Od marca 2020 roku do kwietnia 2021 roku zmarło w Polsce o 120 tys. osób więcej w stosunku do średniej z pięciu ubiegłych lat. To największa liczba zgonów od II wojny światowej, a Polska jest liderem UE w tym tragicznym rankingu. Rząd usiłuje obarczyć społeczeństwo odpowiedzialnością za tę sytuację: winni mają być turyści bawiący się na Krupówkach i pacjenci, którzy za późno zgłaszają się do lekarza. Minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził nawet, iż tak wysoka śmiertelność w Polsce wynika z tego, że Polacy konsumują alkohol i palą papierosy. Oczywiście nie zamierza podawać się do dymisji i nie poczuwa się do odpowiedzialności za to, co się stało.
Bezczelny minister Niedzielski mówi, że 100 000 nadmiarowych zgonów w 2020 to nie wina PiS-u i decyzji jego ministerstwa, tylko złych genów Polaków, spożywania alkoholu i paleni papierosów. pic.twitter.com/bc4zmSniSA
— India Kot (@skrecamywprawo) April 23, 2021
Spójrzmy na dane dotyczące liczby hospitalizacji od początku marca 2020 do końca listopada 2020 w porównaniu do 2019 roku. Liczba ta spadła o ponad 1,8 miliona! Ile osób zakażonych koronawirusem hospitalizowano w 2020 roku? 102 438! Po to, żeby przyjąć do szpitali 102 tysiące osób pozbawiono dostępu do szpitali 1,8 mln osób!
Nie zapominajmy, że oprócz odcięcia od leczenia szpitalnego, Polacy zostali również pozbawieni możliwości leczenia w przychodniach, w których kontakt z lekarzem zastąpiła teleporada. Taki system walki z pandemią stworzył minister Niedzielski, a zaakceptował go premier Morawiecki. Nic dziwnego, że Polacy umierają na potęgę. Brak leczenia zabija. Wróciliśmy do fatalistycznej zasady sprzed czasów nowoczesnej medycyny: „Kto ma przeżyć ten przeżyje, a kto ma umrzeć ten umrze”.
Poniższe zestawienie zostało wykonane na podstawie danych opublikowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia w formie miesięcznych raportów udostępnionych na stronie ezdrowie.gov.pl. Liczba hospitalizacja w związku z zakażeniem SARS-CoV2 podana w oparciu o dwutygodniowe sprawozdania przesyłane do NIZP-PZH przez stacje sanitarno-epidemiologiczne w ramach Programu Badań Statystycznych Statystyki Publicznej.
Zobacz też:
Absolutnie niedoscigniony Pan Niedzielski raczyl w swojej genialnosci zapomniec, ze Polacy glownie dlatego WINNI SA TRWANIA TEJ ” PADEMII”, BO OSMIELILI SIE W OGOLE JESZCZE ODDYCHAC!
Jak mozna bylo do tego dopuscic!
Jakby nie to, napewno z tej choroby nic by juz dawno nie zostalo! Wtedy wszystkie te pasozydki mieliby dopiero powod, zeby na Okeciu zatanczyc!
Wtedy daliby rade nawet zatanczyc CZARDASZA, azby im te pierdolone smierdzace kapelusze pospadaly!
Chcialem napisac: kan-kana! ( nie wiem, jak sie pisze!)
Nie przypadkiem na stanowisko szefa NFZ a następnie ” ministra zdrowia ” , dokładniej uśmiercania Polaków , desygnowano psychopatycznego biurokratę pozbawionego patriotyzmu , honoru , prawdomówności , uczciwości oraz wszelkich skrupułów . Jak widać po tym co się dzieje , większości Polaków postanowiła oddać bezkrytycznie swoje zdrowie i życie w ręce lewackich biurokratów , kłamców , propagandzistów , lobbystów i psychopatów !
Do kariery i działań ” ministra zdrowia”, jak ulał pasują cytaty z Manifestu z Ventotene autorstwa obecnego patrona UE komunisty Altiero Spinelliego /nazwisko umieszczone nad wejściem do Parlamentu Europejskiego , nie przypadkiem ! / . A więc :
„Ze stale rosnącej grupy sympatyków partia powinna wciągać do współpracy tylko tych, którzy europejską rewolucję uczynili głównym celem swojego życia, którzy z dnia na dzień świadomie wypełniają swoje zadanie i dbają o interes ruchu”
„Nieprzydatni starzy zostaną wyeliminowani, a wśród młodych trzeba obudzić nową energię.”
