepodległości 2022 pod hasłem Polak w Polsce gospodarzem w dn. 11.11.2022 r. we Wrocławiu do nienawiści na tle różnic narodowościowych mających na celu wzbudzenie niechęci i braku akceptacji wobec obywateli Ukrainy”.
A zatem policja dokonała zatrzymania Jacka Międlara za to, że mógłby powiedzieć coś, co ewentualnie mogłoby zostać uznane za wypowiedź kwalifikowaną jako „nawoływanie do nienawiści”. Jest to więc klasyczne zatrzymanie prewencyjne, takie jak za czasów PRL, gdy zatrzymywano opozycjonistów, żeby uniemożliwić im wzięcie udziału w zgromadzeniach, które były kłopotliwe dla władzy. Wtedy posługiwano się określeniem „element antysocjalistyczny”. Dziś jest to wytrych w postaci „nawoływania do nienawiści”.
Jacek został wypuszczony z komisariatu o godz. 20.20 i udał się na spotkanie z uczestnikami marszu, w którym udział brali: Katarzyna Sokołowska z fundacji „Wołyń Pamiętamy”, Piotr Szlachtowicz z telewizji wRealu24 i Piotr Korczarowski z EmisjTV. I na tym spotkaniu Jacek wygłosił przemówienie, które miał wygłosić podczas marszu. Posłuchajcie i odpowiedzcie na pytanie, czy to jest „mowa nienawiści”? Nie! To jest prawda, cała prawda i tylko prawda.
Jacek przeprowadził już 60 wywiadów ze świadkami ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, a z archiwów pozyskał ich ponad 300. I wnioski z tych wywiadów stały się podstawą do przemówienia, które miał wygłosić na wrocławskim Marszu Polaków. Jacek wskazał na bardzo ważną rzecz, która wynika ze wszystkich wspomnień polskich świadków, czyli to, że do 1939 roku relacje polsko-ukraińskie na poziomie lokalnych wspólnot były bardzo dobre. Polacy i Ukraińcy żyli po sąsiedzku, przyjaźnili się, zapraszali na święta, zakładali rodziny. Gdy wybuchła wojna, sytuacja zmieniła się. Ukraińcy najpierw stanęli po stronie sowieckiego okupanta, a potem po stronie okupanta niemieckiego. I pod wpływem banderowskiej ideologii bestialsko mordowali swoich polskich sąsiadów.
– Gdyby organizacje ukraińskie, te szowinistyczne i terrorystyczne w okresie dwudziestolecia międzywojennego, jak Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, miały takie militaria, jakie miała III Rzesza i taki zasób ludzki, jak miała III Rzesza, to nie mam żadnych wątpliwości, że te organizacje ukraińskie przejechałyby się po Polsce niczym czołg po świeżym asfalcie. Rozjechaliby nas żywcem, wymordowaliby w pień. A pomyśleć, że jeszcze cztery lata wcześniej Polak z Ukraińcem, Ukrainiec z Polakiem wspólnie świętowali Boże Narodzenie, Wielkanoc, urodziny. Niejednokrotnie rzymski katolik był chrzestnym grekokatolika i na odwrót. Te relacje były naprawdę przyjacielskie – mówił Jacek. Podkreślił, że mordujący Polaków Ukraińcy stali się ofiarą manipulacji i propagandy. – To jest wina tych szowinistów, którzy dziś są gloryfikowani za wschodnia granicą – podkreślił.
Jacek wskazał, jak obecnie zakłamywana jest na Ukrainie historia Ukraińskiej Powstańczej Armii i jak wypierana jest ukraińska kolaboracja ze Związkiem Sowieckim i III Rzeszą. – Nie mówię tego, żeby podsycać nienawiść do Ukraińców. Nie mówię tego, żeby na nich napuszczać, by robić im krzywdę, by ich postponować. Mówię to po to, by oni także od nas otrzymali lekcję historii, której nie otrzymają w szkołach za wschodnia granicą, ani w popkulturze – podkreślił Międlar. – Powiedzmy Ukraińcom, że Bandera to nie jest bohater. To jest zbrodniarz – oświadczył. – To, co robiła UPA wobec Polaków, to była zbrodnia największego kalibru. Ukraińcy, jako ludzie, zasługują, by tę prawdę usłyszeć – podkreślił.
