18 lipca 2019 roku w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia rozpocznie się skandaliczny proces. Bartłomiej Kurzeja, artysta-rzeźbiarz, stanie przed sądem w roli oskarżonego o antysemityzm, za co grożą mu trzy lata pozbawienia wolności. Powodem ma być spalenie i utopienie… marzanny zwanej „brzydulą” oraz opatrzenie tego pewnym komentarzem.
– Każdego roku, w pierwszy dzień wiosny, nota bene w moje urodziny, organizuję taki happening. A dlaczego w takiej formie? Jestem artystą i z jednej strony jest to forma pożegnania zimy, a z drugiej wyrażenia dezaprobaty wobec brzydoty i pseudo-kultury, która wkradła się na salony cywilizacji łacińskiej – dla wPrawo.pl tłumaczy Kurzeja i wskazuje na haniebny spektakl „Klątwa” Olivera Frjića, o którym na początku 2017 roku mówiły wszystkie media w Polsce.
– Za przeproszeniem, jeżeli ktoś nasra na stole i mówi, że to dzieło sztuki to chociażby nie wiem jak przekonywał, stolec się sztuką nie stanie. Dziś piękno próbuje się zjednać z brzydotą. Jako artysta jestem szczególnie powołany do tego, by stać na straży piękna! – tłumaczy artysta.
Ministerstwo Sprawiedliwości i MSWiA jest zainteresowane sprawą. Ciekawe czy włączy się też MKiDN ponieważ sprawa dotyczy polskiej kultury, tradycji, obyczaju, gdzie obwinionym jest artysta polski, który stanął w obronie Piękna przed brzydotą. Poniżej moje pismo do MKiDN. pic.twitter.com/MVVRpp6Emp
— Bartłomiej Kurzeja (@BartKurzeja) July 5, 2019
W tym miejsce powstaje istotne pytanie: „Gdzie prokuratura dopatrzyła się szerzenia antysemityzmu?”. Przed dokonaniem aktu zniszczenia kukły Kurzeja powiedział: – Wiadomo, że określenie „brzydki” jest pochodzenia takiego, że jest „żydowski”. I to jest właśnie brzydula – obraz nędzy i rozpaczy – stwierdził wskazując na marzannę.
– Prokuratura uznała, że utopienie marzanny z równoczesnym dowodzeniem, iż pojęcie „brzydki” jest etymologicznie związane z pojęciem „żydowski” to mowa nienawiści. To nie jest jedynie mój wywód, ale także najwybitniejszego historiozofa XX wieku Feliksa Konecznego, który również wskazał na brzydactwo pierwiastka żydowskiego, który wkradł się do cywilizacji łacińskiej – mówi artysta, po czym przytacza szowinistyczne fragmenty Talmudu: „Spożywanie posiłku wraz z gojem jest jak jedzenie z psem” czy „wszystkie nieżydowskie dzieci są zwierzętami”. Czy ten żydowski pierwiastek można zaliczyć do kategorii piękna? – pyta rzeźbiarz.
W sprawie spalenia i utopienia marzanny brzyduli na Kurzeję złożono aż 13 zawiadomień do prokuratury. Wśród zawiadamiających są: Hejt Stop, Otwarta RP, Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz kryminalista Rafał Gaweł. Ten ostatni otrzymał wezwanie na rozprawę w charakterze świadka. Niestety, hochsztapler nie stawi się w sądzie, ponieważ w ten sposób utraciłby „azyl polityczny” w Norwegii i zostałby doprowadzony do więzienia w Polsce.
Gdy polska prokuratura nie dopatruje się przestępstwa w zbiórce pieniędzy na zamach na Jarosława Kaczyńskiego czy znieważeniu flagi Watykanu, poprzez wsadzanie jej w odbyt, jak uczyniono podczas głośnego spektaklu „Klątwa”, po sądach ciągany jest polski artysta, który późnym wieczorem, w obecności zaledwie kilku osób spalił marzannę i okrasił to odpowiednim komentarzem. Czy wolność do ekspresji artystycznej, którą gwarantuje art. 73 Konstytucji RP przysługuje tylko wybranym?
Rozprawa przeciwko Bartłomiejowi Kurzei, któremu próbuje odebrać się konstytucyjne prawa, odbędzie się 18 lipca 2019 roku, o godz. 10.30 w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w sali 379. Wesprzyjmy polskiego artystę swoją obecnością!
Przeczytaj i obejrzyj także:
Chcieli oddać cześć Polakom pomordowanym w obozach! Zatrzymania przez policję i represje! [WIDEO]
Niech Prawo – będzie Prawem! [a nie bezprawiem]
POLIN!