„Nasz ruch wyznacza linie kierunkowe nowego porządku, narzucając jeszcze nieuformowanym masom pierwszą społeczną dyscyplinę. Nowe państwo powstanie dzięki dyktaturze rewolucyjnej partii i dla nowej, prawdziwej demokracji.”
Nic dziwnego. Niedzielski to wróg Polaków.
Wnioski dla niemyślących idiotów, jak zwykle tutaj. W Polsce mieliśmy nieco ponad 100 tys. nadmiarowych zgonów w okresie pandemii, a 68 tys. ludzi zmarło na Covid. Nawet niewiele kojarzący idiota zorientowałby się zatem, co przede wszystkim zabija. Nie ograniczenie świadczeń medycznych, a pandemia Covid. Gdyby tych 100 tys. nie hospitalizowano, mielibyśmy może trzy razy tyle nadmiarowych zgonów. Oczywiście, ograniczenie świadczeń również odbija się negatywnie na śmiertelności, choć nie jest jej główną przyczyną. Ale to, hieny, trzeba było nie krzyczeć „otwieraMy”, nie pisać, żeby nie nosić maseczek, że to sezon grypowy.
Nie myślący idiota pisze, że gdyby nie hospitalizowano 100 tys. to mielibyśmy 3 x 120 tyś zgonów z tym związanych. Zamiast się tu mądrzyć wróć do zadań z podstawówki i poćwicz tabliczkę mnożenia, a potem czytanie tekstu ze zrozumieniem.
Niemyślący idiota nie załapał zapewne, że we wpisie chodziło o ofiary Covida, których byłoby razem z tymi 100 tys. byłoby 3 razy więcej. Bo o tym była mowa w wątku wcześniej.
@ tow. „Matka”
Towarzyszko, w te dane o 68 tys. zgonów na covid, to już wierzy tylko jakiś covidiota.
Jeśli dla towarzyszki wciskany kit – że te testy diagnozują tylko „śmiercionośnego covida” oraz lekarze potrafią odróżnić symptomy tego covida od innych covidowych chorób (w tym przyczyn zgonów) – jest podstawą danych statystycznych, to znaczy tylko, że towarzyszka jest fanatyczną wyznawczynią wiary w dogmat covidiański.
Odniesieniem tych danych są; słabe jakościowo testy PCR, które dają możliwość manipulacji oraz niższe obecnie statystyki chorych i zgonów na inne choroby (wynik dodatni oznacza tylko kontakt z patogenem, a nie bycie chorym – kuriozum choroby bezobjawowej).
Towarzysz szmatka to trol z gazetypolskiej (nazwa dla zmylenia przeciwnika) – stąd od razu: idiota, alkoholik, rusek. Tam, jak w rządzie, dobieraja tylko takich aroganckich chamów
A ty, zmoskwysynu, gdzie rabotasz? Większość fałszywych wpisów na temat szczepień np. pochodzi z rosyjskich portali, co ładnie wykazało ostatnio badanie uczelni Koźmińskiego. Pewnie Russia Today lub inny Sputnik.
Te dane o zgonach to są dane pochodzące od lekarzy, a covidiota to ktoś taki, jak ty. Nawet się przyglupie nie ośmieszaj próbując twierdzić, że siedząc w internecie i łykając co chwila kity z od wszelkiej maści trolli jesteś mądrzejszy od owych lekarzy.
Taka 'wykształcona ’ a tak ograniczona. Zapytam a co z grypą? Zapewnie urlopuje w ciepłych krajach.
Jakbyś czytała coś więcej, pusta kobieto, niż Gazetę Warszawską, to byś wiedziała, co z grypą. 1,5 miliona przypadków. Zero ofiar śmiertelnych. W poprzednim roku, dla porównania, gdy nie było lockdownu, a więc oczywiste, że zachorowań musiało być więcej, było 4,5 miliona i 63 zgony. 63 zgony w porównaniu do ok. 70 tys. – powtórz to wszystkim idiotom i idiotkom mówiącym, że Covid to sezon grypowy.