– Czy Wy, Ukraińcy, naprawdę chcecie powoływać się na to zbrodnicze dziedzictwo? Poszukajcie jakichś innych, prawdziwych bohaterów w swojej historii. Poszukajcie pierwiastków kultury, na których zbudujecie nie dom na piasku, ale dom na skale, aby Wasze państwo nie było z dykty i papieru. Bo państwo budowane na zbrodni, państwo budowane na ludobójstwie nie ma przyszłości. Tak samo nie ma przyszłości państwo, które nie dopomina się w sposób wystarczający o swoich pomordowanych rodaków. A niestety, z takim problemem borykamy się my, Polacy – podkreślił Jacek i zaapelował, abyśmy „dali Ukraińcom lekcję historii bez względu na to, czy Kaczyńskiemu, Morawieckiemu, Tuskowi lub innemu politykowi to się podoba, czy nie”.
– Bądźmy ludźmi dla tamtych ludzi z innym obywatelstwem i dajmy im prawdę. Dajmy im prawdę i powiedzmy, że Polska nigdy nie będzie brunatna, a naród polski nigdy nie pozwoli na gloryfikację zbrodniarzy – podkreślił Jacek przypominając o gloryfikującej UPA uchwale parlamentu ukraińskiego. – Wykrzyczmy im głośno: Polska antybanderowska!
Czy nazywanie banderyzmu ludobójczym szowinizmem jest nawoływaniem do nienawiści? Czy domaganie się prawdy o ukraińskim ludobójstwie na Polakach jest nawoływaniem do nienawiści? Czy apelowanie do Ukraińców, żeby nie gloryfikowali zbrodniarzy, którzy zaplanowali i przeprowadzili to ludobójstwo, jest nawoływaniem do nienawiści? Czy hasło „Polska antybanderowska” jest nawoływaniem do nienawiści? NIE! Ten, kto uważa, że to jest nawoływanie do nienawiści, ten nie rozumie, że o zbrodni nie można milczeć! Bo milczenie o zbrodni i karanie tych, którzy o niej mówią, jest pochwalaniem zbrodni. Bo akceptacja dla gloryfikacji zbrodniarzy jest pochwalaniem zbrodni. A na tym nie da się zbudować niczego dobrego.
Zobacz też:
„Polak w Polsce gospodarzem”. Marsz Polaków we Wrocławiu [RELACJA NA ŻYWO]
Witam pod właściwej stronie muru komisariatu!
Przemowa wyważona która nie ma na celu atak lecz uświadomienie o zbrodniarzach z upa.
Dziś miałem wymianę zdań (nie dokończona )z chlopaczkami którzy nieśli polsko ukraińska flagę z napisem „wspólna sprawa” tym ludziom nie zależy na pamięci o Polakach pomordowanych przez upa dla nich nienawiść do ruskich przykrywa te zbrodnie…..zatrważające ! A Twój wypowiedz -bez ataku- daje do myślenia i może właśnie dlatego szabesgoje z wiejskiej wydały rozkaz o zatrzymaniu Ciebie.
Dzięki Twojej postawie coraz bardziej Mnie tez zależy, cieszę się ze i jednocześnie wierze ze takich jak Ty Międlar w Polsce jest wielu. Pozdrawiam
Gdy Ukraińcy dostaną miesiąc na opuszczenie Polski i będą jechać do Kanady, pożegnam ich ładną piosenką w języku angielskim https://www.youtube.com/watch?v=sfrcBQU8oh0 bądź francuskim https://www.youtube.com/watch?v=3yqe0zreJ9M Niech zobaczą, że potrafię cieszyć się ich szczęściem.
Widać wyraźnie, że „wzbudzać niechęć” w tym „wolnym kraju” zwanym III RP można tylko wobec Polaków. Każdym sposobem: kłamiąc, manipulując czy tworząc „fakty medialne” fałszujące historię. Żydzi i ich protegowani, w tym Ukraińcy, są objęci w „Polsce” parasolem ochronnym przez Sanhedryn – nawet już nie wolno wspomnieć o ich zbrodniach bo…to nie dobra o tym mówić. Zatrzymanie Jacka, radość w mediach opozycji totalnej i cisza w mediach prorządowych więcej mówi o „wolnej Polsce” niż wszystkie wczorajsze przemowy polityków reżimowych.
Brawo Panie Jacku! Trzeba jasno powiedzieć, że to co robi Jacek Międlar jest całkowicie legalne, zgodne z prawem obowiązującym w Polsce , z konstytucją, a także ogólnie rozumianymi w prawie międzynarodowym Prawami Człowieka i Obywatela. To co zrobiła policja jest bardzo dobrą okazją , aby im się odegrać, gnębić, nagłaśniać i żądać gigantycznego odszkodowania. Trzeba prowadzić długie i uporczywe śledztwo, także dziennikarskie i społeczne, do wykrycia i kompromitacji WSZYSTKICH sprawców. Tak zrobić, aby nigdy nie zaznali spokoju i na drugi raz dobrze się wcześniej zastanowili.