Bo ta marzanna miała na imię Rachel Baumgold
Chcą nas łachudry z mswia (Bredziński) i mkidn (Gliński) no i do tego lewactwo z hejt stopy i Rafał Gaweł, oskarżony i poszukiwany za machloje i przekręty, pozbawić głosu i wsadzać do więzień? Murem za Bartkiem, nie damy się zastraszyć po-pisowi!
Niedługo wianki na Wiśle będą zakazane,bo są niekoszerne.
Polin się rozwija.
Kto ma władzę, ten rządzi i ustala zasady. A kto ma je ustalać? Dlaczego się dziwicie?
Tylko co to znaczy antysemita? Czy ja np. jestem antysemitą? Jeśli tak, to jestem z tego dumny.
debile to nawet za antysemityzm nie powinni się brać bo tylko lipy narobią …ale czegóż się można spodziewać po hołocie dyrygowanej przez szamana jewrejskiego mzimu
A wy myślicie, że kto tam po tych sądach siedzi? Narodowość prawnicza – mówi wam to coś?
Żeby uwydatnić „żydowskość” – słowa brzydki, brzydal, obrzydliwy, obrzydliwość – będę pisał w komentarzach przez „ż” z kropką.
Brzydki Pochodzenie:
Od XV w.; ogsłow. (np. czes. břitký ‘ostry’, przenośnie ‘bystry’, przestarzale břidký ‘odrażający, wstrętny, brudny’) ‘wstrętny, odrażający, brudny, szpetny’ – wyraz ten pochodził od starszej psłow. formy *bridъ ‘ostry, tnący; cierpki, nieprzyjemny(w smaku); wstrętny, odrażający’ ‘cierpki, przykry w smaku’ > ‘budzący odrazę, wstrętny, szpetny’.
serio to nie chodziło… Brit’yjczyków;) serio cywilizacja łacińska, na pewno nie judeochrześcijańska;)
Prawdziwe pochodzenie tradycji topienia Marzanny..
Wkrótce zaś wyrok po całem państwie swojem wydał Mieczysław, ogłaszając się chrześcianinem, i wszystkim swoim poddanym surowo przykazał, aby wiarę Chrystusową przyjmowali, wyrzucając z serca bałwochwalstwo, a nieme bałwany, (których cały kraj był pełny) z bożnic ich i domów swoich wytrącając. Co aby skuteczniej, było wykonano naznaczył Mieczysław dzień siódmy marca (w którym przypada Niedziela czwarta postu wielkiego, nazwana Dominica Laetare) I przykazał aby tego dnia po całem jego państwie palono, lub kruszono albo topiono bałwany pogańskie, I na to rozesłał po prowincyach, miastach, powiatach i wsiach swoich urzędników.
Jakoż (co przedziwnej mocy i dobroci Pana Boga winniśmy przyznać) zupełne się stało wyniszczenie i starcie bałwanów z wielką ochotą i weselem całego ludu. A chociaż popi pogańscy opłakiwali nad tą stratą swoich bożyszczów, z których ofiar żywność i wielkie dostatki zbierali, nie śmieli jednak przy powadze urzędników książęcych obruszyć się, albo buntu jakiego podnieść.
To skruszenie, palenie i topienie bałwanów dnia 7 marca, przez wiele wieków obchodzono co rocznie W Polsce, i jeszcze podziśdzień osobliwie na Śląsku dzieci tego dnia zbiegają się,i postroiwszy z słomy albo z gałęzi niby dwa bałwany Dziewannę i Marzannę (to jest Dyannę i Marsa) na długich tykach podnosząc nurzają i topią w wodzie. Przez tych zaprawdę niewinnych dziatek usta i igrzyska przypomina nam Pan Bóg abyśmy Go wysławiali za to dobrodziejstwo, że naród nasz od służby bałwanów i niewoli czartowskiej oswobodził, I wywiódł na wolność synów boskich, · a od tej wiary katolickiej, która od Mieczysława przyjęta i przez tyle wieków nienaruszenie zachowana jest, chytremi nowinkami heretyckiemi, bynajmniej się nie dali zwodzić i odwodzić.
Rozważając to Mieczysław, że te pierwsze źródła wiary świętej, jeżeli nie będą mieć opatrzności należytej, mogą prędko ustać i wyschnąć, wszystkie starania swoje· do ich rozszerzania i utrzymania obrócił, a Bogu poleciwszy rządy i powodzenia państw swoich, dał się do fundowania kościołów.
Żywoty Świętych: Matka Świętych Polska, rok wydania 1767 z rozdziału o Mieszku I