Szef MSZ Jacek Czaputowicz oświadczył, że potrzebna jest pilna korekta ustawy o IPN. – Premier Jarosław Gowin spotyka się z politykami w Stanach Zjednoczonych, w Izraelu i zdaje sobie sprawę z tego, że ta decyzja jest potrzebna, byśmy określili nasze stanowisko, bo jest ciągle pewna nieufność, zaniepokojenie tą sytuacją – stwierdził minister w radio RMF FM podczas sobotniej rozmowy z Krzysztofem Ziemcem
– W stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem jest to problem, tutaj należy zgodzić się, że tutaj należy pewną decyzję podjąć, pan premier Gowin ma tutaj dobre rozeznanie – podkreślił Czaputowicz. – Trzeba zrobić gest i to zresztą się dzieje, prezydent odesłał ustawę do Trybunału Konstytucyjnego – oświadczył. Jak ocenił, ustawa o IPN negatywnie wpływa na klimat rozmów z Amerykanami.
Podczas rozmowy minister Czaputowicz wypowiedział się też na temat Donalda Tuska i stwierdził, że w ramach kompetencji szefa Rady Europejskiej trudno mu cokolwiek zarzucić. Dodał, że liczy na pomoc Tuska w trakcie ustalania nowego budżetu UE.
Nasz komentarz: Jak słodko. Po prostu wyjadanie z dziobków i poklepywanie po pleckach. Zasadniczo Tusk fajny jest, a ustawa o IPN jest „be”. Taką narrację otrzymujemy od ministra polskiego MSZ. Nie zapominajmy też, że Czaputowicz ogłosił, jakoby Polacy zamordowali Żydów w Jedwabnem. Przy okazji, czy minister Gowin nie powinien ograniczyć się do zajmowania się nauką i szkolnictwem wyższym?
Źródło: rmf24.pl
Przeczytaj też:
„W Jedwabnem Polacy zabili Żydów”. Szef MSZ oskarża Polaków. A gdzie ekshumacja i dokumenty z IPN?
SLD, Nowoczesna, palikociarnia, Razem, PO, PIS – jedno zło. Że też musimy się męczyć za niewybaczalne błędy Bolesława Pobożnego, Kazimierza Wielkiego, Józefa Piłsudskiego, którzy zalali Polskę hordami żydowskimi.
To jest jakaś kpina. Jeżeli ustąpią temu żydowskiemu plemieniu to już po PiSie ja na nich nie zagłosuję.
Może weźmy ustawę Izraela i zmieńmy na potrzeby Polskie to wtedy zobaczymy larum żydów.
Nie wierzę że czejputowicz i nasz rząd chce iść na ustępstwa. Czyli całuy pis to żydzi tylko mydlą oczy.
„Czaputowicz […] liczy na pomoc Tuska w trakcie ustalania nowego budżetu UE.”
Co za ufny człowiek nam się trafił w polityce! W relacjach międzyludzkich zaufanie to podstawa, w polityce – zgadzam się z tow. Iljiczem: ufać, ale i kontrolować. Ale co ja tam wiem? Trzeba ufać, np. jak angolom w ’39 i już!
Gdy Żydzi w ramach JUST zabiorą nam ostatnią koszulę z grzbietu, to Czaputowicz liczy pewnie, że zostawią choć gacie…