Normalnie jak :”Raport mniejszości”. Czytają w myślach.
Bardzo mądre słwa powiedział P. Korczarowski z EmisjaTV.Popieram.
Heee, Ojej rzeczywiście Jacek Międlar to ,,terrorysta” doskonały. Trzeba było zatrzymać go prewencyjnie, bo stanowie zagrożenie życia i mienia dla, no właśnie dla kogo. Jednych mogę wskazać antypolskich szurów. Trzymaj się J. Międlar.
Sądzę, że w stajni parcha jąkały szechtera vel. michnika dostają szału na słowa J. Międlara, tak samo jak sb-bis czyli abw, ablo inaczej delagatura mossad-polin.
Bardzo chciałbym się dowiedzieć, na czyje personalne polecenie J. Międlar został zatrzymany, ale wiadomo tutaj spara będzie ściśle tajna, jak z wydaniem polecenia w utrudnianiu premiery filmu ,,Powrót do Jedwabnego” W. Sumlińskiego.
Polak w Polsce gospodarzem
A nie cieślą czy malarzem!
Szanowny Panie Jacku, chwała Panu za to co czyni Pan, by upamiętniać naszych pomordowanych Rodaków. To co Panu uczyniono przekracza ludzkie wyobrażenia i przywodzi na myśl najgorsze stalinowskie czasy z represjami wymierzonymi we ”wrogów ludu ” . Na Pana miejscu na zasadzie art.246 par. 2 kpk złożyłbym zażalenie na bezzasadne w stopniu oczywistym zatrzymanie i z tej perspektywy poczekał na rozpoznanie tego zażalenia. Nawet jeśli zachowanie Policji zostanie uznane za „właściwe”, możliwe będzie ustalenie jakiego rodzaju interpretacja takich jak Pana zatrzymań została przyjęta przez tzw. organa ścigania, a wiedza ta jest obecnie niezwykle istotna dla wszystkich Polaków. Pozdrawiam.
I tak oto staliśmy się niemymi – póki co – świadkami kolejnego aktu rażącego bezprawia, rodem z czasów jak się okazuje mylnie uznanych za minione.
Owszem, policja ma prawo dokonać zatrzymania, jeżeli istnieje UZASADNIONE przypuszczenie, że zatrzymywana osoba POPEŁNIŁA przestępstwo i równocześnie zachodzi obawa jej ucieczki, ukrycia się bądź zatarcia śladów przestępstwa lub nie można ustalić jej tożsamości.
Przestępstwa nie było, zatrzymany nie uciekał, żadnych śladów przestępstwa którego nie było zacierać więc nie mógł. Tożsamość Jacka również nie budziła żadnych wątpliwości.
W związku z tym uważam, że konieczne jest wniesienie zażalenia do sądu na czynność zatrzymania.
Pomijam tu możliwość domagania się z tego tytułu stosownego odszkodowania i zadośćuczynienia za poniesione straty moralne. To bardzo ważne, jednak wnosząc to zażalenie postawić można „sutrykowców” w dość niewygodnej pozycji.
Owszem dziwne wrocławskie sądy mogą sprawę zechcieć zbagatelizować, wyciszyć i umorzyć a służby do tej pory uprzykrzające życie patriotom i ich nałożnice z warszawskiego pl. Dąbrowskiego 5 dostaną wścieklizny, zwłaszcza jeśli dojdzie do tego kolejna rzecz, czyli… „uporczywe nękanie”.
Definicja uporczywego nękania brzmi: „Uporczywe nękanie to wielokrotne, powtarzające się prześladowanie, wyrażające się w podejmowaniu różnych naprzykrzających się czynności, których celem jest udręczenie, utrapienie, dokuczenie lub niepokojenie pokrzywdzonego albo jego osoby najbliższej”.
W okresie przedwyborczego sadowienia się w blokach startowych, warto namieszać w tym tyglu Jacku!
Niestety, film jest niedostępny.
dostępny
Innymi słowy Jacek Mędlar został zatrzymany profilaktycznie?. Należy sprawie nie odpuścić i dowiedzieć się kto wydał polecenie aby zatrzymać Jacka Mędlara. Robota do wykonania dla dziennikarza śledczego. Wydaje mi się że rozkaz przyszedł odgórny. Wniosek wysunąć można taki że się bardzo boją.
