Członkowie Akcji Studenckiej alarmują na facebooku: „Instytut Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego mimo sprzeciwu studentów udostępnił salę organizatorom manifestacji proaborcyjnej! (…) Rektor UW został poinformowany o sprawie w dniu wczorajszym, ale mimo to nie zareagował na zawłaszczanie przestrzeni uniwersyteckiej przez radykalne organizacje polityczne, posługujące się m.in. symboliką „antyfaszystów” (czyli anarchistów, anarchosyndykalistów, anarchokomunistów i innych odłamów skrajnej lewicy, jednoznacznie kojarzonych z przemocą, znanych m.in. ze zdemolowania Hamburga w trakcie szczytu G20 w lipcu 2017 r.). Biuro prasowe uczelni do tej pory nie udzieliło informacji, która tłumaczyłaby ten skandaliczny incydent”.
W udostępnionej przez UW sali przygotowano transparenty z hasłami proaborcyjnymi, które zostały następnie wykorzystane podczas manifestacji przed bramą uniwersytetu. „Ze zdjęć wynika również, że demonstracja wkroczyła na teren uczelni, co ewidentnie narusza wszystkie zasady prowadzenia sporu przyjmowane do tej pory przez wszystkie organizacje uczelniane i zakłóca przebieg prowadzenia zajęć” – informuje Akcja Studencka.
„Instytut Kultury Polskiej nie po raz pierwszy udostępnia swoje pomieszczenia aktywistom radykalnej lewicy. Przykładowo, w marcu 2017 r. w ramach tzw. „Kobiecego pokoju” odbywały się tam m.in. warsztaty śpiewu z Warszawskim Chórem Rewolucyjnym” – przypominają autorzy wpisu. Informują również, że działająca na UW nieformalna grupa Studencki Komitet Antyfaszystowski bezprawnie używa nazwy „Uniwersytet Warszawski” w swoim logotypie.
Źródło: facebook
Tak to już jest na polskich uniwersytetach i uczelniach wyższych. Pełna autonomia
Jednak czysty pragmatyzm źadna moralność itp. Ludobojcy wygrali wojnę mają kasę i możnych proktektorów. Tylko słabi nie mają głosu.
I żadna organizacja nie zaprotestowała przeciw temu spotkaniu?
Widać nie było rozkazu 😉
Jaki minister edukacji i rząd to takie szkolnictwo. Proste.
Uniwersytety w Polsce nie są warszawskie tylko unii
I co, że udostępniono? Dlatego, bo tam są ludzie myślący, w przeciwieństwie do dużej grupy beneficjentów 500+, których taką łapówką kupiono. Większość z nich nie ma pojęcia o polityce, demokracji, prawach człowieka, jakie w tym kraju pisowska kasta nieustannie stara się zniszczyć. Kiedyś prawacy przejrzycie na oczy. Ale na to jeszcze za wcześnie…
I tak do usranej śmierci,jedyna argumentacja +500, spierd@lenie umysłowe nie ma jednak granic.
„Błogosławieni ci, którzy nie mają nic do powiedzenia i nie ubierają tego faktu w słowa”
Hmmm juz ty popatrz no popatrz madrzejszy od encyklopedii , obronco ucsnionych ! Spadaj stad fredzlu! Spadaj !