Bruksela: plądrowanie sklepów. Londyn: policja ucieka przed manifestantami [WIDEO]
Od 26 maja trwają protesty pod hasłem Black Lives Matter („Czarne życie ma znaczenie”). Śmierć czarnoskórego George’a Floyda stała się pretekstem do podpalenia USA. Amok przenosi się do Europy. Pomimo epidemii koronawirusa wielotysięczne tłumy wychodzą na ulice. „Pokojowe” protesty przekształcają się w rabowanie sklepów i walki z policją.
ZOBACZ: Trump zapowiada użycie wojska do pacyfikacji zamieszek: „To akty terroru i anarchia” [WIDEO]
Od 5 czerwca tłumy manifestują na ulicach miast w Wielkiej Brytanii, chociaż nadal obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 6 osób. W Londynie manifestowało ok. 20 tys. osób. Protesty zorganizowano też m.in. w Manchesterze, Leicester, Sheffield, Newcastle, Swansea, Glasgow, Edynburgu, Derry i Cardiff.
Manifestanci nieśli transparenty z hasłami „Milczenie to współudział”, „Wielka Brytania nie jest niewinna”, „Mówimy dość”, „Prawdziwa pandemia to rasizm”. Wznoszono hasła: „Black lives matter” i „I can’t breathe” („Nie mogę oddychać”). W Londynie usiłowali dotrzeć pod siedzibę rządu na Downing Street. Rozjuszony tłum zaatakował policjantów na koniach. W sieci pojawiło się też nagranie, na którym oddział policji ucieka przed manifestantami obrzucającymi ich butelkami.
Breaking: Police are charging on horseback in order to disperse the crowd in London, UK. The protests have turned violent at this hour. pic.twitter.com/UOa8yVSdJ9
— PM Breaking News (@PMBreakingNews) June 6, 2020
#BLM #ANTIFA attacking and chasing police,London pic.twitter.com/VkeuOcrckd
— Travis Jay Dee (@TravisJayDee1) June 7, 2020
W niedzielę (7.06.2020) wybuchły zamieszki w Brukseli. W manifestacji wzięło udział co najmniej 10 tys. osób. Wszystko działo się według tego samego schematu. Najpierw „pokojowa” manifestacja, a potem plądrowanie sklepów i ataki na policję. Miały też miejsce próby podpaleń.
— Yassin Akouh (@Yassin_Akouh) June 7, 2020
Źródło informacji: Twitter, euractiv.pl
Zobacz też:
A co na to Władymir Władymirowicz? Czy zaoferował już pomoc narodom pogrążonym w chaosie ?
https://youtu.be/PvDzi70nH94
Czy ANtifa ma specjalne prawa?
Ataki na Antifę są atakami na Żydów.
Przecież nie trzeba przenikliwości Sherlocka Holmesa, by zdać sobie sprawę, że zamieszki są sterowane a przypadek z kryminalistą który był zszedł po zatrzymaniu przez policję służy jedynie za pretekst.
Dziwnym trafem „manifestacje” przeobrażające się w zwykły rabunek i niszczenie cudzego mienia są zadziwiająco łagodnie traktowane przez władze…
Prawda jest taka, że jakby jeden z drugim popuścił w gacie potraktowany zgodnie z prawem a następnie opuścił kraj „swoich marzeń” w jakimś kontenerze, następni podaliby tyły szybciej niż się pojawili.
Albo więc policje w krajach w których kolorowi zaczynają zarządzać przestrzenią publiczna na swój sposób wymówią posłuszeństwo odmóżdżonym lewackim władzom i zaczną egzekwować poszanowanie praw, albo dojdzie do eskalacji zamieszek i użycia broni palnej po obu stronach konfliktu. Rzecz jasna policje i wojska jako lepiej wyposażone i zorganizowane rozniosą w pył protestujących, jednak pozostaną na asfaltach ofiary. Ofiary o które tak naprawdę podczas tych prowokacji ze strony kolorowego tłumu chodzi.
Komu są one potrzebne, to już zupełnie inna sprawa. Na pewno nie poszczególnym rządom, bojącym się coraz bardziej urażać kolorowych. Skoro nie poszczególnym krajom to… No komu może najbardziej zależeć na istotnych zmianach w polityce międzynarodowej, zmianach w gospodarkach krajów i systemach bankowych? Czyżby jakiś konkret w sprawie NWO? A może ma to wszystko związek za dawno zapomnianym planem zwanym „MK-Ultra” lub jakąś doskonalszą jego wersją… Zachowanie zdziczałych tłumów jakoś nie kojarzy się z czymś normalnym…
Ale co tam… Pewnie się mylę.
Strzelać do tych faszysto-rasistów z ostrej prosto w ryj!!!
Od zamieszek są gumowe kule. Na koktajle Mołotowa są ostre naboje. Jest jasna różnica między manifestacją pokojową a zamieszkami.