Świetny marsz dziękuję bardzo wszystkim, dziękuję panie Jacku za to co pan robi.
PiS kolejny raz dopiął swego. Nie czepiajmy sie Ukraińców za gloryfikowanie Bandery, skoro w Polsce stoją pomniki Lecha Kaczyńskiego, a jego brat Jarosław ciągle hasa na wolności.
Ukraińcy są śmiertelnym zagrożeniem dla Polaków, ale przede wszytskim dlatego, że mają po swojej stronie polski rząd.
W takim razie każdy każdego może zatrzymać (oczywiście do przyjazdu Milicji (policji)) jeżeli uważa że jest duże prawdopodobieństwo ze ten ktoś może zrobić coś złego.
Piszę pod pseudonimem. Na wszelki wypadek. Jestem konserwatystą, ale uważam, że konserwatyści nie do końca mają przerobioną sprawę Ukrainy. Zgadzam się, że „Historia magistra vitae est” i z historii należy wyciągać wnioski, ale drugiej strony jest nasza wiara katolicka, w której nasz BÓG tak wysoko zawiesił nam moralną poprzeczkę, że trudno nam niektóre rzeczy zrozumieć. Szczególnie, w wypadku Ukraińców, ze względu na krwawą ofiarę Wołynia, miłość do nich jest dla nas prawie niemożliwa. Jednak Bóg czuwa nad wszystkim i ta wojna jest wojną, gdzie nasi najbardziej zacięci wrogowie, w większości, zginą w walce, gdyż są najszczerszymi patriotami ukraińskiej sprawy. Czyli problem zapalczywych i groźnych w dużej mierze już się rozwiązał. Moim zdaniem musimy Ukraińcom pomagać, bo ten naród walczy na swojej ziemi, ma już swoją nową narodową historię i nie ma w nim potrzeby ekspansji w naszym kierunku. Co więcej groźba, że ich kultura zdominuje naszą jest minimalna, a to, że my wchłoniemy Ukraińców, którzy już się u nas zasymilowali lub w niedługo dotrą do zamieszkałych tu swoich kobiet, jest bardzo prawdopodobne. Nasza kultura to jednak gigantyczny magnes. Szczególnie, że za tym magnesem stoją nasze osiągnięcia na polu budowy nowoczesnego państwa
W sprawie zatrzymania Jacka uważam, że jest to skandal i Ci co wydali taki rozkaz, powinni zostać strąceni do wilgotnej i zimnej tiurmy
@Ruder
Nie, nie i jeszcze raz NIE!
Właśnie dlatego, że historia jest nauczycielką życia po stokroć nie!
Chrześcijaństwo nakłada wiele obowiązków na swoich wyznawców. Fakt. Wybaczenie jest jednym z nich tylko, że należy odróżnić wielkoduszność od głupoty.
Warunkiem wybaczenia jest szczery żal za winy. Ich odkupienie, zadośćuczynienie lub choćby wysiłek w tym kierunku uczyniony. Bez spełnienia tych warunków wybaczenie staje się powodem powtórki z przeszłości.
Idąc tropem Twego rozumowania, powinniśmy wybaczyć Niemcom ich zbrodnie, zniszczenia i podarować zagrabione dobra i jeszcze nadstawiając „drugi policzek” wołać nic się nie stało. Powinniśmy z „chrześcijańską” pokorą przyjmować manipulacje typu „polskie obozy zagłady”, bo… jest im przecież „przykro”…
Nie mogłem do końca obejrzeć video ze spotkania. Dziś(14.11.22. koło g.19.oo) gdy pan Jacek zaczął mówić o Banderze, strona wygasła i został tylko mały obrazek :-(. A zostało jeszcze z 0.5 godziny . Czy to cenzura zamyka?
Hmm, proszę zerknąć teraz. Wszystko działa.
O.K. udało mi się jeszcze raz właczyć i obejrzałem do końca. Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich – dla pana Jacka w szczególności.
W Jabłonkach koło Baligrodu stał duży pomnik gen. Świerczewskiego zostal 10 lat temu zrownany z ziemią…Żeby Banderowcow nie obrażac …- 🇺🇦⚰️🇺🇦⚰️🇺🇦⚰️🇺🇦⚰️🇺🇦⚰️🇺🇦⚰️🇺🇦🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈🏳️🌈😂😂😂😂