„A po co? Reprezentuje tylko nienawiść do Polski”. Prof. Pawłowicz komentuje zaproszenie Timmermansa do Polski
Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz zaprosił do Polski wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, który miałby się spotkać z prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską. Zaproszenie Timmermansa skomentowała prof. Pawłowicz, która na unijnym włodarzy nie zostawiła suchej nitki.
Minister Spraw Zagranicznych zaprosił Franza Timmermansa do Polski, by spotkał się z Prezes TK Julię Przyłębską. A po co? On nikogo nie reprezentuje, tylko swą nienawiść do Polski. No i totalnych – napisała prof. Krystyna Pawłowicz na Twitterze. Sprawy sądownictwa NIE NALEŻĄ przy tym do kompetencji UE. Zbędny zaszczyt, szkodliwy gest – podkreśliła posłanka PiS.
Min.Spr.Zagr.zaprosił F.Timmermansa do Polski,by spotkał się z Prezes TK J.Przyłębską.
A po co? On nikogo nie reprezentuje,tylko swą nienawiść do https://t.co/8vnjT8wBV7,i totalnych.
Sprawy sądownictwa NIE NALEŻĄ przy tym do kompetencji UE.
Zbędny zaszczyt,szkodliwy gest.— Krystyna Pawłowicz (@Krystyn16616795) February 8, 2018
Słowa prof. Pawłowicz są jak najbardziej trafne. Przypominamy, że jeszcze w sierpniu 2017 roku, niczym Leonid Breżniew w 1968 roku, w bezczelny sposób groził Polsce i ingerował w naszą suwerenność: Nie odpuścimy! (…) To nie jest temat osobisty. Gdy zabieram głos, to mówię w imieniu KE – najpierw perorował wiceszef KE. Nie ma takiej opcji, żebyśmy zostawili ten temat, że jest zbyt trudny politycznie. KE wykorzysta każdy instrument, kiedy wchodzi w grę temat podziału władzy.
Timmermansowi wtórował Michał Boni (PO), w czasach okupacji komunistycznej działający jako tajny współpracownik pod pseudonimem „Znak”.
Przeczytaj:
List otwarty do Fransa Timmermansa: „Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać!”
Pani Pawlowicz ma racje!